kurcze temat taki że można książkę napisać :) ciężko się wstrzelić nie znając szczegółów ale może komuś się przyda. ja widze 2 warianty, realny i romantyczny. romantyczny to wiadomo, kolacja, świece, te klimaty, tak na pograniczu to choćby kosmetyki, fajne perfumy i nie musi być to od razu chanel no 5. byle jej pasowało, ale to już każdy musi sam wiedzieć
no i opcja kolejna czyli prezenty praktyczne, czasem się ludzie z nich śmieją bo mają w pamięci skarpetki na święta, ale prawda jest taka że cos fajnego zawsze można znaleźć, oczywiście jak się wie czego druga połowa oczekuje. ja jakiś czas temu za jej namową (tzw. prezent inspirowany) postawiłem na multicookera od redmonda, takie wielofunkcyjne urządzenie do gotowania no i okazało się że to strzał w 10. także można z powodzeniem coś do domu kupić, jeżeli druga strona wyrazi taka wole