Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2010-03-17, 00:59
W Biblii słowo dusza (z hebrajskiego néfesz z greckiego psyché) odnosi się do człowieka jako istoty, do zwierzęcia, do życia. Nigdzie nie jest napisane w Biblii że dusza to odrębna część życia.
Księga Rodzaju 2:7 chodzi tu o stworzenie Adama. Niektóre przekłady piszą o tym że Adam stał się "duszą żyjącą", inne że stałe się "istotą żywą".
Księga Rodzaju 1:20 odnosi się do zwierząt.
Jednak zwierzęta nie mają nadziei na zmartwychwstanie. To zostało dane tylko "synom ludzkim" jako stworzeniu na obraz Boga. Tak więc niestety ale po śmierci nie ujrzymy już swoich pupilków.
Księga Rodzaju 2:7 chodzi tu o stworzenie Adama. Niektóre przekłady piszą o tym że Adam stał się "duszą żyjącą", inne że stałe się "istotą żywą".
Księga Rodzaju 1:20 odnosi się do zwierząt.
Jednak zwierzęta nie mają nadziei na zmartwychwstanie. To zostało dane tylko "synom ludzkim" jako stworzeniu na obraz Boga. Tak więc niestety ale po śmierci nie ujrzymy już swoich pupilków.
_________________
Nie lubię niewiedzieć - naprawdę.
Nie lubię niewiedzieć - naprawdę.
Wys³any: 2010-03-22, 17:13
Myślę, że nie warto się nad tym dłużej zastanawiać. Odpowiedź jest tylko jedna, o ile istnieje niebo nie będzie w nim żadnych pupili.
_________________
TwojaSala.pl - lokale weselne i obiekty konferencyjne . Zapraszam serdecznie :)
TwojaSala.pl - lokale weselne i obiekty konferencyjne . Zapraszam serdecznie :)
Wys³any: 2010-03-22, 17:20
Nie, nie nie...
Ja nawet nie sądzę, aby miały uczucia (jestem przekonana, że wszystko jest kwestią instynktu), zatem do ich miejsca w niebie tym bardziej podchodzę bardzo sceptycznie.
Ja nawet nie sądzę, aby miały uczucia (jestem przekonana, że wszystko jest kwestią instynktu), zatem do ich miejsca w niebie tym bardziej podchodzę bardzo sceptycznie.
Wys³any: 2010-03-22, 18:32
Księża twierdzą, że tylko ludzie. Ale ludzie to też zwierzęta...
Zresztą. trzeba zacząć od tego, ze nie wierzę w niebo. A nawet jeśli takowe istniało - odrzucam życie wieczne*.
*a teraz mnie zabije jakiÅ› szatan
Zresztą. trzeba zacząć od tego, ze nie wierzę w niebo. A nawet jeśli takowe istniało - odrzucam życie wieczne*.
*a teraz mnie zabije jakiÅ› szatan
_________________
Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu ze wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.
Najpierw rezygnujesz z drobiazgów, potem z większych rzeczy, a w końcu ze wszystkiego. Śmiejesz się coraz ciszej, aż wreszcie zupełnie przestajesz się śmiać. Twój uśmiech przygasa, aż staje się tylko imitacją radości, czymś nakładanym jak makijaż.
Wys³any: 2010-03-22, 18:40
Anne napisa³/a:
Ale ludzie to też zwierzęta...
W biologicznym sensie owszem, ale właśnie to nas od zwierząt różni, że mamy duszę (którą można zastąpić szeregiem innych słów dla niewierzących) i w naszych działaniach kierujemy się emocjami, a nie samym instynktem.
Ale jak ktoś nie wierzy w życie po śmierci (nawet ludzkie), to ten temat, siłą rzeczy, tym bardziej nie ma dla niego sensu.
