Jak wyżej: popracuj nad mimiką, bo jeżeli na codzień świecisz tak grobowym wyrazem twarzy, nic ci nie pomoże. Włosy wyglądają tragicznie. Niekoniecznie musisz od razu ścinać się na jeżyka, ale na pewno zrezygnuj z grzywki. Niech będą zaczesane do tyłu, do góry, wycieniowane jakoś - cokolwiek, byle nie to, co masz teraz. Fryzjerka powinna ci doradzić.
Zastanawia mnie jedno. Dlaczego chcesz wyglądać pociągająco? Brzmi to groteskowo w wypadku szesnastolatka.
_________________
To pewne, znowu ogarnia mnie szaleństwo.