Z tego, co wiem:
- matematyka komputerowa na UJ (nie polecam, jeśli miałeś problemy z matmą w LO- będzie tylko gorzej),
- kognitywistyka na UJ (tylko nie pytaj mnie, gdzie można po tym pracować),
- na uczelniach technicznych kierunki typu odlewnictwo, metalurgia... (tylko znów-trzeba znać dobrze matmę, a z pracą krucho),
-wszelkie socjologie, kulturoznawstwa itd.,
- informatyka na mniej renomowanych uniwersytetach (niestety- lepiej wypadną na rynku pracy ci, którzy mają przed nazwiskiem tytuł inżyniera) - znajomy studiuje na Uniwersytecie Wrocławskim, dostał się w zeszłym roku, a z matmy geniuszem w żadnym razie nie był.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński