Witam serdecznie.
ProszÄ™ o poradÄ™.
W ostatnim czasie napisała do mnie pewnie dziewczyna, którą jak się później okazało gdzieś tam znam i widziałem ją kilka razy.
Problem polega na tym, że między nami coś się szykuje i Ona jest mną zafascynowana.
Całkiem niedawno rozeszła się ze swoim chłopakiem. Ja jestem całkiem inny od niego, koleś był mocno ''dziany'' i chyba mógł jej spełniać każde zachcianki. Ja jednak jestem trochę inny. Mam pracę, odkładam każdy grosz, żeby normalnie funkcjonować i nie odmawiać sobie niektórych rzeczy. Boję się, że dziewczyna szybko się mną znudzi, bo nie będę mógł jej dostarczyć tego co on.
Wiem, że to jest absurdalne, ale nurtuje mnie to odkąd między nami jest''lepiej''.
Nigdy nie byłem materialistą, jednak czuję się trochę zakompleksiony, bo czuję zwyczajnie gorszy.
Dziewczyna nie wygląda i nie zachowuje się jakby potrzebowała osoby sponsorującej i nawet mówi mi, że to jest nie ważne.
Powinienem się w to angażować ? Nie mam pojęcia co mam zrobić :(
_________________
Czas leczy rany , lecz blizny pozostajÄ… .