Gra szklanych paciorków. Mam czas w końcu, nadmiar czasu, więc pora przeczytać wszystko, co się ma.
Nie wiem kiedy ją kupiłam. Ale leżała, zabiłam nią jakiegoś pająka. Więc nie była przeze mnie tknięta więcej.
Hm, to był okres, kiedy tak bardzo byłam zainteresowana twórczością Hermanna, po przeczytaniu Wilka. I zapragnęłam zgromadzić wszystkie dzieła, żeby móc rzec: a tutaj Hermann Hesse.
Myślę, że się nie zawiodę tym razem, bo początek jest perfecto!
_________________
W miękkim futrze kota