Szczerze powiedziawszy, blog jak blog. Szaty graficznej nie ma co oceniać, bo jej praktycznie nie ma. Używaj opcji zwijania tekstu. Naprawdę nikomu nie chce się przewijać bloga, gdzie na stronie głównej znajduje się 10 postów po 3-6 tysięcy znaków. Napisz chwytliwy tytuł, zainteresuj leadem, dodaj zdjęcie. I zwiń tekst.
Co do tekstów - przeczytałem dwa. Pierwszy, artykuł sponsorowany, który powinnaś była oznaczyć jako wpis sponsorowany. A, i każdy ma prawo nie znać Charlesa Bukowskiego, tak jak i innego pisarza, inną książkę czy klasykę kinematografii. Tym bardziej, że Bukowski nie jest wybitnym pisarzem.
Przeczytałem też wpis o blogerkach modowych i w zasadzie nie wiedziałem, czy jest to wpis o blogerkach czy o blogosferze czy o secondhandach. Pewnie o wszystkim, tyle że nie potrafiłaś zgrabnie przejść z jednego aspektu do drugiego.
Ogólnie czeka Cię sporo pracy, jeśli chodzi o warsztat. Czytasz tygodniki opinii, gazety, artykuły w Internecie? Mam wrażenie, że nie, a powinnaś. Piszesz bardzo luźnym językiem, dodatkowo nie wybierasz zbyt ambitnych tematów. Wierz mi, bardzo łatwo jest napisać tekst o wyższym poziomie, niż teksty w NaTemat. Moja rada: dużo czytaj i dużo pisz. Wyrobisz się.
_________________
Kadrowanie wspomnień