Muzyka filmowa w filmie a muzyka filmowa na płycie różnią się czasami tonacją (zazwyczaj w filmie jest jakaś wyższa, jaśniejsza tonacja), a może jest to spowodowane strojem orkiestry. Nie wiem, zawsze mnie to zastanawiało.
Kocham muzykę filmową. Obecnie nawet słucham muzyki z "Ogniem i Mieczem" Krzesimira Dębskiego. Nasi polscy kompozytorzy - Gintrowski, Kilar, Dębski są świetni. Chyba muzyka z filmu "Tato" P. Gintrowskiego trzyma się mnie najdłużej. Szczególnie utwór "Poznajemy Mamę",czy "Kołysanka", które ze słuchu przełożyłam na pianino i wrzuciłam na YouTube kilka miesięcy temu. Uwielbiam, może dlatego, że za wyjątkiem klarnetu występują tam wszystkie instrumenty, na których sama gram i muzyka trafia do mnie. Szczególnie te solówki oboju, które wprowadzają mnie w jakiś dziwny trans...
Z zagranicznych - kocham muzykę z "Titanica", "Władcy Pierścienia", "Dumy i Uprzedzenia", "Tristana i Izoldy", "Wroga u Bram", "Requiem dla snu", "Olivera Twista", "Dziewczyny z perłą" i "Pachnidła".
_________________
"Dorożki mokrej w deszczu wrak
Spoczął na dnie wielkiej kałuży,
Wydęty ciszą żagla garb
Wspomina chwile wielkiej burzy."