Witam Was dziewczyny, mam bardzo uciążliwy problem.. Podczas okresu, kilka dni przed i kilka po (czyli razem ok 12 dni) mam straszne bóle brzucha, kręgosłupa, pleców, łopatek, mięśni.. no można rzec wszystkiego.. Nie wiem jak sobie z tym radzić, lekarz rodzinny przypisał mi ketonal, bo żadne tabletki mi nie pomagały, ale słyszałam że od niego można zepsuć sobie wątrobę, ginekolog zalecił mi tabletki antykoncepcyjne, ale nie będę ich brała kiedy nie ma takiej potrzeby.. Sama czytałam na necie różne sposoby (różne kąpiele, leżenie, unikanie tego i tego), ale jakoś znaczącej poprawy nie zauważyłam, znalazłam takie ubrania lecznicze które mają pomagać uśnieżać przeróżne bóle, w tym pewnie i te menstruacyjne. Czy któraś z Was próbowała takich ubrań? Czy rzeczywiście pomagają? Jakie jest Wasze zdanie? Może macie jakieś inne sprawdzone sposoby w walce z bólem?