Czytając Twoją wypowiedź, naprawdę jasno widać, że bardzo musiało Cię tu urazić. Rozumiem Cię, sama jestem dosyć wrażliwą osobą i jeśli ktoś mi bliski mnie rani, to jest to naprawdę bardzo bolesne. Ale z drugiej strony, w pewien sposób Ci to pewnie pomogło - pozwoliło zobaczyć, że nie każda osoba zasługuje na naszą dobroć i w ogóle na nas, nieważne jak bardzo byśmy ją kochali. Warto szukać takich ludzi, którzy Cię doceniają. Dziewczyna pokazała tylko, jak bardzo jest niedojrzała. Prawdopodobnie wróci to do niej, a wtedy może nauczy się szanować uczucia drugiego człowieka i zrozumie, jak wielki błąd popełniła. Pamiętaj, że nie każda jednak jest taka sama i to, że z pierwszą się sparzyłeś, wcale nie znaczy, że nie znajdziesz kogoś innego, kto będzie znacznie cenniejszy. A ból po jej stracie w końcu minie, zwłaszcza wtedy, jeśli w Twoim życiu pojawi się ktoś nowy. I widziałam, że ktoś tam wyżej pisał, że dziewczyny wolą łobuzów od dżentelmenów, więc pragnę tylko wtrącić, że to raczej nieprawda. Owszem, dziewczyny kierują się emocjami i jeśli są jeszcze w takim wieku, gdzie potrzebują się wyszaleć, to polecą na pierwszego lepszego Sebka, natomiast kobiety, które myślą poważniej o sobie i swojej przyszłości, szukają raczej porządnych i poukładanych mężczyzn, zatem nie ma co pokładać wiary w stereotypach i szukać tej jedynej!