Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

DeadKidsFoundation  

User

Baphomet



Imię: 333-333-333

Wiek: 34

Doczy: 26 Mar 2014

Skd: Sheol

   

Wysany: 2014-12-15, 13:12   Zwykłe pytanie dotyczące "wiary".

Witam. Mam do was, forumowiczów, z pozoru banalne i proste pytanie - jaka jest wasza wiara, czy też wyznanie? Jesteście chrześcijanami, ateistami, żydami, satanistami? Miło byłoby, gdyby wywiązała się z tego jakaś dyskusja dotycząca kwestii religii. Zacznę od siebie.
Wyznaję satanizm laveyański, mam duże pojęcie o religii chrześcijańskiej, posiadam duży zasób argumentów, którymi wprowadzałem w zakłopotanie wielu zagorzałych katolików - nie potrafili mi odpowiadać na pytania, czy podać kontrargumentu a propos wiary, istnienia Boga, co tylko pokazywało ich słabość względem wierzeń. Bywało, że przyznawali mi rację, co aż mnie zadziwiało. Możemy tu też DYSKUTOWAÆ o wielu kontrowersyjnych sprawach związanych np. z magią, obrzędami, ale też o homoseksualizmie, różnych praktykach religijnych, stosunkach płciowych, symbolach, pieczęciach. Jestem otwarty na wszelkie pytania, postaram się rozwiać wszelkie mity i wątpliwości. Postaram się również pomóc w wyborze wiary, lub jej całkowitym odrzuceniu. Spróbuję zagłębić was w filozofię, pewien nurt jakim jest satanizm, mogę przedstawić jego odłamy, kulty itp. Mam nadzieję, że was zainteresowałem i ten temat nie zakończy się na tym jednym poście.
_________________
333-333-333
333-333-333-333
333-333-333-333-333
333-333-333
pamiętaj biblia da ci opokę
insh-ey satanus ic satan
nienawidzisz
spójrz za siebie
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



Imię: Karolina Magdalena

Wiek: 32

Doczya: 28 Gru 2010

   

Wysany: 2014-12-15, 13:19   

DeadKidsFoundation napisa/a:

Wyznaję satanizm laveyański


Opowiedz o tej swojej wierze.
Dlaczego zdecydowałeś się na jej wybór?
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

Darcia  

Pogromca postów



Imię: Daria

Wiek: 29

Doczya: 10 Sie 2009

Skd: Gdañsk

   

Wysany: 2014-12-15, 14:28   

Jestem deistką. Wierzę, że Ktoś/Coś nad nami czuwa, nie lubię tylko określania czy to Bóg, czy coś innego, po prostu CO¦ tam jest. W co natomiast nie wierzę - w ingerencję tego Kogoś/Czegoś w naszym świecie. Bardzo chciałabym, by okazało się, że reinkarnacja istnieje.
_________________
Hey, believe me: our dreams really can come true!
 

migel  

Hiper wymiatacz



Wiek: 30

Doczy: 17 Gru 2012

   

Wysany: 2014-12-15, 15:39   

A ja jestem agnostykiem, po co mi wiara chrześcijańska, która odrzuca homoseksualistów? Już nawet taki satanizm laveyański dopuszcza normalnie akty homoseksualne bez potępienia - dobrze pamiętam?
_________________
Time is the past, now and tomorrow
Days fly so fast and it leaves me so hollow
 

esendem  

Mega wymiatacz



Wiek: 30

Doczya: 02 Maj 2011

   

Wysany: 2014-12-15, 15:40   

Nie jestem fanką Kościoła, dlatego do niego nie chodzę. Niespecjalnie podoba mi się również podejście katolików. Jeśli miałabym zdefiniować swoją wiarę, to uważam, że Bóg jest w każdym z nas i każdy ma innego Boga. Uczucie, że jest jakaś wyższa siła, która nad nami "czuwa" potrafi być całkiem motywujące. Nie modlę się i nie klepię testamentów, ale lubię sobie czasem przeczytać pismo, bo potrafi być skarbnicą mądrych sentencji.

Więc moje podejście jest w sumie neutralne. Tak samo w stosunku do cudzej wiary. Nie podważam jej, szanuję czyjeś poglądy i czasami nawet podziwiam wytrwałość w postanowieniach.
_________________
"(...)ale ważniejsze niż miłość jest to co po niej zostaje."
 

DeadKidsFoundation  

User

Baphomet



Imię: 333-333-333

Wiek: 34

Doczy: 26 Mar 2014

Skd: Sheol

   

Wysany: 2014-12-15, 16:17   

metalmummy napisa/a:

Opowiedz o tej swojej wierze.
Dlaczego zdecydowałeś się na jej wybór?


Otóż satanizm laveyański nie jest wiarą, jest to pewnego rodzaju nurt filozoficzny, bardzo spłycany i bagatelizowany przez większość ludzi. Filozofia ta polega na zaspokajaniu swoich potrzeb, dążeniu do doskonalenia samego siebie, każde działanie przed jego dopełnieniem analizuję, by stwierdzić, czy mi się ono opłaca. Jeśli nie - nie robię tego. Jeśli chodzi o kwestię doskonalenia samego siebie - nie działa to tak, że jeśli masz nadwagę, to masz poczucie konieczności, że musisz chodzić na siłownię itp. NIC NA SI£Ê - wszystko musi wypływać z Ciebie, inaczej nie odczujesz z tego powodu satysfakcji, nie osiągniesz więc zupełnego samospełnienia. Dążysz do tego, byś Ty sam dla siebie czuł się jednostką idealną, trochę takie narcystyczne, aczkolwiek udoskonalające człowieka podejście. Jeśli chodzi o praktyki religijne, tu jest ogrom pisania, więc powiem tylko tyle, że mamy swoje "święta" - obchodzimy Halloween, rzadziej Noc Walpurgi oraz czarne msze, gdyż ciężko jest zebrać odpowiednią ilość wyznawców satanizmu tu, gdzie mieszkam. Kwestia nieba/piekła - nie ma czegoś takiego, to wymysł, by zapchać lukę w istnieniu człowieka, by wmówić samemu sobie, że coś tam jednak jest.
Mogę pisać dużo więcej, gdyż jest wiele aspektów kontrowersyjnych, takich jak kwestia ofiary, symboli itp. lecz chciałbym usłyszeć konkretne pytania.
Podsumowując ten krótki opis - satanizm LaVeyański kieruje się Biblią Szatana autorstwa Antona LaVey'a, twórcy filozofii (jest ona zakorzeniona dużo głębiej, lecz oficjalnie właśnie on rozpoczął działalność tego nurtu wśród ludzi), mamy w niej dostępne przykazania, księgi Wielkiej Czwórki Książąt (Lucyfer, Baphomet, Lewiathan i Belial), a sama droga do śmierci to doskonalenie siebie, pomoc tym, którym chcemy, by było lepiej (to zalicza się do samospełnienia - pomagamy komuś, na kim nam zależy, co daje NAM pozytywny efekt), mszczenie się na wrogach, zrozumienie, że człowiek jest tylko zwierzęciem i kieruje się w życiu swoimi żądzami. I uprzedzając pytania dot. jednego z mitów - My, Laveyanie nie jemy kotów, aczkolwiek są odłamy satanizmu, w którym jest to kultywowane jako jeden z obrzędów ofiarnych. Chodzi tu bardziej o kwestię krwi czarnego kota. Dziewic się nie zabija (tylko niektóre sekty tak robią, nie są to oficjalne nurty), dziewice się rozdziewicza w orgii. Jest to niesamowitą rzadkością, a kobiety są w pełni świadome i dojrzałe (tak, mają powyżej 18 roku życia). Pytajcie o co chcecie, a postaram się jak najbardziej wyjaśnić wam, dlaczego powszechnie uważany za "zły" satanizm wcale nie jest taki straszny, jak ludzie mówią. Powiem też tylko, że filozofia ta jest bardzo kultywowana przez ludzi wpływowych i bogatych. Zazwyczaj to, co mają zawdzięczają w pewnym stopniu satanizmowi - więc może warto? Pytajcie a się dowiecie.
_________________
333-333-333
333-333-333-333
333-333-333-333-333
333-333-333
pamiętaj biblia da ci opokę
insh-ey satanus ic satan
nienawidzisz
spójrz za siebie
 

Damn  

Pogromca postów

Queen Dude



Wiek: 28

Doczya: 10 Kwi 2010

   

Wysany: 2014-12-15, 17:33   

Istnieje u was coś takiego jak moralność czy jakieś wyższe uczucia, których zwierzęta nie mają? Ty wiesz, że LaVey był mitomanem i z wysokim prawdopodobieństwem po prostu miał coś z głową?
_________________

If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye

Temporarily online
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



Imię: Karolina Magdalena

Wiek: 32

Doczya: 28 Gru 2010

   

Wysany: 2014-12-15, 17:45   

DeadKidsFoundation napisa/a:

jest wiele aspektów kontrowersyjnych, takich jak kwestia ofiary, symboli


Wspomnij coś na ten temat.

DeadKidsFoundation napisa/a:

satanizm LaVeyański kieruje się Biblią Szatana autorstwa Antona LaVey'a, twórcy filozofii (jest ona zakorzeniona dużo głębiej, lecz oficjalnie właśnie on rozpoczął działalność tego nurtu wśród ludzi),


Przeczytałam jego książkę, bodajże "Współczesna czarownica".

DeadKidsFoundation napisa/a:

dziewice się rozdziewicza w orgii. Jest to niesamowitą rzadkością, a kobiety są w pełni świadome i dojrzałe (tak, mają powyżej 18 roku życia)


Ale co to właściwie oznacza? £apiecie je, czy same się zgłaszają? Jest jedna i kilku napalonych gości, czy każdy ma swoją? Co się potem z nią dzieje, w sensie odwozicie ją do domu i puszczacie wolno czy zostaje już w sekcie jako członkini? Czemu to właściwie służy?

Macie jakiś rytuał przejścia/ wejścia do sekty? Czy jeżeli komuś się znudzi może sobie po prostu to rzucić, czy musi umrzeć?xD
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

migel  

Hiper wymiatacz



Wiek: 30

Doczy: 17 Gru 2012

   

Wysany: 2014-12-15, 17:59   

Ponoć LaVey napisać ową biblię... dla kasy, czyniąc ten jego satanizm nieco komercyjną "religią". Czy to prawda?
_________________
Time is the past, now and tomorrow
Days fly so fast and it leaves me so hollow
 

WhosThere  

Mega wymiatacz



Imię: Bartek

Wiek: 28

Doczy: 18 Cze 2013

Skd: Polska

   

Wysany: 2014-12-15, 18:30   

Cytat:

Filozofia ta polega na zaspokajaniu swoich potrzeb, dążeniu do doskonalenia samego siebie


Nie sądzę, żebym poprzez spełnianie swoich potrzeb, doskonalił samego siebie. Prędzej zniszczyłbym sam siebie.
_________________
Lekcja pozbawiona bólu nie ma znaczenia. To dlatego, że nie można otrzymać czegoś, nie poświęcając niczego w zamian. Jednak jeśli przetrwasz bolesne lekcje i wyciągniesz z nich wnioski, będziesz miał serce mocniejsze niż cokolwiek innego.
 

Jimmy FoX  

VIP



Imię: Tomasz

Wiek: 33

Doczy: 26 Lip 2008

Skd: Birmingham

   

Wysany: 2014-12-15, 19:41   

Jestem chrześcijaninem, jestem deistą, wierzę w Boga i tak mi dobrze.
_________________
Kadrowanie wspomnień
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 30

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2014-12-15, 20:39   

WhosThere napisa/a:

Nie sądzę, żebym poprzez spełnianie swoich potrzeb, doskonalił samego siebie. Prędzej zniszczyłbym sam siebie.


To, jak sądzę, zależy od przyjętej definicji słowa "potrzeba".

Zaś co do tematu: jestem ateistą przez szacunek do Boga, a w jakimś sensie także gnostykiem. Nie ufam żadnym masowym religiom, wydają się zbyt wiele uwagi poświęcać na kierowanie człowiekiem, a zbyt mało na uczenie go, by czynił dobrze. Chociażby katolicyzm: zamiast ewangelizacji- wykłady o ideologii gender, kazania na temat szczepionek z ludzkich płodów(sic!). Obraz zepsucia dopełniają nazywający siebie mianem "katolickich" politycy i działacze, którzy nie robią niczego prócz upubliczniania swoich uprzedzeń. Mówię to jako dewiant i zboczeniec (jak to z szacunkiem i delikatnością określa się w katolickich mediach osoby homoseksualne). Można rzecz jasna wspomnieć słówkiem o pedofilii wśród kleru, ale to byłoby kopanie leżącego.
Poza tym... jestem też gnostykiem, ale nie "od" gnostycyzmu, lecz "od" gnozy. Wierzę w jakąś bliżej nieopisaną istotę, która stoi nad światem. Nie wiem, czy jest bardziej doskonała od człowieka. Mam nawet wątpliwości, czy ludzkie rozumienie słowa "doskonałość" można w jakikolwiek sposób do owego bytu odnieść. Myślę jednak, że byt ów wykazuje wolę. Nie jest zatem tylko wielkim skupiskiem duchowego planktonu. Koncepcję rozwoju bytów bardzo ciekawie opisywał Rudolf Steiner. Kolejne byty były (wg jego antropozofii) tworzone przez inne, które pomagały w ich rozwoju. Byty niosące pomoc same jednocześnie się rozwijały. Nietrudno dostrzec, że na jakimś etapie istnieć musiała ograniczona ilość istot, które wobec człowieka wykazują nieskończony wręcz poziom doskonałości. Mniej więcej tego typu istot/istoty dopatruję się w Bogu.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

Damn  

Pogromca postów

Queen Dude



Wiek: 28

Doczya: 10 Kwi 2010

   

Wysany: 2014-12-15, 21:39   

Cytat:

Można rzecz jasna wspomnieć słówkiem o pedofilii wśród kleru, ale to byłoby kopanie leżącego.



Oj, bez przesady, pedofile zdarzają się wszędzie, tylko media tak wyjątkowo lubią lansować temat akurat księży-pedofili, wręcz mało się mówi o pedofilach nie-księżach. Wielu pedofili wykazuje tendencje homoseksualne, skoro kościół powinien się szeroko tłumaczyć ze zjawiska pedofilii w kościele to dlaczego homoseksualiści nie powinni tłumaczyć tego typu statystycznych odchyłów w obrębie swojej grupy? Ja rozumiem że sprawki typu "ksiądz pedofil przeniesiony do innej parafii" to kompromitacja, ale jest to znaczna mniejszość przypadków. Pedofilia jest karalna a karaniem zajmuje się w pierwszej kolejności wymiar sprawiedliwości.
Jednakże trzeba tutaj jeszcze wspomnieć, że ten temat powinien się trzymać ściśle religii ogólnie pojętej, nie powinien się z kolei stać następnym wątkiem objeżdżającym na około po raz setny kwestię gejów w kościele. Jest to temat newralgiczny będący zawsze punktem zapalnym do śmieciowej dyskusji w temacie traktującym tak naprawdę o czymś innym.
_________________

If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye

Temporarily online
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 30

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2014-12-15, 22:37   

Damn napisa/a:

Oj, bez przesady, pedofile zdarzają się wszędzie, tylko media tak wyjątkowo lubią lansować temat akurat księży-pedofili, wręcz mało się mówi o pedofilach nie-księżach.


Być może wyraziłem się niezręcznie, mój błąd. Pedofilia kleru sama w sobie nie jest bezpośrednim przewinieniem Kościoła, ale ukrywanie winnych i tuszowanie przewinień już owszem. Przypominam (tajne) dokumenty Watykanu z XX wieku, które wyraźnie opisywały postępowanie w przypadku oskarżenia kapłana o w/w nadużycie.

Damn napisa/a:

Wielu pedofili wykazuje tendencje homoseksualne, skoro kościół powinien się szeroko tłumaczyć ze zjawiska pedofilii w kościele to dlaczego homoseksualiści nie powinni tłumaczyć tego typu statystycznych odchyłów w obrębie swojej grupy?


Przede wszystkim dlatego, że homoseksualiści nie są grupą. Równie celnym argumentem byłoby stwierdzenie, że wszystkie heteroseksualne matki powinny odpowiadać za przewinę (archetypicznej) Katarzyny Waśniewskiej, szerzej znanej jako matka Madzi.
Swoją drogą, lubię liczby:
40% pedofiliów to homoseksualiści, zatem według kościelnych matematyków 40% homoseksualistów to pedofile.
25-40% księży to osoby homoseksualne.
Pomnóżmy sobie:
0.4*0.25=0.1
Wniosek: co najmniej 10% księży to pedofile.
Pytanie tylko, czy zdanie: 50% obywateli RP to kobiety, więc 50% kobiet to obywatele RP ma jakikolwiek sens ;)

Damn napisa/a:

Ja rozumiem że sprawki typu "ksiądz pedofil przeniesiony do innej parafii" to kompromitacja, ale jest to znaczna mniejszość przypadków. Pedofilia jest karalna a karaniem zajmuje się w pierwszej kolejności wymiar sprawiedliwości.


Informacja nieprzekazana dalej ginie. Powtarzam: brak działań ze strony hierarchów jest skandaliczny. Ofiary nie tylko nie zostają przeproszone (a jeśli już, to wszystkie media trąbią o tym jakby sam Jezus uścisnął poszkodowanemu dłoń), ale często wprowadzane są w poczucie winy. Przypominam wypowiedź abp Michalika sprzed roku, w której zrzuca on winę za pedofilię kleru na dzieci i ich rodziców. Tak być nie powinno, ten człowiek uważany jest za następcę apostołów i wiele osób wciąż uznaje go za autorytet!

W ogóle to myślę, że polskich hierarchów świetnie ujął w postaci kardynała-inkwizytora Dostojewski:
Po cóżeś przyszedł nam przeszkadzać?
(Słowa wypowiedziane przez duchownego do Jezusa, którego jakiś czas wcześniej kazał pojmać. Rzecz dzieje się w czasie hiszpańskiej inkwizycji.)

Ale fakt. Kończmy dyskusję o homoseksualizmie wg KK. Skoro nawet kobiety uznano w końcu za ludzi, to na mniejszości seksualne też przyjdzie pora. Biskup Paetz tego dowodem ;)

Swoją drogą jeden problem natury teologicznej nie daje mi spokoju. Katolicy nie mogą jeść w piątek mięsa. Komunia ¦więta jako ciało Chrystusa jest wg dogmatu o transsubstancjacji mięsem. Czy zatem przyjmowanie Komunii w piątek nie jest sprzeczne z obowiązkiem wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych?
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

Krit  

Pogromca postów



Doczy: 23 Maj 2009

Skd: Górny ¦l±sk

   

Wysany: 2014-12-16, 01:06   

DeadKidsFoundation napisa/a:

Spróbuję zagłębić was w filozofię, pewien nurt jakim jest satanizm, mogę przedstawić jego odłamy, kulty itp. Mam nadzieję, że was zainteresowałem i ten temat nie zakończy się na tym jednym poście



Przecież to jest jedna wielka intelektualna bieda xD

A tak na serio, to jestem ochrzczony, ale co do spraw religijnych jestem na ogół obojętny. Niestety przedstawiciele różnych wyznań nie odwzajemniają tego uczucia względem mnie : /
_________________
#truestory
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com