Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

Nyksus  

Hiper wymiatacz

AmericanWay



Imię: Oktawian

Wiek: 31

Doczy: 09 Kwi 2009

Skd: Wroc³aw

   

Wysany: 2010-09-24, 16:08   

anul446 napisa/a:

co zrobić,by ludzie chodzili chętnie do kościola? By było ich coraz więcej? Ma ktoś jakieś pomysły jak ich zachęcić



Wierzących z dnia na dzień ubywa. Nie ma sensu zachęcać ludzi do głupot.
_________________
@FolkFan

https://www.facebook.com/GreenWood.Folk
 

Weronika.  

Wymiatacz

czekam


Imię: Weronika

Doczya: 11 Sie 2009

Skd: in±d.

   

Wysany: 2010-09-24, 16:51   

nie ma sensu zabierać kogoś na siłę do Kościoła. można pokazać, powiedzieć, ale NIE na siłę. można zachęcić swoją osobą.
nuda ? racja, ale to myślenie dosyć ogólne, stereotypowe. też tak kiedyś myślałam. trafiłam na 'młodzieżówkę' - dużo młodzieży, śmiechu i ludzie mniej sztywni.
pamiętam też kazanie jednego księdza i jego słowa :'pobożnie to znaczy naturalnie'.
ja myślę, że właśnie w taki sposób można zachęcić - zespołem (który gra nie tylko piosenki z repertuaru Arki Noego -,-), dobrym kazaniem. z tym, że jeśli ktoś będzie chciał chodzić, to będzie chodził wszędzie, a niektórych nie zachęcimy za Chiny.
_________________
Nawet nie chodzi mi o sens - jest czy nie
Ale w tym cała bida że go nie za bardzo widać
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 30

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2010-09-24, 17:29   

Nyksus napisa/a:

Wierzących z dnia na dzień ubywa. Nie ma sensu zachęcać ludzi do głupot.


Skąd wiesz, że to głupoty? Sama Twoja postawa świadczy o tym, że nie masz o KK i katolikach pojęcia.

Weronika. napisa/a:

nie ma sensu zabierać kogoś na siłę do Kościoła. można pokazać, powiedzieć, ale NIE na siłę. można zachęcić swoją osobą.


Ale po co? Skoro nawet na lekcjach religii katecheci mają zaledwie kilku słuchaczy(aktywnych), to co mają robić? Zaczepiać ludzi na ulicy?

Weronika. napisa/a:

nuda ? racja, ale to myślenie dosyć ogólne, stereotypowe. też tak kiedyś myślałam. trafiłam na 'młodzieżówkę' - dużo młodzieży, śmiechu i ludzie mniej sztywni.


Nuda... a co ma być? Są oazy, kto chce, ten jeździ. Zresztą sama wiesz...

Weronika. napisa/a:

niektórych nie zachęcimy za Chiny


Oni wiedzą lepiej.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

Weronika.  

Wymiatacz

czekam


Imię: Weronika

Doczya: 11 Sie 2009

Skd: in±d.

   

Wysany: 2010-09-24, 23:14   

Szej-Hulud napisa/a:

Weronika. napisał/a:
nie ma sensu zabierać kogoś na siłę do Kościoła. można pokazać, powiedzieć, ale NIE na siłę. można zachęcić swoją osobą.

Ale po co? Skoro nawet na lekcjach religii katecheci mają zaledwie kilku słuchaczy(aktywnych), to co mają robić? Zaczepiać ludzi na ulicy?

Weronika. napisał/a:
nuda ? racja, ale to myślenie dosyć ogólne, stereotypowe. też tak kiedyś myślałam. trafiłam na 'młodzieżówkę' - dużo młodzieży, śmiechu i ludzie mniej sztywni.

Nuda... a co ma być? Są oazy, kto chce, ten jeździ. Zresztą sama wiesz...



nie, nie zaczepiać na ulicy. robić tak, aby tych słuchaczy było więcej. pokazywać swoim zachowaniem, że można wierzyć, chodzić do Kościoła, a jednocześnie być wesołym, szczęśliwym i spełnionym człowiekiem.

No właśnie, chodzi o to, że nuda jest tylko wtedy, gdy my chcemy ją widzieć. Gówniany, za przeproszeniem, stereotyp, że wszystko, co "święte" = nudne. Jeśli otworzymy oczy na takie rzeczy, jak Lednica czy najzwyczajniejsze spotkania dkfu, zmienimy zdanie.
_________________
Nawet nie chodzi mi o sens - jest czy nie
Ale w tym cała bida że go nie za bardzo widać
 

stewie  

Hiper wymiatacz



Wiek: 31

Doczy: 29 Lis 2009

   

Wysany: 2010-09-25, 15:29   

cappuccino napisa/a:

Cytat:

W kosciele katolickim jest szytwno jak na pogrzebie;albo jeszcze bardziej.


:wstyd:

Ciekawe skąd takie stwierdzenie? Może jednak opierajmy swoje zdanie np. na zebranych danych (np. z kilkunastu parafii)



Z 9 moze byc?????
_________________
Everybody loves you when you're six foot in the ground
- John Lennon
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 30

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2010-09-25, 15:33   

Weronika. napisa/a:

można wierzyć, chodzić do Kościoła, a jednocześnie być wesołym, szczęśliwym i spełnionym człowiekiem.


Czy oni tego nie wiedzą?... Może i nie.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

Heartwork  

Mega wymiatacz

all right now



Imię: Mateusz

Wiek: 35

Doczy: 29 Mar 2010

Skd: Wadowice

   

Wysany: 2010-09-25, 16:13   Re: pomysły

anul446 napisa/a:

co zrobić,by ludzie chodzili chętnie do kościola? By było ich coraz więcej? Ma ktoś jakieś pomysły jak ich zachęcić


Gdyby KK zaakceptował seks (przedmałżeński, lol), to z pewnością podniosły by się nieco słupki jego popularności.
 

cappuccino  

VIP



Imię: Mama Madzia

Wiek: 36

Doczya: 04 Pa 2009

   

Wysany: 2010-09-25, 17:00   

Cytat:

Gdyby KK zaakceptował seks (przedmałżeński, lol), to z pewnością podniosły by się nieco słupki jego popularności.



Wątpię. Wtedy stawiano by mu kolejne warunki - żeby zaczął popierać aborcję, nie wtrącał się w ogóle do niczego, nie uważał, że masturbacja to grzech i tak dalej, i tak dalej... Kościół na szczęście nie ulegnie i zawsze będzie bronił swoich racji. Jak ktoś się z KK nie zgadza to i tak się będzie nie zgadzał i będzie dalej twierdził, że to On sam jest sobie winien, że ma mało wiernych. A jak ktoś żyje nauką KK to i tak do kościoła będzie chodził i przestrzegał nauk KK. Zdobywanie nowych wiernych i zachęcanie ich do chodzenia do kościoła to bardzo trudne zadanie, ludzie są dzisiaj zatwardziali i uparci. Czasem najlepszym wyjściem jest po prostu się za takich ludzi modlić, sami muszą odkryć Boga i chcieć przyjść do Kościoła. Nic na siłę.

Cytat:

Z 9 moze byc?????



Dzięki temu że jestem w KSM znam osobiście 25 parafie, gdzie nie ma nudy bo młodzież na to nie pozwala swoimi nabożeństwami, śpiewem i akcjami ;) ale nie ma co bić się na cyfry, zrobi się off top.
_________________


http://mama24na7.blog.pl/
 

Frozy  

Pogromca postów

The Destroyer



Wiek: 25

Doczy: 16 Gru 2009

Skd: Redania

   

Wysany: 2010-09-26, 13:09   

Powinni sprzedać obrazy w złotych ramach, złote kieliszki, świeczniki i takie różne, rozdać kasę ubogim. Księża powinni przestać dymać gosposie na boku, nie słuchać radia maryja, nie namawiać do głosowania na pis, nie zmuszać ludzi do chodzenia do kościoła. Myślę, że wtedy ludzie byli by przyjaźniej nastawieni
_________________
"Raise your swords up high!
See the black birds fly!
Let them hear your rage!
Show no fear!
ATAAAAAAAAACK!" - Amon Amarth

http://www.formspring.me/Frozy1919
 

Heartwork  

Mega wymiatacz

all right now



Imię: Mateusz

Wiek: 35

Doczy: 29 Mar 2010

Skd: Wadowice

   

Wysany: 2010-09-26, 14:51   

Frozy napisa/a:

Powinni sprzedać obrazy w złotych ramach, złote kieliszki, świeczniki i takie różne, rozdać kasę ubogim.

Czemu sam tego nie zrobisz? :-P Sprzedaj komputer, telefon, gitarę itp. Zobaczymy jak wielu ubogim pomożesz.

Frozy napisa/a:

Księża powinni przestać dymać gosposie na boku,


Zarzuty zarzutami, dowody plz.

Frozy napisa/a:

nie słuchać radia maryja,


Z tego co mi się wydaje, to radio funkcjonuje tylko w Polsce, a Kościół Katolicki nie. Ponadto z tego co się orientuję, radio to istnieje w oparciu o demokratyczne i zgodne z prawem zasady. I, dodatkowo pozycja KK, jest krytyczna wobec o. Rydzyka i głoszonych przez niego prawd.

Frozy napisa/a:

nie namawiać do głosowania na pis,


Point for you.

Frozy napisa/a:

nie zmuszać ludzi do chodzenia do kościoła.


To do czego mają zmuszać? :mrgreen: Do chodzenia do minaretów? Poza tym nie wiem co masz na myśli przez 'zmuszać'. Wskaż mi kogokolwiek, kto został do czegokolwiek zmuszony do chodzenia do kościoła i jakimi metodami?

[ Dodano: 2010-09-26, 15:06 ]

cappuccino napisa/a:

Wątpię. Wtedy stawiano by mu kolejne warunki - żeby zaczął popierać aborcję, nie wtrącał się w ogóle do niczego, nie uważał, że masturbacja to grzech i tak dalej, i tak dalej... Kościół na szczęście nie ulegnie i zawsze będzie bronił swoich racji.


Kościół nie ma bronić swoich racji, tylko racji boskich :mrgreen: Bóg stworzył nas istotami seksualnymi, więc kościół nic na to nie poradzi. Poza tym, warunki wymienione przez Ciebie są już dawno postawione, wiec nie rozumiem Twej obawy.
Dodatkowo pragnę nadmienić, że kościół i tak przez dzieje przeszedł liczne przeobrażenia w swej ewolucji, by dojść do aktualnej formy. Dlatego również przeszedł potężną próbę czasu, bo się zmieniał, ciągle dojrzewając do ducha cywilizacji.

cappuccino napisa/a:

Jak ktoś się z KK nie zgadza to i tak się będzie nie zgadzał i będzie dalej twierdził, że to On sam jest sobie winien, że ma mało wiernych. A jak ktoś żyje nauką KK to i tak do kościoła będzie chodził i przestrzegał nauk KK. Zdobywanie nowych wiernych i zachęcanie ich do chodzenia do kościoła to bardzo trudne zadanie, ludzie są dzisiaj zatwardziali i uparci. Czasem najlepszym wyjściem jest po prostu się za takich ludzi modlić, sami muszą odkryć Boga i chcieć przyjść do Kościoła. Nic na siłę.


Oczywiście masz tu dużo racji, ale zauważ, że temat jest stricte hipotetyczny i raczej wygłaszane tu rozwiązania również (mniej lub bardziej krytyczne, ale w dobrej intencji).
 

Madzialena13  

Wymiatacz


Wiek: 30

Doczya: 07 Cze 2010

   

Wysany: 2010-09-26, 16:12   

Heartwork napisa/a:

Wskaż mi kogokolwiek, kto został do czegokolwiek zmuszony do chodzenia do kościoła i jakimi metodami?



Indeks. Większość młodzieży boi się reakcji na brak bieżmowania dlatego musi łazić non stop do kościoła po pieczątki/obrazki czy co tam teraz mają...
 

Heartwork  

Mega wymiatacz

all right now



Imię: Mateusz

Wiek: 35

Doczy: 29 Mar 2010

Skd: Wadowice

   

Wysany: 2010-09-26, 17:35   

Madzialena13 napisa/a:

Heartwork napisa/a:

Wskaż mi kogokolwiek, kto został do czegokolwiek zmuszony do chodzenia do kościoła i jakimi metodami?



Indeks. Większość młodzieży boi się reakcji na brak bieżmowania dlatego musi łazić non stop do kościoła po pieczątki/obrazki czy co tam teraz mają...


Wciąż nie dostrzegam kwestii przymusu ze strony kk.
 

Darcia  

Pogromca postów



Imię: Daria

Wiek: 29

Doczya: 10 Sie 2009

Skd: Gdañsk

   

Wysany: 2010-09-26, 17:59   

Trzymać się ściśle tego, co głosił Jezus, a nie wymyślać jakieś swoje fanaberie i się dzielić nimi ze społecznością. Mnie osobiście właśnie takie zachowanie od KK odepchnęło.

[ Dodano: 2010-09-26, 18:03 ]

Heartwork napisa/a:

Wciąż nie dostrzegam kwestii przymusu ze strony kk.


Nie? Nie będziesz miał określonej, wymaganej liczby podpisów, nie zostaniesz dopuszczony do tego sakramentu. Nie zostaniesz dopuszczony do sakramentu, to dla niektórych ludzi znaczy piekło w rodzinnym gronie. TO nie jest przymus?
_________________
Hey, believe me: our dreams really can come true!
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 30

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2010-09-26, 18:21   

Frozy napisa/a:

Powinni sprzedać obrazy w złotych ramach, złote kieliszki, świeczniki i takie różne, rozdać kasę ubogim.


Ale to nie jest własność księży, a parafii. I wierz mi, pomoc byłaby tylko jednorazowa, a to niczego by nie dało.

Frozy napisa/a:

Księża powinni przestać dymać gosposie na boku,


Zarzuty warto popierać dowodami.

Frozy napisa/a:

, nie słuchać radia maryja


To nie jest Najświętszy Sakrament- cytat za naszym proboszczem.

Frozy napisa/a:

nie namawiać do głosowania na pis,


Akurat tutaj chodziło chyba o in vitro...

Frozy napisa/a:

nie zmuszać ludzi do chodzenia do kościoła


A najlepiej niczego nie robić, niech kościoły stoją i gniją...

Madzialena13 napisa/a:

Indeks. Większość młodzieży boi się reakcji na brak bieżmowania dlatego musi łazić non stop do kościoła po pieczątki/obrazki czy co tam teraz mają...


Kto wierzy, ten chodzi mimo wszystko. Kto nie wierzy... po co mu bierzmowanie?!

Darcia napisa/a:

Nie? Nie będziesz miał określonej, wymaganej liczby podpisów, nie zostaniesz dopuszczony do tego sakramentu. Nie zostaniesz dopuszczony do sakramentu, to dla niektórych ludzi znaczy piekło w rodzinnym gronie. TO nie jest przymus?


Może raczej kwestia dojrzałości?
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

Darcia  

Pogromca postów



Imię: Daria

Wiek: 29

Doczya: 10 Sie 2009

Skd: Gdañsk

   

Wysany: 2010-09-26, 18:25   

Szej-Hulud napisa/a:

Może raczej kwestia dojrzałości?


Czyjej, młodzieży? No przepraszam, ale NIKT nie lubi być do czegoś zmuszanym. Nawet ja. Dam Ci przykład, uwielbiam historię, uwielbiam się jej uczyć, ale czasami po prostu nie mam na to ochoty. Kiedy ktoś mi powie, żebym poszła się pouczyć, automatycznie dostaję szału i nie robię tego. Dlaczego? Bo ktoś mi to narzuca, czego nienawidzę. Tak samo jest w kwestii kościoła. Nawet najwierniejsza młodzież może czuć się naciskana, jeżeli WYMAGA się jeszcze podpisów. Nie mówiąc już o tym, że niektórzy NAPRAWDÊ nie wierzą bądź po prostu na dzień dzisiejszy nie czują potrzeby przystąpienia do sakramentu, a przystąpić z jakichś powodów muszą.
_________________
Hey, believe me: our dreams really can come true!
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com