Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

Marksman

User


Doczy: 12 Gru 2015

   

Wysany: 2016-06-05, 12:03   

m0xel napisa/a:

Nie opowiadaj głupot. W pierwszym poście napisałeś:
"Nie uważam się za dobrą wersję siebie, nic nie mogę tej kobiecie dać, nie mam kasy, mam tylko mój życiowy cel, mistrzostwo świata w moim sporcie i tego również pragnę. Nie mogę tej kobiecie nic na ten moment zaoferować. Na obecnym etapie jestem raczej karykaturą mężczyzny."



W odniesieniu do kobiety, nie mogę jej zaoferować wakacji na Florydzie, nie mogę jej kupić diamentowej biżuterii. A to, że nie uważam się za dobrą wersję siebie to prawda, bo chcę i muszę zmienić jeszcze wiele, wiele muszę się nauczyć i wiele osiągnąć. Co to ma wspólnego z pewnością siebie? Szczerość jest dla ciebie objawem słabej pewności siebie? Równie dobrze mógłbym powiedzieć "Wow, jestem super, duper, mam sześciopak i c***a 19cm"... Tylko po co? To nie ma nic wspólnego z pewnością siebie.

m0xel napisa/a:

Osoby pewne siebie mają ZAWSZE duże grono znajomych i nie dokucza im samotność.



Błąd, poczytaj o introwertyzmie.

m0xel napisa/a:

Ale są pewne siebie, w szkole czy gdziekolwiek indziej nie mają problemu zagadać do kogokolwiek i prowadzić rozmowę, dzięki temu poznają dużo ludzi i mogą znaleźć ludzi podobnych sobie.



Też nie mam z tym problemu. W wieku 16 lat nie miałem problemu podejść do ekspedientki starszej o 7 lat i na oczach ludzi czekających w kolejce zacząć ją podrywać. Problem w tym, że nie potrafię utrzymać znajomości na dłuższą metę, bo widzę, że się nie dogadujemy, mimo, że druga strona sądzi, że się dogadujemy.

m0xel napisa/a:

W jaki sposób Cię niszczyła? Tak jak pisałem - upijałeś się do zgona, kac cały następny dzień czy co?



Niewyspanie, zaburzenia snu, słaba regeneracja, spadek wydajności, nawet bez picia miałem tak, że lubiłem sobie "odpocząć" następnego dnia, co się przekładało na niewykonane zadania.

m0xel napisa/a:

Wydaje mi się, że brakuje ci takiej "ekipy", bo z tego co piszesz to masz znajomych z kategorii "nayebac sie przed 22".



No niestety, większość kolegów się pogubiła gdzieś.

m0xel napisa/a:

Ty patrzysz bardziej pod względem "co pomyślą ludzie"



No to teraz dowaliłeś. Czytanie ze zrozumieniem lvl expert.

m0xel napisa/a:

Mnie to nie obchodzi



To dlatego mi się tu tłumaczysz? :mrgreen:

m0xel napisa/a:

"Nie potrzebuję nawet kontaktów międzyludzkich. Wystarczy mi minimum. Nie tęsknię za kolegami etc.". To nie jest naprawdę właściwa droga.



Dlaczego nie? Bo ty tak mówisz?

Czuję się dobrze sam ze sobą i wystarczają mi kontakt międzyludzkie na poziomie hobby/pracy.

BTW. Jak już tak mówimy o byciu kimś w życiu, mógłbyś się podzielić swoimi planami i osiągnięciami? Nawet na PW. Nie wyciągajmy niczego na publikę. Pokaż mi tę pewność siebie. Bo pier**** na forach i imprezowanie wcale nie jest oznaką pewności siebie. Napisałbym, że wyruchałem 300 lasek w tamten tydzień to byś mnie uznał za pewnego siebie? Oceniałem cię gdzieś podczas moich wypowiedzi, że postanowiłeś zrobić recenzję mojej osoby po kilku postach na forum, szczególnie kiedy czułem się źle? Dawaj, dawaj, posłucham dalej kim jestem bo przecież ty wiesz lepiej po przeczytaniu kilku tysięcy znaków na jakimś forum niż ja sam czy moi bliscy.
 

m0xel  

Stały User


Imię: Marcin

Wiek: 26

Doczy: 24 Lis 2015

   

Wysany: 2016-06-05, 13:00   

Cytat:

W odniesieniu do kobiety, nie mogę jej zaoferować wakacji na Florydzie, nie mogę jej kupić diamentowej biżuterii. A to, że nie uważam się za dobrą wersję siebie to prawda, bo chcę i muszę zmienić jeszcze wiele, wiele muszę się nauczyć i wiele osiągnąć. Co to ma wspólnego z pewnością siebie? Szczerość jest dla ciebie objawem słabej pewności siebie? Równie dobrze mógłbym powiedzieć "Wow, jestem super, duper, mam sześciopak i c***a 19cm"... Tylko po co? To nie ma nic wspólnego z pewnością siebie.



I właśnie o to w tym chodzi. Czujesz się gorszy od innych, ponieważ na przykład nie jesteś taki bogaty jak niektórzy. Przecież wartościowa kobieta nie poleci tylko i wyłącznie na twój portfel.

Poczytaj naprawdę czym jest pewność siebie - http://michalpasterski.pl/2015/02/pewnosc-siebie/
Przede wszystkim "1. Czucie się dobrze we własnej skórze" - odpowiedz sobie sam czy pisząc, że jesteś "kreaturą mężczyzny" czujesz się sam ze sobą dobrze.

Z tego co piszesz nie masz żadnych powodów by uważać się za gorszego od innych - uprawiasz sport, dbasz o siebie, masz wiele zainteresowań i cele życiowe... A jednak tak jest?

Cytat:

Błąd, poczytaj o introwertyzmie.



Tylko pytanie ile osób jest prawdziwie introwertykami, a ile jest po prostu nieśmiała?

Cytat:

Też nie mam z tym problemu. W wieku 16 lat nie miałem problemu podejść do ekspedientki starszej o 7 lat i na oczach ludzi czekających w kolejce zacząć ją podrywać. Problem w tym, że nie potrafię utrzymać znajomości na dłuższą metę, bo widzę, że się nie dogadujemy, mimo, że druga strona sądzi, że się dogadujemy.



No to widocznie nie trafiłeś na tą właściwą i tyle. Sam pisałeś, że nigdy nie miałeś dziewczyny - niektórzy ludzie potrzebują nawet kilkunastu partnerów zanim znajdą "tego jedynego". Ja też wciąż szukam dziewczyny z którą będę się dogadywał i będę miał poczucie, że chcę z nią spędzić resztę życia.

Cytat:

Niewyspanie, zaburzenia snu, słaba regeneracja, spadek wydajności, nawet bez picia miałem tak, że lubiłem sobie "odpocząć" następnego dnia, co się przekładało na niewykonane zadania.



Dobra nie będę tutaj się wypowiadał, bo to zależy indywidualnie od każdego organizmu. Nie wiem czy pisząc "odpocząć" masz na myśli to, że dłużej sobie pośpisz - jesli tak, to sam też tak czesto mam, ale w sumie nie wiem czy takie dłuższe spanie jest zdrowe :D

Cytat:

To dlatego mi się tu tłumaczysz? :mrgreen:



Żeby ci ukazać, że nie obchodzi mnie to, że mnie ktoś wyśmieje, że nie wypije tyle i tyle, bo doskonale sobie zdaję sprawę jak to się skończy i kto mógłby na koniec kogo wyśmiać ;) .

Cytat:

Dlaczego nie? Bo ty tak mówisz?

Czuję się dobrze sam ze sobą i wystarczają mi kontakt międzyludzkie na poziomie hobby/pracy



Człowiek to istota społeczna i potrzebuje nieustannego kontaktu z innymi ludźmi, by nie zwariować. Masz dużo czasu i odpowiedz sobie sam, czy naprawdę nie lepiej miast na komputer spożytkować go na spędzanie czasu z innymi?

Cytat:

BTW. Jak już tak mówimy o byciu kimś w życiu, mógłbyś się podzielić swoimi planami i osiągnięciami? Nawet na PW. Nie wyciągajmy niczego na publikę. Pokaż mi tę pewność siebie. Bo pier**** na forach i imprezowanie wcale nie jest oznaką pewności siebie. Napisałbym, że wyruchałem 300 lasek w tamten tydzień to byś mnie uznał za pewnego siebie? Oceniałem cię gdzieś podczas moich wypowiedzi, że postanowiłeś zrobić recenzję mojej osoby po kilku postach na forum, szczególnie kiedy czułem się źle? Dawaj, dawaj, posłucham dalej kim jestem bo przecież ty wiesz lepiej po przeczytaniu kilku tysięcy znaków na jakimś forum niż ja sam czy moi bliscy.



A czy ja gdzieś się wywyższam, że jestem nie wiadomo kim? Sam nie uważam się za osobę w pełni pewną siebie, ale zdaje sobie z tego sprawę i nieustannie nad tym pracuję - siłownia, basen, dobra fryzura i naprawdę czuję się coraz lepiej w swoim ciele.
Osiągnięcia i plany? Jakie mogę mieć osiągnięcia w wieku niecałych 19 lat? Jestem zwykłym człowiekiem, którego celem jest napisanie dobrze matury, ukończenie dobrych studiów, znalezienie pracy i założenie rodziny. Moją największą pasją jest piłka nożna, ale uprawiam ją jedynie amatorsko, bo wiem, że nie jestem w stanie nic w niej osiągnąć, bo zacząłem grać za późno i odstaję poziomem od tych, którzy grają w klubach od 6 roku życia. Gram jednak bo sprawia mi to przyjemność.

Mam znajomych i czuję się szczęśliwy z życia.
 

Mister Klikacz  

Wymiatacz

Duże dziecko



Imię: Marcin

Wiek: 30

Doczy: 25 Sty 2016

Skd: Rybnik

   

Wysany: 2016-06-05, 13:12   

Marksman napisa/a:

W wieku 16 lat nie miałem problemu podejść do ekspedientki starszej o 7 lat i na oczach ludzi czekających w kolejce zacząć ją podrywać

A obecnie?
_________________

 

Marksman

User


Doczy: 12 Gru 2015

   

Wysany: 2016-06-05, 13:24   

Czytałem Michała Pasterskiego :) Tylko jeżeli chodzi o brak pieniędzy to naprawdę tak jest i stwierdzam fakt. Pieniądze to nie tylko papierek czy liczba, to są możliwości.

M0xel w tym co piszesz masz sporo racji ale musisz uwzględnić to, że każdy jest inny, mniej lub bardziej. Mówisz, że człowiek to istota społeczna, zgadzam się z tobą ale mnie np. spotkania wyczerpują. Regeneruję się dopiero w samotności. Lubię to i nie potrzebuję masy kontaktów międzyludzkich. Nie oznacza to, że jestem wyalienowany, mam kilku znajomych z którymi przebywam ale czuję, że muszę iść naprzód odnośnie znajomości. Poznać w końcu kogoś kto mi powie "ty kur*** bierz się za własne cele bo ci życie ucieknie, a nie "chodź się napij". W większości tacy są ludzie a ludzie z którymi ja się zadaje mają własne, (uwaga tu słowo klucz) INNE hobby niż ja. Mnie to nie jara ich bardzo, mnie coś mega jara ich nie bardzo i tak to wychodzi, że minimalnie spędzam czas ze znajomymi bo "ni ma co robić". Powoli się to zmienia, niektórzy obierają własne tory, wydaje mi się, że jestem w takim czasie "stagnacji znajomości". Przyjdą one z czasem.

Chciałem cię też przeprosić za to, że chciałem wyciągnąć twoje plany, osiągnięcia i postawiłem ci jakiś nikłe zarzuty.

m0xel napisa/a:

Moją największą pasją jest piłka nożna, ale uprawiam ją jedynie amatorsko, bo wiem, że nie jestem w stanie nic w niej osiągnąć, bo zacząłem grać za późno i odstaję poziomem od tych, którzy grają w klubach od 6 roku życia.



Stary, nigdy nie trać nadziei. "Jest wielu świetnych piłkarzy, którzy późno zaczynali: Frank Lampard-14 lat, Nani-14 lat, van persie-14 lat, kamiński-15 lat, glik-15 lat, piszczek-15 lat, barthez-15 lat, van der saar-15 lat, lesscot-15 lat, hart-15 lat, welbeck-15, lat fabiano-15lat, eto-15 lat, caroll-16 lat, contreao-16 lat, lindegard-17 lat, peszko-17 lat, krzynówek-17 lat, amauri-18 lat dudek ten ze śląska wrocław do 20 roku życia grał praktycznie amatorsko a gortat mimo że to koszykówka zaczynał jak miał 18 lat."

I jeszcze taki cytat "Aby inni w ciebie uwierzyli, musisz najpierw sam uwierzyć w siebie".

Dzięki za poświęcony czas i trzymaj się mocno :)



EDIT: Obecnie, nie podrywam już kobiet bez jakiś fajnych okoliczności. Powiedzmy sobie szczerze, podchodzisz do kobiet, które naprawdę ci się podobają, a niestety takie często są dość prymitywne, a poza tym często z taką kobietą nic cię nie łączy bo "nie jest z twojego środowiska", różnica świadomości etc. itd.
 

m0xel  

Stały User


Imię: Marcin

Wiek: 26

Doczy: 24 Lis 2015

   

Wysany: 2016-06-05, 13:54   

Cytat:

Czytałem Michała Pasterskiego :) Tylko jeżeli chodzi o brak pieniędzy to naprawdę tak jest i stwierdzam fakt. Pieniądze to nie tylko papierek czy liczba, to są możliwości.



W sumie to fakt. Wiadomo, że lepiej mieć pieniądze niż ich nie mieć - nawet właśnie w piłce nożnej obecnie w takiej Polsce, żeby się wybić to trzeba mieć znajomości, albo jakiegoś super menadżera. Nie wiem czy siedzisz w tym temacie, ale ja obserwując na meczach widzę, że jest kupa zawodników w 2 czy 3 lidze, którzy spokojnie mogliby grać w ekstraklasie - jednym jednak udało się wybić, niejednokrotnie właśnie dzięki znajomościom i pieniądzom, drudzy za to są tego pozbawieni i nigdy w tej ekstraklasie prawdopodobnie nie zagrają. Oczywiście są też ludzie z wielkim talentem, którzy zaczynają w akademiach dobrych klubów i potem się wybijają.

Poza tym z piłką w Polsce zauważyłem jest tak, że ci, którzy od dziecka trenują zazwyczaj kończą na dnie - od gimnazjum zaczynają grupowo pić, palić, kończą najgorsze szkoły, a w piłce większość też nic nie osiąga i koniec końców ważniejsze od meczu staje się ognisko i chlanie po meczu w takich B czy A klasach. Oczywiście tu też są wyjątki, ale z moich własnych obserwacji 95% właśnie tak wygląda...

Cytat:

EDIT: Obecnie, nie podrywam już kobiet bez jakiś fajnych okoliczności. Powiedzmy sobie szczerze, podchodzisz do kobiet, które naprawdę ci się podobają, a niestety takie często są dość prymitywne, a poza tym często z taką kobietą nic cię nie łączy bo "nie jest z twojego środowiska", różnica świadomości etc. itd.



U mnie też większość naprawdę ładnych dziewczyn, które mi się podobają jest strasznie pusta i gdybym miał z taką chociaż z tydzień pod jednym dachem mieszkać to bym zwariował :mrgreen: Ale w końcu się trafi ta właściwa ;) Życie jest długie.
 

Marksman

User


Doczy: 12 Gru 2015

   

Wysany: 2016-06-05, 14:10   

m0xel napisa/a:

Nie wiem czy siedzisz w tym temacie



Kiedyś chciałem być drugim CR7 :) Nawet kupiłem jego biografię, trenowałem w pobliskim klubie. Z resztą, w Polsce prawie każdy chłopak marzył żeby być Ronaldinho :P

Tu chodzi o znajomości i znajomości są bardzo ważne, czy to w sporcie, czy w biznesie. Sam to po sobie widzę. Chcę osiągnąć to i to, to muszę popytać tego i tego, ten mi da namiary na tamtego, a ten jest skłony zrobić coś dla mnie itd. Serio to tak działa. Można oczywiście obyć się bez tego ale szczerze, ile osób to zrobi. Kontakty są niezbędne na drodze do kariery a co najlepsze kontakty MOŻNA ZDOBYWAĆ i to wcale nie tak trudno. Ja np. mam mail do większości managerów takich firm jak redbull, monster energy, to też mi z nieba nie spadło bo musiałem się o to postarać a i tak sam kontakt do danej osoby nie daje ci żadnych gwarantów bo ja odszedłem z kwitkiem jak na ten czas. Nie dziwię się bo jeszcze jednak nie jestem na tym lvl.

No, mnóstwo sportowców właśnie skończyło swoją karierę na używkach. Mike Tyson here.

A co do kobiet to generalizacji nie lubię ale serio, im ładniejsza tym większe ryzyko przerośniętego ego i IQ ameby.
 

Mister Klikacz  

Wymiatacz

Duże dziecko



Imię: Marcin

Wiek: 30

Doczy: 25 Sty 2016

Skd: Rybnik

   

Wysany: 2016-06-05, 14:11   

Marksman napisa/a:

czuję, że muszę iść naprzód odnośnie znajomości. Poznać w końcu kogoś kto mi powie "ty kur*** bierz się za własne cele bo ci życie ucieknie

Polecam filmiki motywujące na YouTube, tam właśnie padają tego typu teksty :-D
_________________

 

Marksman

User


Doczy: 12 Gru 2015

   

Wysany: 2016-06-05, 14:16   

Mister Klikacz napisa/a:

Polecam filmiki motywujące na YouTube, tam właśnie padają tego typu teksty



To nie o to w tym chodzi, takich filmików nie oglądam i uważam ze zewnętrzna motywacja się do niczego nie nadaje. W moim przykładzie chciałem pokazać kontrast.
 

Bazyl666  

Mega wymiatacz

Bazyl


Imię: Magdalena

Wiek: 25

Doczya: 24 Kwi 2012

Skd: Mazury

   

Wysany: 2016-06-05, 14:51   

Marksman napisa/a:

W odniesieniu do kobiety, nie mogę jej zaoferować wakacji na Florydzie, nie mogę jej kupić diamentowej biżuterii.


Ech, ludzie nigdy nie nauczą się nie patrzeć przez stereotypy. Nie dość że twierdzisz, że imprezy alkoholowe muszą się skończyć zgonem i są zbiorowiskiem patologii i ameb umysłowych to teraz jeszcze twierdzisz, że kobiecie da się zaimponować tylko przez kasę. Otóż, muszę Cię wyprowadzić z błędu. Kobiecie wartej uwagi zaimponujesz charakterem, nad którym wydaje mi się musisz popracować.
A co do tego, że kasa = możliwości, to... I bez kasy są możliwości, trzeba tylko umieć złapać życie za ogon. Wiem że jest sporo rzeczy, które da się osiągnąć tylko mając pieniądze, bo sama np. teraz mam w planach wydatki, na które nikt mi nie wyłoży nagle bez powodu pieniędzy, ale cudowne rzeczy w życiu można robić i za półdarmo.

Marksman napisa/a:

Błąd, poczytaj o introwertyzmie.


Tu fakt, zgodzę się. Sama jestem introwertyczką i znam minusy jakie temu towarzyszą. Ale granica między introwertyzmem a samotnością jest cieniutka i trzeba sobie zdawać z tego sprawę.

Marksman napisa/a:

Problem w tym, że nie potrafię utrzymać znajomości na dłuższą metę, bo widzę, że się nie dogadujemy, mimo, że druga strona sądzi, że się dogadujemy.


I jak widzisz, że się nie dogadujecie od razu zrywasz znajomość? Powiem szczerze, że też tak kiedyś robiłam, ale zdałam sobie sprawę, że nie od razu da się poznać człowieka i nie raz ktoś mnie zaskoczył tym, że z początku wydawał mi się nijaki a okazał się idealnym partnerem do prowadzenia długich rozmów.

Marksman napisa/a:

Poznać w końcu kogoś kto mi powie "ty kur*** bierz się za własne cele bo ci życie ucieknie, a nie "chodź się napij"


Ale istnieją ludzie, którzy powiedzą "chodź się napić" a jak już wytrzeźwiejesz, dadzą kopa w dupę, żebyś się ogarnął. Nie ma co karykaturować ludzi i dzielić ich na dobrych i złych.
 

Marksman

User


Doczy: 12 Gru 2015

   

Wysany: 2016-06-05, 16:58   

Bazyl666 napisa/a:

Nie dość że twierdzisz, że imprezy alkoholowe muszą się skończyć zgonem i są zbiorowiskiem patologii i ameb umysłowych



Mówię jak to jest u moich znajomych. Nie napisałem żadnego ogólnego zdania w którym twierdzę to co napisałaś.

Bazyl666 napisa/a:

twierdzisz, że kobiecie da się zaimponować tylko przez kasę.



Znowu dopisałaś mi słowa, których nie wypowiedziałem. Nie mówię, że TYLKO przez kasę. Mówię, że chcę jej dać takie możliwości o których nie będzie musiała marzyć. Jeżeli będzie chciała coś drogiego to żeby miała w głowie fakt, że mnie na to stać. Ktoś kto mówi, że "nie no, ja wcale nie chciałbym Laborghini" mając na koncie 3 kafle jest trochę mało wiarygodny.

Bazyl666 napisa/a:

Ale istnieją ludzie, którzy powiedzą "chodź się napić" a jak już wytrzeźwiejesz, dadzą kopa w dupę, żebyś się ogarnął. Nie ma co karykaturować ludzi i dzielić ich na dobrych i złych.



Nie wyrywaj zdań z kontekstu bo wychodzą farmazony. Znów nie mówiłem nic o WSZYSTKICH ludziach tylko o MOICH BYŁYCH ZNAJOMYCH.

Ale rozumiem, że mogło to być źle zinterpretowane powinno być: "Poznać w końcu kogoś kto mi powie "ty kur*** bierz się za własne cele bo ci życie ucieknie, a nie "chodź się napij". W większości tacy są ludzie (Z MOJEGO OTOCZENIA) (...).

Ale tu też nie chodziło o picie to tylko symbolika.
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com