Forum m�odzie�owe e-Mlodzi.com

Witam was mam na imię Paweł i mam problem z wyborem szkoły.Interesuję się motoryzacją zajmuję się konkretniej zabytkowymi motorowerami,motocyklami i maszynami i interesuję się historią 1944-do teraz.Znajomi mówią idź do technikum,bo się interesujesz motoryzacją,ale z kolei starsze doświadczone osoby idź do liceum potem studia,ponieważ interesuje się również w dużym stopniu polityką ogólnie to jestem humanistą,bo polski mi dobrze idzie,historia,wos(4ki) z matematyki mam 3 to nie licze,a geografia i biologia tez mi dobrze idzie,bo mam 4 z języków to niemiecki (4).
Podsumowując to polityka i mechanika to mój "konik".

Jeśli jesteś w stanie opanować matematykę (mówię to z punktu widzenia studenta pierwszego roku informatyki), idź do liceum na mat-fiz, a potem na studia np. na mechanikę i budowę maszyn. W przeciwnym razie idź do technikum.

Ja bym wybrała liceum. Jeżeli nie jesteś przekonany jeszcze, w którym kierunku iść to nie ma sensu iśc do technikum. Przynajmniej z mojego punktu widzenia. Dodatkowo z tego co wiem licealiści teraz dopiero pod koniec 1. klasy wybierają rozszerzenia więc tym bardziej wybrałabym liceum.

w tym momencie warto studiować mechatronikę, informatykę i podobne kierunki techniczne- pracy po nich nie brak, co więcej na zarobki też się nie narzeka, więc idź do liceum na mat-fiz, jak wspomniała osoba wyżej, i jeżeli poradzisz sobie na takim profilu, to i studia z Twoimi zainteresowaniami powinny być przyjemne- pasja jest ważna, a mechatronika by Ci pozwoliła ją rozwijać, więc nie ma co się wahać

Tylko jak wspomniałem wyżej ja jestem humianistą i myślę o politologii bardzo się interesuję sprawami państwa i chcialbym coś zdziałać w tym kierunku,bo jak wiadomo potrzeba w kraju dobrego przywódcy a bez szkoły się raczej do polityki nie mam co pchać,bo to nie komunizm ani przełom kiedy to zwykły elektryk został prezydentem

Jak myślisz o politologii to ja proponuję jakieś liceum i profil z rozszerzoną historią.

Sorry, ale jesli myślisz, że ukończysz politologię = jesteś politykiem to jesteś kretynem. Podobnie jak tysiące innych kretynów idących na politologię. Na politologii niczego się nie uczysz, nie masz ani w ręku ani w głowie żadnego fachu. ¯eby być politykiem trzeba znać się na ekonomii, historii, finansach. Czego Cię nauczy politologia? Gówna:)

Ja uważam tak, Chcesz być mechanikiem, czy kimś podobnym w tym zawodzie..

Jeśli umiesz dobrze matematykę itd a gorzej mechanikę, idź do technikum o tym kierunku, tam dużo się nauczysz na temat mechaniki itp, no troszkę miej z matmy ale skoro jesteś dobry to sobie poradzisz na Studiach z nią (matmą)..

Jeśli umiesz dobrze mechanikę, a gorzej resztę (w tym matmę), idź do liceum tam się wyuczysz b.dobrze matmy wiec na studiach będzie łatwo, a w dodatku będziesz umiał dobrze mechanikę (bo się nią interesujesz)..

Zazwyczaj na studiach tak jest, że Ci po liceum znają się bardzo dobrze na obliczeniach, matmie itd, a w sprawach technicznych są całkowite dno.. a Ci po technikum to odwrotność, czyli oni leżą z matmy i kwiczą, a sprawami technicznymi się nie muszą przejmować bo albo to znają z doświadczenia, lub z technikum, a wiec można spać a i tak się umie wszystko ( o ile się uważało w technikum i wszystko dobrze się pamięta ), dopiero w późniejszych latach się to mniej więcej wyrównuje :)

Studia?! Technikum?! A Zawódka? Miałbyś praktyki, nauczyłbuś się nie tylko suchej teori ale i zawodu, poza tym pracodawcy wolą ludzi po zsz niż po studiach czy technikum, a średnie i studia zawsze możesz zrobić zaocznie/wieczorowo. Co do politologii, rozwijaj dalej swoje zainteresowania albo zrób zaocznie. Poza tym przypominam, że w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z wyższym wykształceniem! ... bo wszyscy poszli na studia. Jestem na pierwszym roku zsz mechanik, i nie wstydzę się, chociaż oceny miałem całkiem całkiem i mogłem iść do liceum/technikum.

Mam kuzynkę po politologi. Też chciała naprawiać państwo,itp. A wiesz gdzie pracuje? W sklepie z gwoździami.

_________________
Nie mamy skrzydeł by latać a mimo tego to nasz cel.
Nie chcemy wracać w tyle nie wartych tego miejsc.
Wyżej od świata gdzie ciszej jest.
¯ycie ma inną treść łatwiej o sens i sedno.

Jako tegoroczny absolwent technikum polecam Ci wybór technikum. G... prawda że poziom jest niższy, zależy oczywiście jeszcze od szkoły, ale na moim przykładzie wygląda to tak, że poziom był wyższy niż liceuma a do tego trudniej i więcej godzin bo dochodzą przedmioty zawodowe. Pomyśl tak, że po technikum będziesz miał zawód (oczywiście o ile zdasz egzamin zawodowy). Poza tym będziesz miał jakąś praktykę już, bo praktyki są obowiązkowe w technikach. Fakt faktem, że spędzisz w takiej szkole rok dłużej niż w liceum. Z własnego doświadczenia polecam Ci technikum i gdyby teraz przede mną stał taki wybór ponownie wybrałbym technikum.

Ja tam poszedłem na informatykę i nie żałuję. Nie jest źle kierunek nie jest taki trudny a przynajmniej się siedzi przed kompem przez większość dnia.

Informatyka to przyszłościowy kierunek i bardzo dobry zawód więc czemu nie,moim zdaniem dobrze zrobiłeś,to ma sens o ile będziesz oczywiście dobry w tym co robisz na co dzień i znał się na rzeczy:)