Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Witam. Część z Was słyszała być może o Niebieskiej szkole (klik ). Jest to 2-miesięczny rejs po morzu (zwykle na trasie Szczecin-Martynika + przystanki) w trakcie roku szkolnego. Nauka trwa na samym pokładzie statku, Fryderyka Chopina.

I choć całość jest dość droga (9700zł plus koszty dostania się na miejsce za i wyokrętowania!), jest także możliwość wzięcia udziału w programie stypendialnym (http://www.fryderykchopin.org.pl/regulamin-rekrutacji,t15/). Wystarczy w danym roku spędzić na wolontariacie 160h, rozwiązać test online (odpowiedzi można znaleźć w internecie, no problem) i ciekawie się zaprezentować. Komisja wybierze 5 osób.

Tworzę ten temat, by zapytać się, czy waszym zdaniem warto? Bardzo lubię tak odmienne klimaty, a całość brzmi naprawdę świetnie (http://www.niebieskaszkola.pl/moja-przygoda/). Czy wy chcielibyście kiedyś na coś takiego się udać?

Jeśli nie masz choroby morskiej... wydaje się spoko Tylko musisz się nastawić też na to że nie masz 100%szansy...

Jako miłośnik morza nie będę obiektywny. Gdybym na Twoim miejscu miał tylko możliwość wzięcia udziału w takim rejsie, to bez zastanowienia bym się na to zdecydował. Wiele zależy od tego, czy kręci Cię żegluga (bo same ''odmienne klimaty'' to można do wielu rzeczy odnieść), no ale w sumie jak miałbyś się o tym przekonać, jeśli byś nie spróbował? Moim zdaniem warto.

@Frankie

Znaczy jeździłem na jakieś obozy "żeglarskie" nad jezioro Charzykowskie, ale osobiście pływanie na starych omegach przy wietrze max 4b jakoś mnie nie kręciło. Za to rejsu pełnomorskiego nigdy nie miałem jeszcze okazji spróbować i nie ukrywam, że ta opcja brzmi najlepiej :D

No, po jeziorze to też by mnie nie kręciło. Ale skoro tak, to próbuj!

Generalnie to brzmi bardzo fajnie, też kiedyś o czymś takim myślałam, ale koszty strasznie odstraszają. Jeśli masz pieniądze i na prawdę tego chcesz to dlaczego by nie spróbować? Zawsze zrobisz coś innego, będziesz co miała opowiadać swoim wnukom :)

Oj ja! Ale fajnie! Ile bym dała by mieć taką możliwość, ale światem rządzą pieniądze, których nie mam ;-( . Jak masz kasę to się nie zastanawiaj!

Miał
Also, jeżeli zda się sponsoring, jedyne koszty to bilety na lub z miejsca za/wyokrętowania. W innej sytuacji nie wchodziłoby to w moim przypadku w grę, 10k za 2 miechy? Nope.

_________________
INSERT PROPER INSCRIPTION HERE