Kiedyś uwielbiałem AniMruMru, ale teraz jak czasem zobaczę jakiś ich nowy skecz, mam wrażenie, że się wypalili.
Obecnie ulubionym kabaretem są Paranienormalni, ale dużo jest kabaretów dobrych, które nie zawsze muszą powiedzieć słowo na "k", żeby publiczność się śmiała. ¦wietni są jeszcze oczywiście: Andrus, Poniedzielski i Bałtroczyk