Forum m�odzie�owe e-Mlodzi.com

To jesteś w błędzie. Ludzie zbyt często opierają swój osąd na szczątkowych informacjach, które kiedyś mieli okazję zdobyć. W wielu sytuacjach może to działać na ich korzyść, niemniej w tej dyskusji siejesz tylko niepotrzebny zamęt. Niepotrzebny nie dlatego, że masz zdanie inne niż ja czy Krit, lecz przez to, że nie posiadasz żadnych silnych argumentów, by podważać współczesną wiedzę medyczną. Równie dobrze któś mógłby w innym temacie walczyć z teorią heliocentryczną lub teorię ewolucji odrzucać na rzecz kreacjonizmu. Nie o pogląd chodzi, tylko uzasadnienie. Tego wymaga naukowa metodologia.

_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński

Ale kiedy Wy zrozumiecie, że ja nie planowałam i nadal nie planuje tutaj nikogo przekonywać do tego, że szczepionki są złe? I dlatego nie używam żadnych argumentów tylko chciałam kogoś zachęcić, żeby zapoznał się ze sprawą z jednej jak i drugiej strony. A jak to zrobi i czy skorzysta z wielu źródeł, to już jest zależne od chęci. I czy w ogóle to zrobi. Ja sie nie wdaje w dyskusje na temat poglądów w internecie. I dlatego możecie już sobie odpuścić, bo nie wiem do czego wasze czepianie ma doprowadzić. Nikomu krzywdy nie wyrządzam sygnalizując, że może (nie jest) być jakaś druga strona medalu.

Większość ludzi wmawia sobie że owa szczepionka działa, było to udowodnione naukowo.

@UP

To samo jak ludzie sobie wmawiają jakąś depresje i te inne stany, a potem psycholodzy, psychiatrzy i cały koncern farmaceutyczny zarabia $$$$ :D

wszystko zależy jakie szczepionki i na co, szczepienie dzieci jestem jak najbardziej za, nas tez szczepili i jakoś żyjemy :D


Natomiast jestem przeciw szczepionkom sezonowym np na grypę, znam osoby które co roku się szczepią i co roku są chore...

Proszę o podlinkowanie jakichś rzetelnych publikacji naukowych które podważałyby skuteczność powszechnie stosowanych szczepionek czy w ogóle wartościowość tej metody profilaktyki chorób zakaźnych.

Szczepionki to jeden z najważniejszych wynalazków ludzkości. Nie tylko przyczyniły się do spadków zachorowań na różne choroby w wielu krajach, one były bezpośrednim powodem eradykacji wielu chorób siejących grozę na całym świecie, jak chociażby ospa prawdziwa. Poprzez zaniechanie szczepień przez część ludności obserwować można wzrost zachorowań na takie choroby jak odra która była już prawie eradykowana w Europie, gruźlica czy krztusiec. Jak wszystkie leki muszą być konserwowane pewnymi związkami, które jak wszystkie zresztą są szkodliwe, jednak co ważne - w dużej ilości, najczęściej kilkukrotnie większej niż jest zawarta w ampułce. Znacie taką maksymę "dawka czyni truciznę"? Szczepionki również jak wszystkie leki muszą przechodzić liczne kontrole. Mimo tego mogą powodować powikłania. Ciężkie powikłania to ułamek przypadków, ryzyko jest znikome w porównaniu z ryzykiem choroby i powikłań po niej. Inaczej ta metoda w ogóle nie miałaby racji bytu. Oczywiście są ludzie którzy myślą, że farmaceuci nas podtruwają chcąc zarobić, w rzeczywistości jednak jest całkowicie odwrotnie (przynajmniej w kwestii szczepionek!), wystarczy po prostu użyć przez chwilę swoich szarych komórek aby to wiedzieć. Szczepionki zmniejszają ryzyko chorób ogólnie w populacji i jest to fakt, tak mówi statystyka, badania immunologiczne i po prostu logika. Przykład? Posądza się szczepionki o powodowanie autyzmu, na który przecież lekarstwa nie ma.

Jeśli macie wątpliwości - skonsultujcie się z lekarzem. Zdarzają się konowały, więc najlepiej pytajcie wielu lekarzy. Nikt z was od lekarza nie jest mądrzejszy a próby straszenia innych czy choćby zasiewania niepewności, przy braku jakichkolwiek rzeczowych dowodów poza krótkim sformułowaniem "czytałem/am gdzieś, widziałam" itd., jest zwykłą zuchwałością i pychą. O wiele więcej dyskusji w tematach zdrowotnych wymaga fakt zalewania nas suplementami diety, które jak durnie kupujemy bez konsultacji z lekarzem, a które nie są w połowie tak dobrze skontrolowane i przebadane jak leki czy szczepionki. To jest prawdziwe zagrożenie dla nieświadomych ludzi.

Pewnie ta psychoza przeciw szczepieniu wzięła się stąd:

Szczepionkę na ptasią grypę testowali na bezdomnych

Za każde zaszczepienie nowym specyfikiem przeciwko grypie bezdomni z Grudziądza dostawali od przychodni po 5-10 złotych. Nie wiedzieli jednak, że nie chodziło o zwykłą grypę, a o siejącą na świecie spustoszenie ptasią grypę. Kilkanaście osób zmarło. Czy ich śmierć miała związek z testami? Do szokujących informacji dotarł reporter "Faktów" TVN. Zachowanie lekarzy potępiła minister zdrowia Ewa Kopacz.

Bezdomni twierdzą, że nie wiedzieli, iż szczepią ich przeciwko ptasiej grypie. W kwietniu 2007 roku grudziądzka przychodnia "Dobra Praktyka" wysłała do nich zapytanie, w którym była mowa o nieodpłatnym przekazaniu szczepionki przeciw zwykłej grypie o nazwie VAXIGRIP. Za każdą szczepionkę mieli dostać pieniądze, dlatego niektórzy zaszczepili się nawet kilkanaście razy. Dopiero teraz okazało się, że otrzymali dwie dawki szczepionki FLUAD- H5N1, która była ocenianą w tym badaniu szczepionką przeciwko groźnemu wirusowi grypy H5N1.

Tuż po szczepieniach kilkanaście osób zmarło. Nie wiadomo, czy testowanie szczepionki było przyczyną śmierci bezdomnych. Wielu z nich to osoby schorowane i wycieńczone trybem życia, dla których takie eksperymenty mogą być niebezpieczne. Statystyka daje jednak wiele do myślenia.

"W 2004 roku zmarło czterech bezdomnych z naszego ośrodka" - przyznaje w rozmowie z "Faktami" Mieczysław Wacławski, kierownik schroniska im św. Brata Alberta w Grudziądzu. Jednak w 2005 i 2006 roku zmarło łącznie 16 osób, w 2007 roku - roku, w którym testowano szczepionkę - aż 21. Według TVN24, pokrzywdzonych może być nawet 350 osób. Około 150 z nich - to bezdomni. Reszta to zwyczajni mieszkańcy, zwabieni zarobkiem.

Kierownictwo przychodni broni się, że wszyscy pacjenci podpisali zgodę na szczepienie i wiedzieli, przeciwko czemu się szczepią.

Wczoraj do toruńskiego sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko trojgu lekarzom i sześciu pielęgniarkom. Jak wykazało śledztwo, oszukali oni nie tylko pacjentów, ale i firmę farmaceutyczną, która zleciła szczepienia. Prokuratura zarzuca im fałszowanie dokumentacji, nakłanianie świadków do składania fałszywych zeznań i poświadczanie nieprawdy, a także przywłaszczenia mienia. Zarzut narażenia zdrowia i życia bezdomnych jednak w akcie oskarżenia nie pada.

Zachowaniem lekarzy oburzona jest minister zdrowia. "Lekarze, którzy prowadzili te badania, nie powinni wracać do zawodu" – tak oskarżonych lekarzy oceniła w programie "Fakty po Faktach" Ewa Kopacz. "W interesie wszystkich lekarzy leży, by ci, którzy zawinili, ponieśli karę" - dodała.


To co, warto się szczepić na ptasią grypę?

Wystarczy odrobina aktywności fizycznej, nie jedzenie syfów, a uzupełnianie witamin/minerałów -> owoce/warzywa/oliwa z oliwy I będzie cacy, ja nie pamiętam kiedy ostatni raz byłem chory, a nie szczepie się :D

Wyjaśnienie tego możesz znaleźć w wyżej wklejonym komiksie.
To tak jakby twierdzić, że aktywność fizyczna jest zła bo prowadzi do kontuzji, a warzywa niezdrowe bo się po nich piedzi i ma sraczkę. Mądre to? Ja mało się ruszam i za warzywami też nie przepadam, lubię zjeść coś niezdrowego i też nie choruję, czy to oznacza że mój tryb życia jest zdrowy?
Szczepionka ma bezpośrednio korzystny wpływ na odporność. Inne czynniki wpływają pośrednio

_________________

If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye
Temporarily online

Urzekła mnie oliwa z oliwy
Masz rację mówiąc, że to wszystko jest potrzebne. Z drugiej jednak strony: ja też się nie szczepię, moja aktywność fizyczna jest właściwie znikoma, nie dbam o dietę (jem dużo majonezu i czekolady, często piję mocną herbatę słodzoną 2-3 łyżeczkami cukru) i czasem zdarza mi się mieć katar, kaszel lub ból gardła. Jasne- logika jest niezaprzeczalna, dlatego mój przypadek niewiele zmienia w tej kwestii (no, może nakazuje zrezygnować z obustronnej implikacji). Niemniej szczepienia są potrzebne. Choćby dlatego, że małe dzieci nie są w stanie podejmować aktywności fizycznej.

_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński

No zapomniałem dodać czapeczki, szaliczka :D

Pisząc syf miałem na myśli alkohol, papierosy i inne używki, kawa(-magenz)

Jako mama 17 miesięcznej młodej damy powiem tak. Dostała wszystkie szczepionki jakie przewiduje plan szczepień plus dodatkowe jakie uznaliśmy z mężem za słuszne. Mała nigdy nawet gorączki nie dostała. Oczywiście wiem, że to żaden dowód, to że moje dziecko nie miało żadnych powikłań nie znaczy że dziecko np. Pani Kowalskiej też gorączki nie dostanie. Czytałam swego czasu teksty i apele ruchu antyszczepieniowego, potem czytałam teksty i artykuły lekarzy i tych co do szczepień zachęcają i podjęłam po prostu decyzje - w sumie muszę być szczera i przyznać, że mamy anty nie za chętnie dzieliły się swoimi zebranymi "danymi" często natomiast pisały "wystarczy poszukać", tego typu bezpieczne frazesy, byleby samemu nie pokazywać co to za dane posiadają. Natomiast zwolennicy szczepień przynajmniej bez problemu pokazywali statystyki, wyniki badań, tego typu sprawy. Jako iż dziecko decyzji nie podejmie rodzic musi kierować się swoim zdrowym rozsądkiem. Wiadomo, że pewne mity a propos szczepień wynikły z - nazwę to smsowo bo można o tym poczytać w komiksie co wkleila metalmummy - nieprawidłowych badań w kwestii szczepionki a autyzm. To też daje do myślenia.

Jedyne co mnie faktycznie denerwuje to cena szczepionek spoza listy ponieważ powinny być darmowe (nie we wszystkich krajach płaci się za dodatkowe szczepionki). Biznes ciążowy i noworodkowo-niemowlecy to kopalnia złota. To nieuczciwe granie na emocjach rodziców, którzy mimo iż kasy nie mają to i tak zapłacą, żeby dać dziecku to co najlepsze.

warto zapoznać się z różnymi za i przeciw i wtedy podjąć decyzję co do szczepień. filmik po prostu ma na celu zachęcenie do zaszczepienia swoich dzieci ale przecież nikt nikogo na siłę nie zmusza.