Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Przesuniêty przez: vialink | 2008-04-30, 19:49

Autor

Wiadomo¶æ

Smerf666  

Stały User

Papa Smerf



Do³±czy³: 24 Mar 2008

   

Wys³any: 2008-04-30, 16:12   Sporty Extremalne

Jak w nazwie i opisie tematu mowa o tzw. sportach extremalnych np. bunge, itd. Czy ktoś z was próbował tego typu rozrywki, interesuje się nimi, lub panicznie się ich boi i za nic by nie spróbował?

o kurcze przez przypadek w złej kategorii wstawiłem ;/ To jak jakiś administator będzie oglądał to uprzejmie proszę o przeniesienie go.
 

kasiaaa  

Hiper wymiatacz

Walk to remember.



ImiÄ™: Kasia

Do³±czy³a: 13 Pa¼ 2007

Sk±d: Stalowa Wola

   

Wys³any: 2008-04-30, 16:14   

Ja wychodzę z założenia - ryzyk fizyk xD ale osobiście boje się tego typu rozrywek. po co mam ryzykować życie dla przyjemności ? ;) noo chyba niedorzeczne ;p ale jak ktoś mam mocne nerwy i smykałkę do tego to czemu nie ^^ sama adrenalina ;p
_________________
'Nieznajomość zła nie jest cnotą, lecz głupotą; zachwycanie się nią to jakby nagradzanie za uczciwość człowieka, który nie ukradł ci zegarka, bo nie wiedział, że go masz'

Nie jesteśmy normalni.
Jesteśmy lepsi.
 

Locke108  

Mega wymiatacz

First Aider



Imię: Michał

Wiek: 31

Do³±czy³: 11 Pa¼ 2007

Sk±d: Stalowa Wola

   

Wys³any: 2008-04-30, 20:16   

Sport extremalny ROWER Z VIALINKIEM :!: 8-)
Lubie czasem mieć kopa adrenaliny ale tak jak kasiaaa nie ryzykowałbym życia i/lub* zdrowia(*niepotrzebne skreślić), dla przyjemności. :-P
_________________
Go¶æ zapraszam www.ratmed.pl
 

vialink  

Administrator

też człowiek .. :)



ImiÄ™: Bartek

Wiek: 31

Do³±czy³: 01 Pa¼ 2007

Sk±d: Stalowa Wola

   

Wys³any: 2008-05-01, 11:33   

Locke108 napisa³/a:

Sport extremalny ROWER Z VIALINKIEM :!: 8-)


Nie przeginaj :-/ ... następnym razem zjeżdżamy ze skarpy. :mrgreen:
----
A co do tematu.. Na bunge nie skacze, ze spadochronem też nie .... chociaż bym chciał :D
Lubie kolarstwo górskie, i wspinaczkę < czy to sporty extremalne ... nie wiem :-)
 

Mariush_155  

Stały User

Enduro Boy


Wiek: 32

Do³±czy³: 20 Kwi 2008

Sk±d: z Polski;)

   

Wys³any: 2008-05-06, 21:39   

Ja uprawiam niezawodowo MTX Enduro ( pełna pi*da i wio motorem po lesie). 90 km/h po leśnych drogach - mówią na to sport extremalny, ale dla mnie to chleb powszedni.
 

vialink  

Administrator

też człowiek .. :)



ImiÄ™: Bartek

Wiek: 31

Do³±czy³: 01 Pa¼ 2007

Sk±d: Stalowa Wola

   

Wys³any: 2008-05-06, 21:44   

Mariush_155 napisa³/a:

ale dla mnie to chleb powszedni.


A dla ludzi w pobliżu których jeździcie - skaranie boskie.
 

mrs_tarotka  

Wymiatacz



Do³±czy³a: 06 Maj 2008

Sk±d: z Nik±d :P

   

Wys³any: 2008-05-07, 17:01   

ostatnio na necie trafiłam na video pokazujące jak TOPRowcy ratują faceta i wciągają go na takiej cieniutkiej lince do helikoptera. Potem jeden z nich wypowiadając się stwierdził, że takie zwisanie przez 10 minut daje mu takiego kopa, że zrobiłby to nawet gdyby sam miał zginąć.. i raczej nie chodziło mu o ratowanie czyjegoś życia tylko o samą adrenalinę. TO jest moim zdaniem narażanie życia dla zabawy.
_________________
nienawidzę poniedziałków.. xD
 

blondix22  

Mega wymiatacz

Aniołeczek :)



ImiÄ™: Marta

Do³±czy³a: 06 Kwi 2008

   

Wys³any: 2008-05-07, 17:03   

Mariush_155 napisa³/a:

Ja uprawiam niezawodowo MTX Enduro ( pełna pi*da i wio motorem po lesie). 90 km/h po leśnych drogach - mówią na to sport extremalny, ale dla mnie to chleb powszedni.



No tak :-D
Ja sportów ekstremalnych nie uprawiam. Boję się tego ;-) I nie chcę ryzykować swoje życia, dla kilku minut zabawy.
_________________
"Naj­większą roz­koszą nie jest sam seks, ale pas­ja, która mu to­warzyszy. Wte­dy seks tyl­ko uzu­pełnia ta­niec miłości, lecz nig­dy nie jest is­totą sprawy. "
 

lusia  

Mega wymiatacz

subtelna wariatka



ImiÄ™: Lucyna

Do³±czy³a: 30 Kwi 2008

Sk±d: Kraków

   

Wys³any: 2008-05-08, 19:45   

vialink napisa³/a:

Mariush_155 napisa³/a:

ale dla mnie to chleb powszedni.


A dla ludzi w pobliżu których jeździcie - skaranie boskie.



Tia... pan Mariush jest taki odważny, ale tylko do czasu. Wiesz jak ja nazywam takich ludzi? Dawcy.
_________________
Niech nikt nie mówi jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze!
Nigdy nie dyskutuj z idiotami, bo ściągną Cię do swojego poziomu i pobiją doświadczeniem.
 

Mariush_155  

Stały User

Enduro Boy


Wiek: 32

Do³±czy³: 20 Kwi 2008

Sk±d: z Polski;)

   

Wys³any: 2008-05-08, 20:27   

vialink napisa³/a:

Mariush_155 napisa³/a:

ale dla mnie to chleb powszedni.


A dla ludzi w pobliżu których jeździcie - skaranie boskie.



A gdzie tam ludzie w lesie. Ja jestem przedstawicielem sportu tylko i wyłącznie ENDURO. (definicja w wikipedii)

lusia napisa³/a:

Tia... pan Mariush jest taki odważny, ale tylko do czasu. Wiesz jak ja nazywam takich ludzi? Dawcy.



Nikt wam nie zabrania nas tak nazywać ;] Tylu ludzi mi tak gada, że się to robi nudne. Nawet nie mam temu nic przeciwko, bo to ich zdanie. Tylko na jakiej podstawie wogóle mogą cokolwiek stwierdzać, skoro nigdy nie jeździli na motocyklu i nie wiedzą jak to jest. Ja mam za sobą juz wiele wywrotek. Po takim wypadku nie myślę co stało się mi, tylko motorowi. Człowiek nie czuje bólu przez dużą ilość adrenaliny w organiźmie. Dopiero jak zjadę do domu wychodzą na jaw zadrapania i siniaki ;) W odpowiednim stroju (kask, kombinezon skórzany, buzer i pancerz) nie ma możliwości złamania sobie czegokolwiek przy prędkości 80 km/h (chyba, że przywalić w drzewo) a o jakich kolwiek ,,organach" nie ma mowy. Co innego sporty uliczne...
 

lusia  

Mega wymiatacz

subtelna wariatka



ImiÄ™: Lucyna

Do³±czy³a: 30 Kwi 2008

Sk±d: Kraków

   

Wys³any: 2008-05-09, 15:58   

Mariush_155 napisa³/a:

Tylko na jakiej podstawie wogóle mogą cokolwiek stwierdzać, skoro nigdy nie jeździli na motocyklu i nie wiedzą jak to jest.



Ja jeździłam. Wiem jak to jest.

Mariush_155 napisa³/a:

Po takim wypadku nie myślę co stało się mi, tylko motorowi.



Brawo dla ciebie....

Mariush_155 napisa³/a:

Człowiek nie czuje bólu przez dużą ilość adrenaliny w organiźmie.



Dwa miesiące temu miałam wypadek samochodowy. Do teraz kuleję. Wiem, co to znaczy nie czuć bólu w czasie wypadku, naprawdę nie musisz mnie uczyć...

A wiesz skąd moje podejście? Gdyż ten wypadek spowodowany został właśnie takim głąbem, dla którego jedynym zmartwieniem był porysowany motor. Na widok takich typów zachrzaniających na motorkach od razu się cofam. Mów co chcesz, ja i tak uważam, że to sport zbyt niebezpieczny. Co innego bungee na przykład... wspierają i czuwają nad tobą inne osoby.Na takim motorze możesz liczyć tylko na siebie. Już nawet ja jeżdżąc konno przy kryzysowych sytuacjach mam nadzieje, że koń jednak się opanuje, uspokoi.... a jeżdżę na krossach, więc nie ma czasu na biadolenie. No, ale w razie upadku, nikomu nie zaszkodzę. Na motorach jest zupełnie inaczej...
_________________
Niech nikt nie mówi jak mam żyć, bo nikt za mnie nie umrze!
Nigdy nie dyskutuj z idiotami, bo ściągną Cię do swojego poziomu i pobiją doświadczeniem.
 

Mariush_155  

Stały User

Enduro Boy


Wiek: 32

Do³±czy³: 20 Kwi 2008

Sk±d: z Polski;)

   

Wys³any: 2008-05-10, 09:15   

lusia napisa³/a:

ten wypadek spowodowany został właśnie takim głąbem, dla którego jedynym zmartwieniem był porysowany motor.


£o no...ale ty jechałaś jako pasażer. Gdybym ja wiózł ze sobą ,,plecaczka" to wiadomo, że po wywrotce zająłbym się nim a nie sobą czy motorem (ale żeby nie mieć nikogo na sumieniu to i nikogo nie wożę :-P . Ty tu wprowadzasz do tematu motocykle szosowe, a ja z ulicą nie mam nic wspólnego! Nie wariuje na drogach publicznych i nikt nie musi przede mną uciekać.

lusia napisa³/a:

Co innego bungee na przykład... wspierają i czuwają nad tobą inne osoby


Jak coś to jest na kogo zwalić wine... ,,Umiesz liczyć? Licz na siebie" Ja polegam tylko na sobie i swoim zdrowym rozsądku.
A na wyścigach MTX czy chociażby to enduro nie masz wsparcia innych osób? Niby nikt nie czuwa nad tobą?

lusia napisa³/a:

No, ale w razie upadku, nikomu nie zaszkodzę. Na motorach jest zupełnie inaczej...


Rozwiń wypowiedź. Powiedz, czy ja komukolwiek szkodzę???
 

blondix22  

Mega wymiatacz

Aniołeczek :)



ImiÄ™: Marta

Do³±czy³a: 06 Kwi 2008

   

Wys³any: 2008-05-10, 11:46   

Każdy ma prawo do uprawiania każdego sprotu, który go pasjonuje. Zaczynając przygodę z jakim kolwiek sportem trzeba liczyć się z różnymi kontuzjami, wypadkami. lusia, Mariusz jeżdżąc na tym motorze na pewno wybiera miejsca, gdzie jest bezpiecznie dla innych.
_________________
"Naj­większą roz­koszą nie jest sam seks, ale pas­ja, która mu to­warzyszy. Wte­dy seks tyl­ko uzu­pełnia ta­niec miłości, lecz nig­dy nie jest is­totą sprawy. "
 

MeFiu  

User



Wiek: 31

Do³±czy³: 04 Maj 2008

Sk±d: Che³m

   

Wys³any: 2008-05-10, 16:34   

co do sportów Exrem to kocham adrenaline mam tak nawalone w głowie ze uuu...
trenuje le parkour, jezdziłem extremalnie na Honda NSR, oczywiscie tez jedno razow robiłem głupstwa z chłopakami z osiedla cos pod jackass. xD Jeszcze nidgy nic nie złamałem ale miałem kilak powazniejszych wypatków. Jeden to był na Hondzie kiedy z chłopakami podłaczylismy do niej NOSs oczywiscei jak jechałem pierwszy i prz 100 km/h wjechałem w ogrodzenie i potem w kszaki mi na szczescie nic sie nie stało a honda tylko do malowania i małych napraw. No nie stety Honde sprzedałem :( a wspominam ja dobrze ;D Teraz trenuje le parkour i tez z tym sportem miałem nie mało przypału ;/ ale to mniejsza o to :D Zacheca do opisywania swojich Sportów
 

Mariush_155  

Stały User

Enduro Boy


Wiek: 32

Do³±czy³: 20 Kwi 2008

Sk±d: z Polski;)

   

Wys³any: 2008-05-10, 22:30   

MeFiu napisa³/a:

prz 100 km/h wjechałem w ogrodzenie i potem w kszaki mi na szczescie nic sie nie stało a honda tylko do malowania i małych napraw.


JakaÅ› pancerna ta Honda...
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com