Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Wyniki ankiety

Jesteś za równouprawnieniem? (ANKIETA TYLKO DLA KOBIET!)

  • Tak. 58% [ 14 ]
  • Nie. 33% [ 8 ]
  • Nie wiem. 0% [ 0 ]
  • Jest mi to obojÄ™tne. 8% [ 2 ]

G³osowañ: 24

Wszystkich G³osów: 24

Autor

Wiadomo¶æ

Smutny_obserwator  

Mega wymiatacz


Do³±czy³: 01 Lut 2012

   

Wys³any: 2012-02-09, 13:12   Równouprawnienie kobiet.

Czy chciałybyście równouprawnienia? Pomyślcie.
Zalety:
- Płaca taka jak u mężczyzn.
- Dostęp do typowo męskich zawodów (żołnierz, górnik, budowlaniec, etc).
Wady:
- Koniec z zasadÄ… "kobiet siÄ™ nie bije".
- Koniec z zasadą "kobiety mają pierszeństwo".
Oczywiście to tylko przykłady, na pewno jest tego więcej.

Co o tym sądzą kobiety, a co mężczyźni?
Wypowiadajcie siÄ™.

PS. Możecie podawać swoje przykłady wad i zalet.
 

Ostatnio zmieniony przez Smutny_obserwator 2012-02-09, 14:41, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz  

Krit  

Pogromca postów



Do³±czy³: 23 Maj 2009

Sk±d: Górny ¦l±sk

   

Wys³any: 2012-02-09, 13:44   

Masz dosyć skrzywione poczucie równouprawnienia. Raz, że ograniczasz je do płci, to jeszcze podajesz absurdalne przykłady.
_________________
#truestory
 

Smutny_obserwator  

Mega wymiatacz


Do³±czy³: 01 Lut 2012

   

Wys³any: 2012-02-09, 13:52   

Mówimy o równouprawnieniu kobiet, więc do czego powinienem je ograniczać wg ciebie?
 

TQIT  

VIP


Do³±czy³: 22 Gru 2008

   

Wys³any: 2012-02-09, 14:19   

Smutny_obserwator napisa³/a:

- Koniec z zasadÄ… "kobiet siÄ™ nie bije".
- Koniec z zasadą "kobiety mają pierszeństwo".


To ma być podstawą równouprawnienia? Nigdy.
_________________
"I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała." Ez 36, 26
 

Krit  

Pogromca postów



Do³±czy³: 23 Maj 2009

Sk±d: Górny ¦l±sk

   

Wys³any: 2012-02-09, 14:25   

Smutny_obserwator napisa³/a:

Mówimy o równouprawnieniu kobiet, więc do czego powinienem je ograniczać wg ciebie?



To trzeba było o tym napisać. Bo równouprawnienie to też po części orientacja seksualna, wyznanie, choroba, sytuacja finansowa. Ale dobrze. Po prostu nie byłeś precyzyjny na początku. Bez spiny : ]

A przykłady są absurdalne, bo raz przytaczasz ważne kwestie, jak dysproporcje w zarobkach, co powinno znaleźć uregulowanie prawne i być tępione. A raz po prostu reguły dobrego wychowania, które powinny działać zawsze i mają z równouprawnieniem niewiele wspólnego.
_________________
#truestory
 

Smutny_obserwator  

Mega wymiatacz


Do³±czy³: 01 Lut 2012

   

Wys³any: 2012-02-09, 14:50   

W takim razie czy według was równouprawnienie ma jakieś wady?
 

Damn  

Pogromca postów

Queen Dude



Wiek: 28

Do³±czy³a: 10 Kwi 2010

   

Wys³any: 2012-02-09, 15:59   

W teorii wad nie ma. Jednak wielu mężczyznom emancypacja kobiet kojarzy się z ich wywyższeniem, poprzez działania feministek. Owszem, jest to niesprawiedliwe. Ja uważam że równouprawnienie w sensie np. takie same pensje kobiet (pod warunkiem posiadania tych samych kwalifikacji co mężczyzna), traktowanie z szacunkiem w każdym zawodzie należy się płci pięknej. Jednak nie powinno być równouprawnienia tam, gdzie różnice płciowe ewidentnie przeszkadzają. Nie wyobrażam sobie kobiety wojskowej. Kobieta to istota delikatniejsza z założenia natury, niż mężczyzna, więc w kwestiach fizycznych powinna być traktowana inaczej niż on. Z tego powodu panuje przeświadczenie, że kobiet się nie powinno bić - łatwiej można zrobić krzywdę niż facetowi. Ot, biologia. Natomiast nie wiem, dlaczego umniejszać kobietom w sprawach intelektualnych. Niektóre stereotypy powinno się łamać. Mnie osobiście wali równouprawnienie - czuję się jak narazie dobrze w środowisku, jestem szanowana więc nie zamierzam się panoszyć dopóki ktoś nie zalezie mi za skórę. Jednak idea polegająca na RÓWNO¦CI (nie wyższości) kobiet i mężczyzn w sferze intelektualnej (nie fizycznie - różnice zawsze będą) mi się podoba.
_________________

If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye

Temporarily online
 

wolek14  

Hiper wymiatacz

Seksista;d



Wiek: 31

Do³±czy³: 18 Gru 2009

Sk±d: ok ¯ywca

   

Wys³any: 2012-02-09, 17:01   

Cytat:

np. takie same pensje kobiet (pod warunkiem posiadania tych samych kwalifikacji co mężczyzna)


A nie jest tak? Nie wiem skąd się to wzięło w społeczeństwie, że kobiety dostają mniejsze pensje...
Druga sprawa, że kobieta po prostu do niektórych zadań się kompletnie nie nadaje.

Poza tym, to skoro poprzez równouprawnienie kobieta dostaje przywileje, to powinna dostać też obowiązki...

No i tak już totalnie BTW, to feminizm przestaje grać rolę, kiedy trzeba wnieść pralkę na ósme piętro...:)
_________________
Tam gdzie kończy się logika, zaczynają się kobiety...

Dźwięk jest jak tworzywo... Daje się obrabiać, ale tylko w rękach zawodowca zmienia się w dzieło sztuki...

10.08.2011r [*]
 

Damn  

Pogromca postów

Queen Dude



Wiek: 28

Do³±czy³a: 10 Kwi 2010

   

Wys³any: 2012-02-09, 17:51   

Cytat:

Nie wiem skąd się to wzięło w społeczeństwie, że kobiety dostają mniejsze pensje...



Z czegoś musiało. Jeśli tak nie jest to fajnie.
_________________

If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye

Temporarily online
 

Marlen  

Hiper wymiatacz

Pruderyjna cisza



Do³±czy³a: 25 Sty 2010

   

Wys³any: 2012-02-09, 18:49   

wolek14 napisa³/a:

Druga sprawa, że kobieta po prostu do niektórych zadań się kompletnie nie nadaje.


Owszem, Damn, wspomniała, że jeśli chodzi o pracę fizyczną występują różnice wynikające chociażby z budowy, uniemożliwiające równouprawnienie.
Jednak nie wydaje mi się, by w sprawach intelektualnych pozostawały z tyłu, tym bardziej, że posiadają wiele cech przydatnych do zajmowania kierowniczych stanowisk.

wolek14 napisa³/a:

No i tak już totalnie BTW, to feminizm przestaje grać rolę, kiedy trzeba wnieść pralkę na ósme piętro...:)

W tym momencie pokazują się nam różnice fizyczne.
_________________
Nadal nakładam nowe szaleństwa na każdą świeżą myśl. Nasłuchuję świata z głową położoną na torach.
Wynaturzona z natury.
 

Behemoth  

Mega wymiatacz

Pazurzasty



Do³±czy³: 27 Lip 2011

   

Wys³any: 2012-02-09, 19:08   

Smutny_obserwator, rzecz jest chyba troszkę bardziej złożona. Po pierwsze - co rozumiemy jako równouprawnienie? Całkowite wyeliminowanie różnic w traktowaniu mężczyzn i kobiet, czy zrównanie płac, możliwości awansu obu płci, czy coś jeszcze innego?
_________________
Mój nickname w żaden sposób nie wiąże się z mocno umalowaną kapelą metalową. Wiąże się z czarnym, tłustym kotem.

Bierz, co chcesz, potem płać i płacz.
 

Smutny_obserwator  

Mega wymiatacz


Do³±czy³: 01 Lut 2012

   

Wys³any: 2012-02-09, 19:32   

Ja rozróżnim 2 rodzaje równouprawnienia kobiet, (pierwsze jest właściwie nierealne).
1. Zlikwidowanie różnic między mężczyznami i kobietami (ignorujemy zasady dobrego wychowania), traktujemy kobiety tak jak mężczyzn, np.:
Pijąca, przeklinająca lub paląca kobieta nie jest gorzej postrzegana, niż mężczyzna robiący to samo. Jest to utopijna myśl.
2. Równouprawnienie jako zrównoważenie płac, możliwość awansu i obejmowania wyższych stanowisk, zrównoważenie okresu, po jakim można przejść na emeryturę (dziwnie to brzmi, nie wiedziałem jak sformułować ten punkt =P) etc.

Mój post dotyczył raczej tej pierwszej opcji. Jest ona awykonalna, więc może rozmawiajmy o tej drugiej (luźna aluzja =P).
 

Isair  

VIP

Arcykapłan



Wiek: 35

Do³±czy³: 12 Maj 2010

   

Wys³any: 2012-02-09, 19:40   

Nie zgodzę się Dam,n, że kobiety się nie nadają do wojska, bo są delikatniejsze. Popatrz choćby na Izrael, gdzie dość sporo kobiet decyduje się na karierę w wojsku.
_________________
O upadku tego kraju świadczy fakt, że najpoczytniejsza książką jest Komentarz do ustawy o podatku VAT
Mój blog
 

slow  

Moderator



Wiek: 33

Do³±czy³a: 15 Gru 2008

Sk±d: Barcelona

   

Wys³any: 2012-02-09, 23:21   

Ja także nie zgodzę się z kwestią wojska. ¯ona mojego biologicznego ojca jest oficerem i w żaden sposób nie uwłacza to jej kobiecości. Moja kuzynka także obecnie pełni służbę wojskową w ramach studiów na Akademii Marynarki Wojennej. To są naprawdę sporne kwestie. Tym bardziej, że wbrew pozorom kobiety lepiej znoszą długotrwały stres aniżeli mężczyzny. Co stanowi wielki atut w tym zawodzie.
W górnictwie także pracują oraz pracowały kobiety. Niemniej to jasne, że równouprawnienie powinno odbywać się na tle społeczno-zawodowym, nie zaś łamać prawa natury. Nie mówiąc już o tym, że możliwość wykonywania robót fizycznych wyznaczana jest także przez szereg innych cech. I nie każdy mężczyzna spełnia warunki, by jej się podjąć.

Przykro mi, że w obecnych czasach nadam zmagamy się z dyskryminacją. Nie tylko na tle płci, lecz także orientacji seksualnych, czy upośledzeń psychicznych/fizycznych. Nie ma co ukrywać, że w obecnych czasach pozycja kobiet oraz mężczyzn jest coraz bardziej równa. Emancypacja kobiet, odejście od modelu patriarchalnego w rodzinie. Jednak na tle zawodowym nadal zmagamy się z nierównymi zarobkami, czy też jawną niechęcią co do zatrudniania kobiet, które mają dzieci, bądź też je planują.

Jeżeli chodzi o przytoczone przez autora wady, to nie zgodzę się z tym. Owe zachowania są wynikiem kultury, związanej z różnic na tle siły fizycznej. Podobnego rodzaju uprzejmość kierunkujemy wobec osób starszych, niezależnie od ich płci.
_________________
Drugs&hugs.
 

Hamlet  

User

To be or not to be?



ImiÄ™: Aleksandra

Wiek: 29

Do³±czy³a: 01 Lut 2012

   

Wys³any: 2012-02-10, 07:20   

Ja osobiście uważam, że człowieka powinno się tak samo traktować bez wzgledu na płeć. Ale z tego, co mi się udaje zaobserwować to ruchy feministyczne chcą właśnie wywyższyć kobiety nad mężczyzn. Jeśli na przykład jest możliwość awansu, albo kobiety, albo mężczyzny powinno wybrać się tą bardziej odpowiednią osobę, a nie jest niczyją winą, że np. w polityce zdecydowanie lepsi są mężczyźni. Już tak po prostu jest. Jak w polityce lepsi są mężczyźni to na przykład w zajmowaniu się dziećmi lepsze są kobiety i po co to zmieniać? Oczywiście zdarzają się ewenementy. Ja uważam, że kobiety chcące pracować na przykład w kopalni to powinno się wysłać do psychiatry. Przecież sama budowa ciała im na to nie pozwala. Może idźmy dalej i zamiast kobiety i mężczyzny niech wszyscy będą unisex. Ta różnorodność jest właśnie piękna. Jedno nadaje się do jednego, inne do drugiego i w ten sposób też się uzupełniają. Kobieta nigdy nie będzie mężczyzną, ale może być samowystarczalna i na tym powinna zakończyć się ta cała emancypacja. Słyszałam, że w jakimś kraju był projekt zrobienia, ze ileś tam procent miejsc w sejmie jest zarezerwowana dla kobiet i jak dla mnie to to jest właśnie poniżanie mężczyzn. Czemu kobieta ma dostać miejsce tylko dlatego, że jest kobietą, chociaż tak naprawdę do facet byłby lepszy?

Dodam jeszcze co do patriarchalnego modelu rodziny ja osobiście wolałabym mieć faceta przy którym mogłabym czuć się bezpieczna, a nie takiego, który powie, że jest równouprawnienie i mam sobie sama radzić. Bo ja nie rozumiem równouprawnienia jako tylko "dowartościowania" kobiet, w końcu to, że w dużej mierze mężczyźni nam pomagają też powinno zniknąć, gdyż wtedy oni powinni żądać równouprawnienia.
_________________
Cierpienie jest istota życia i wobec tego nie przychodzi do nas z zewnątrz, lecz jego nie wysychające źródło tkwi w każdym. .-Arthur Schopenhauer
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com