Achh to zależy od podejścia. :D znam ludzi, którzy zasypiają otwierając książkę i ich praca w liceum kończy się na 2.0, a ja jestem bardzo ambitna. ¦rednia 5.0 w świetnym liceum. Nauka nauką, wiadomo czasem trzeba się poświęcić, niektórzy zarywają nockę (Boże nauka w nocy!), ale jest to chyba dla mnie teraz najwspanialszy okres życia :) jest wesoło, ludzie w ogólniaku bywają różni, ale na pewno trafi się na kogoś ciekawego :D wycieczki, impezy, osiemnastki itd. itp.
Rok temu tęskniłam za ukochanym gimnazjum, teraz się cieszę, że chodzę do liceum :D btw. Przeczytałam, że grasz na trąbce! Wielkie wooow i szacun