Ja się boję pająków, co w mojej rodzinie jest chyba dziedziczne.
Poza tym, nie wiem czy można nazwać to strachem, ale niezręcznie czuję się w sytuacjach gdy jestem w domu np. na korytarzu i jest ciemno. Nie wierzę w duchy ani nic podobnego, ale odczuwam jakiś niepokój (widzę że nie ja sam
)
Jak byłem mały panicznie bałem się wysokości, a teraz jest to już w normalnych granicach.
Strach jest często dobrą rzeczą, bo dzięki niemu nasi dalecy przodkowie unikali np. jadowitych węży czy groźnych bestii, dzięki czemu nie ginęli od ich jadu czy pazurów.