Przesuniêty przez: madeline134 | 2011-05-21, 13:46
Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2011-05-21, 17:35
Cytat:
ok, ale czemu mi nauczycielka od WD¯ mi mówiła że można stracić.?
¯ebyś nasrał w gacie i tego nie robił. Pierwsza część się udała...
Tam gdzie kończy się logika, zaczynają się kobiety...
Dźwięk jest jak tworzywo... Daje się obrabiać, ale tylko w rękach zawodowca zmienia się w dzieło sztuki...
10.08.2011r [*]
Wys³any: 2011-05-21, 17:48
Wys³any: 2011-05-21, 17:51
"We'll meet again
Don't know where
Don't know when
But I know
We'll meet again
Some sunny day"
Wys³any: 2011-05-21, 17:54
"Bo fruzie wolą optymistów!"
Wys³any: 2011-05-21, 17:57
Wys³any: 2011-05-21, 19:07
"Bo fruzie wolą optymistów!"
Wys³any: 2011-05-21, 19:20
O wszystkim MO¯NA z dzieckiem rozmawiać (no, w zależności od wieku w sumie, ale taka kwestia jak masturbacja i 13-latek to nie jest coś dziwnego raczej w tym wieku do rozmowy Oo"), trzeba tylko się przygotować jak to zrobić. :P
A ja bym się w Twoim wieku nie przejmowała tym, że raz na tydzień po prostu odczuwasz taką potrzebę. ;P zaczynasz dojrzewać i to normalne dość, a jeśli Ci to aż tak przeszkadza to posłuchaj tych wyżej. ^^
swoją drogą, raz na tydzień to wcale nie jest jakoś często. ^^"
I want to be the girl with the most cake.
Wys³any: 2011-05-21, 19:46
Cytat:
13-latek, czyli... 6 klasa podstawówki? Co taki chłopiec wie? Myślisz, że jakby powiedzieli, że to niebezpieczne, niereligijne i w ogóle złe to by zadziałało?
13-latek w szkole nasłucha się bardzo wielu głupich tekstów, seks stanie się tematem nr 1. Powinien zostać uświadomiony. Jeśli dla rodziców to trudny temat - od tego powinien być profesjonalista a nie jakaś kobieta, strażniczka moralności. I nie, 13 lat to nie za wcześnie, to najwyższy czas.
Cytat:
Na pytanie "skąd się biorą dzieci" też powiedzieć maluchowi prawdę, i może jeszcze zademonstrować?
13 lat, to już nie maluch. Do tego 13-latek w swoim ciele zaczyna dostrzegać różne zmiany i nie powinien być tym przerażony.
Cytat:
Są tematy, które aby zrozumieć trzeba mieć więcej niż daną ilość lat, dlatego też niektóre sprawy owijane są w bawełnę po to, aby przestrzec dzieci, tj. dla ich bezpieczeństwa.
A jakie to niebezpieczeństwo na nich czyha?
Cytat:
Przecież podrosną kilka lat to się dowiedzą prawdy (lub zapytają na forum jeśli ich ten temat bardzo zainteresował).
Rodzice brzuchatych gimnazjalistek i licealistek też tak myśleli.
Wys³any: 2011-05-21, 20:57
szostol napisa³/a:
13-latek w szkole nasłucha się bardzo wielu głupich tekstów, seks stanie się tematem nr 1. Powinien zostać uświadomiony. Jeśli dla rodziców to trudny temat - od tego powinien być profesjonalista a nie jakaś kobieta, strażniczka moralności. I nie, 13 lat to nie za wcześnie, to najwyższy czas.
Owszem, w szkole taki temat staje się "modny". Czy powinien zostać uświadomiony - myślę, że sam do tego dojdzie - mając do dyspozycji komputer i internet - nic prostszego. Ale warto też, aby powiedział mu to ktoś; jednakże nadal uważam, że błędem nauczyciela nie jest mówienie takiego czegoś. Uświadomił chyba, że jest to niebezpieczne. Dzieci lubią sięgać po rzeczy nowe, często złe; ale jeśli się je przestraszy chorobą to może to zadziała?
szostol napisa³/a:
13 lat, to już nie maluch. Do tego 13-latek w swoim ciele zaczyna dostrzegać różne zmiany i nie powinien być tym przerażony.
Dlatego też są prowadzone zajęcia typu WD¯wR, ale dla ucznia podstawówki i gimnazjum jest to raczej temat do śmiechu. Sam pamiętam, kiedy będąc w podstawówce oglądaliśmy film pouczający o narządach męskich i damskich jak cała klasa się śmiała, aż łzy leciały. Podobnie na lekcjach przyrody, w gimnazjum biologii - kiedy to omawialiśmy takowe narządy.
szostol napisa³/a:
A jakie to niebezpieczeństwo na nich czyha?
Niebezpieczeństwo niezrozumienia i popełniania błędów z tym związanych.
szostol napisa³/a:
Rodzice brzuchatych gimnazjalistek i licealistek też tak myśleli.
Sądzę, że były o tym uprzedzone; a że ciekawość przewyższyła umiejętność racjonalnego myślenia...
"Bo fruzie wolą optymistów!"
Wys³any: 2011-05-21, 21:18
amarelo napisa³/a:
13-latek napisa³/a:
Słyszałem też że od masturbacji można stracić wzrok. Prawda to ?
Nie. Nie wierz w takie głupoty.
Ależ Wy jesteście krótkowzroczni.. Możesz stracić wzrok, ale nie dosłownie.. W pewnym momencie możesz nie patrzeć już na piękną inteligentną dziewczynę z charakterem a na "całkiem udaną zabawkę do rozładowania emocji"..
I jak dla mnie raz na tydzień to chyba jeszcze nie uzależnienie, no chyba że bardzo Ci to w czymkolwiek przeszkadza.. Na innych forach można poczytać o osobach które mają naprawdę problem- muszą po kilka razy dziennie... Poleciłbym tylko dokument Frondy "Masturbacja"
Tak swoją drogą są środki zmniejszające napięcie- można porozmawiać o nich z lekarzem albo lokalnym dilerem(drugiego nie polecam, to raczej ciekawostka i na pewno wciśnie Ci nie to co trzeba..).
Ciekawi mnie tylko Twoja reakcja, gdyby kiedyś Twoja przyszła dziewczyna zaczęła namawiać Cię na wspólną masturbację
Wys³any: 2011-05-21, 21:21
Cytat:
Owszem, w szkole taki temat staje się "modny". Czy powinien zostać uświadomiony - myślę, że sam do tego dojdzie - mając do dyspozycji komputer i internet - nic prostszego
Najprędzej trafi na durne tematy, gdzie fikcja miesza się z prawdą. Poza tym jak pisałem te ciąże wśród nieletnich nie biorą się z niczego. Gdyby osoby takie były uświadomione i dowiedziały się czegoś o antykoncepcji to statystyki na pewno by spadły.
Cytat:
Dlatego też są prowadzone zajęcia typu WD¯wR, ale dla ucznia podstawówki i gimnazjum jest to raczej temat do śmiechu. Sam pamiętam, kiedy będąc w podstawówce oglądaliśmy film pouczający o narządach męskich i damskich jak cała klasa się śmiała, aż łzy leciały. Podobnie na lekcjach przyrody, w gimnazjum biologii - kiedy to omawialiśmy takowe narządy.
No właśnie widzę jak te zajęcia wyglądają, gdzie nauczyciel sieje dezinformacje jak rząd za PRLu. Profesjonalista poradzi sobie z takim zachowaniem, ale profesjonalista nie katechetka.
Cytat:
Niebezpieczeństwo niezrozumienia i popełniania błędów z tym związanych.
Haha, zdanie które nie znaczy w zasadzie nic.
Cytat:
Sądzę, że były o tym uprzedzone; a że ciekawość przewyższyła umiejętność racjonalnego myślenia...
Nawet na tym forum kilka razy w miesiącu pojawia się temat przerażonej nastolatki, która pyta czy nie jest w ciąży, bo np. uprawiała petting. Poza tym co innego próbowanie czegoś znając konsekwencje i wiedząc jak się zabezpieczyć a co innego odkrywanie że od seksu zachodzi się w ciążę na nowo.
Wys³any: 2011-05-21, 21:44
szostol napisa³/a:
No właśnie widzę jak te zajęcia wyglądają, gdzie nauczyciel sieje dezinformacje jak rząd za PRLu. Profesjonalista poradzi sobie z takim zachowaniem, ale profesjonalista nie katechetka.
Może nie tyle dezinformacje, co po prostu są przekazywane w błędny sposób. Na pewno profesjonalistka zrobiłaby to lepiej, ale to może w gimnazjum - są prowadzone zajęcia typu "alkoholizm" czy "narkotyki", więc czemu nie?
szostol napisa³/a:
Haha, zdanie które nie znaczy w zasadzie nic.
? Jeżeli ktoś nie zrozumie poprawnie przekazywanych mu treści, to może popełnić błąd - no chyba oczywiste. Jak z matematyką, nie zrozumie się twierdzenia - popełnia się błędy w zadaniach. Trudno rozmawiać z 12 latkiem na temat np. uzależnienia narkotykowego - chłopak się tylko zaciekawi, pomyśli, że skoro takie coś jest to można to czynić (nawet rozumiejąc, że jest to niebezpieczne), spróbuje - i potem zostanie warzywem.
Dla mnie wszystkie gimnazjalne ciąże są po prostu śmieszne; nasuwa się pytanie: "gdzie byli rodzice?". Chyba pewne zasady są nam przekazywane przez rodziców i musimy się wobec nich stosować. Nie rozumiem tego. A pytania typu "Czy mogę mieć ciążę pozamaciczną w kolanie?" są tak głupie, że mi aż trudno zrozumieć, że takie dzieci się rodzą. Może mówię tak, bo mnie to nigdy nie dotknęło w żaden sposób - dla mnie to jest debilizm tych ludzi i tyle. Trzeba było się powstrzymać. Pozostaje tylko wychować dziecko w jak najlepszy sposób... a że jest to piekielne trudne - wiem; trzeba było pomyśleć wcześniej.
"Bo fruzie wolą optymistów!"
Wys³any: 2011-05-21, 22:11
Cytat:
Nie pamiętam czy o antykoncepcji mówi się na lekcjach w tym wieku. A jeśli nawet to zapewne przedstawia się je w niekorzystnym świetle (i słusznie), bo są niereligijne, gdyż celem współżycia jest dziecko - a nie rozładowanie swych emocji.
Polska nie jest krajem wyznaniowym. ¯adna religia nie może wpływać na to, co jest nauczane w szkole.
Cytat:
Jeżeli ktoś nie zrozumie poprawnie przekazywanych mu treści, to może popełnić błąd - no chyba oczywiste. Jak z matematyką, nie zrozumie się twierdzenia - popełnia się błędy w zadaniach.
Ale dalej nie wiem co to za błąd ma być?
Cytat:
Trudno rozmawiać z 12 latkiem na temat np. uzależnienia narkotykowego - chłopak się tylko zaciekawi, pomyśli, że skoro takie coś jest to można to czynić (nawet rozumiejąc, że jest to niebezpieczne), spróbuje - i potem zostanie warzywem.
Oczywiście że można. Od małego rodzice mnie przestrzegali przed narkotykami, przed braniem rzeczy od obcych i teraz wcale nie mam zamiaru się brać za narkotyki.
Cytat:
Dla mnie wszystkie gimnazjalne ciąże są po prostu śmieszne; nasuwa się pytanie: "gdzie byli rodzice?". Chyba pewne zasady są nam przekazywane przez rodziców i musimy się wobec nich stosować.
Ciąże gimnazjalne nie są śmieszne, a tragiczne. I dla nastolatki, albo głupiej albo po prostu nieświadomej, ale co gorsza, jeśli taka dziewczyna nie ma wsparcia w rodzicach, ojcu dziecka to moze to być tragedia dla tego dziecka.
Cytat:
Nie rozumiem tego. A pytania typu "Czy mogę mieć ciążę pozamaciczną w kolanie?" są tak głupie, że mi aż trudno zrozumieć, że takie dzieci się rodzą.
To akurat za pewne było wymyślone przez redaktorzynę z bravo girl czy innego szmatławca.
Może mówię tak, bo mnie to nigdy nie dotknęło w żaden sposób - dla mnie to jest debilizm tych ludzi i tyle. Trzeba było się powstrzymać. Pozostaje tylko wychować dziecko w jak najlepszy sposób... a że jest to piekielne trudne - wiem; trzeba było pomyśleć wcześniej.
I właśnie o to się rozchodzi. Niektórzy nie potrafią się powstrzymać i jak chcą uprawiać seks w takim wieku to nikt ich nie powstrzyma. Można natomiast zmniejszyć konsekwencje. Jeśli para będzie wiedzieć z czym to się je, jak się zabezpieczyć to uchroni się od chorób, ciąży. Ty natomiast chcesz żeby ta nauka była nierzetelna.
Wys³any: 2011-05-21, 22:42
szostol napisa³/a:
Polska nie jest krajem wyznaniowym. ¯adna religia nie może wpływać na to, co jest nauczane w szkole
Co tam chrzest przyjęty przez Mieszka I. Co tam obrona Częstochowy. Co tam postać Jana Pawła II i inne cuda. Najlepiej pozdejmować krzyże ze szkół, bo to może urazić czyjeś uczucia... Polska od zawsze była krajem chrześcijańskim i powinna nim być nadal! To wiara pomogła przetrwać nam w najtrudniejszych chwilach. A religia (a więc i katecheta/ka) są wyznania rzymsko-katolickiego (przynajmniej ja się z innymi u mnie w szkole nie spotkałem), więc chyba oczywiste jest, że będą przed takimi rzeczami przestrzegać.
szostol napisa³/a:
Ale dalej nie wiem co to za błąd ma być?
Spoko.
szostol napisa³/a:
Oczywiście że można. Od małego rodzice mnie przestrzegali przed narkotykami, przed braniem rzeczy od obcych i teraz wcale nie mam zamiaru się brać za narkotyki.
Mnie też przestrzegali, ale nie rozmawiałem z nimi o poszczególnych rodzajach narkotyków, podziału na miękkie i twarde itp. I też poskutkowało - patrz jakich mamy dobrych rodziców. Ja miałem na myśli raczej głębszą rozmowę niż wtrącenie "nie bierz niczego od nieznajomych".
szostol napisa³/a:
Ciąże gimnazjalne nie są śmieszne, a tragiczne. I dla nastolatki, albo głupiej albo po prostu nieświadomej, ale co gorsza, jeśli taka dziewczyna nie ma wsparcia w rodzicach, ojcu dziecka to moze to być tragedia dla tego dziecka.
Tak. Dziecko się ma w takim momencie najgorzej, ponieważ nic nie zawiniło, a już na starcie jest na pozycji straconej (mam na myśli psychiczną, sytuację pieniężną).
szostol napisa³/a:
I właśnie o to się rozchodzi. Niektórzy nie potrafią się powstrzymać i jak chcą uprawiać seks w takim wieku to nikt ich nie powstrzyma. Można natomiast zmniejszyć konsekwencje. Jeśli para będzie wiedzieć z czym to się je, jak się zabezpieczyć to uchroni się od chorób, ciąży. Ty natomiast chcesz żeby ta nauka była nierzetelna.
Sądzę, że środowisko jest w stanie podać takim osobom informacje o zabezpieczeniach - w internecie też można takie coś znaleźć. Chcę, aby nauka była słuszna - a więc raczej zmienić mentalność ludzi i ukazać współżycie w tak młodym wieku jako coś strasznego, aniżeli rozmawiać o zabezpieczeniach.
PS. Tematem była "masturbacja", trochę odeszliśmy od tego xd
"Bo fruzie wolą optymistów!"
Wys³any: 2011-05-21, 22:57
Cytat:
Co tam chrzest przyjęty przez Mieszka I. Co tam obrona Częstochowy. Co tam postać Jana Pawła II i inne cuda. Najlepiej pozdejmować krzyże ze szkół, bo to może urazić czyjeś uczucia... Polska od zawsze była krajem chrześcijańskim i powinna nim być nadal! To wiara pomogła przetrwać nam w najtrudniejszych chwilach. A religia (a więc i katecheta/ka) są wyznania rzymsko-katolickiego (przynajmniej ja się z innymi u mnie w szkole nie spotkałem), więc chyba oczywiste jest, że będą przed takimi rzeczami przestrzegać.
Chrzest przyjęty przez Mieszka był jedynie w celach politycznych i od tego się wszystko zaczęło. Polska prawnie nie jest krajem wyznaniowym i ludzie ( w tym dzieci) powinny być nauczane faktów. O tym jaka to masturbacja jest zła może opowiadać ksiądz na religii. A co do katechetki - dla mnie nei do pomyślenia jest że taka osoba może dawać lekcje wychowania do życia w rodzinie czy wiedzy o seksie, skoro ani własnej rodziny nie ma a z seksem to jej się kojarzy głównie świeczka.
Cytat:
Cytat:
szostol napisał/a:
Ale dalej nie wiem co to za błąd ma być?
Spoko.
Przyznaj po prostu że nie masz nic na poparcie tekstu o błedach i już.
Cytat:
Sądzę, że środowisko jest w stanie podać takim osobom informacje o zabezpieczeniach - w internecie też można takie coś znaleźć. Chcę, aby nauka była słuszna - a więc raczej zmienić mentalność ludzi i ukazać współżycie w tak młodym wieku jako coś strasznego, aniżeli rozmawiać o zabezpieczeniach.
No i właśnie się mylisz. Dowodem są właśnie setki nastoletnich ciąż w naszym kraju oraz pytania o jakich pisałem wcześniej.