Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

merrtens  

Stały User



Wiek: 28

Doczy: 18 Gru 2011

Skd: future.

   

Wysany: 2014-08-30, 18:02   Brak przyjaciół, nie ma z kim wyjść, samotność

Witam

Moje życie, jest tak na prawdę jedną wielką nudą... od 2-3 lat nie mam z kim wyjść, brak przyjaciół, znajomych.. jest koniec wakacji, a ja praktycznie całe wakacje przesiedziałem w domu, i nigdzie nie wychodziłem. Mam już 18 lat, i wybieram się na studia lub do pracy od października, ale obawiam się takiej samej sytuacji po przeprowadzce do innego miasta Lublina, lub Rzeszowa. Ogólnie nie jestem śmiałą osobą, i nie jestem otwarty na nowe znajomości.. nie umiem poznawać nowych osób, boję się jak mnie ocenią, co sobie pomyślą i tak dalej.. chciałbym bardzo móc pójść na imprezę do klubu w towarzystwie przyjaciół, lecz niestety ich nie ma. Wszyscy się ode mnie odwrócili, a ja zostałem sam ze sobą. Dziś jest impreza w klubie, a ja nawet nie mam kogo się zapytać czy będzie, a nawet jeśli to i tak nie chcieliby żebym tam z nimi był. A samemu.. to nie jest to samo, poza tym to nie jest miejsce gdzie powinno się przebywać samemu, zwłaszcza gdy ktoś ma problemy w nawiązywaniu nowych znajomości. Chciałbym tą sytuację zmienić, ale brak mi sił i odwagi. Już wolę poczekać do października, i w nowym mieście nawiązać jakieś nowe kontakty.. czy to poprzez jakieś forum, czy współlokatorzy.. :) Poznałem parę osób przez facebooka, lecz zawsze kończyło się tylko na 1 spotkaniu. Ogólnie to niechętnie podchodzi większość do spotkań z nieznajomymi osobami, dlatego też nie uważam iż jest to dobry sposób. Brakuje mi chociaż 1 przyjaciela, z którym mógłbym wyjść.. porozmawiać i po prostu zacząć korzystać z życia, wyjść z domu.. I nie bardzo widzę sposób żeby tak się stało. Wszyscy się ode mnie odwrócili, i raczej nie ma szans na kontynuowanie znajomości dlatego chciałbym znaleźć nowych przyjaciół.. tylko w jaki sposób?
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 30

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2014-08-30, 18:24   

Moim zdaniem nie masz się w tej chwili czym przejmować. Podkreślam jednak: w tej chwili. Dlaczego? Otóż, od października czeka Cię mała rewolucja, poznasz całą masę nowych ludzi (zakładając, że pójdziesz na studia) Też jestem średnio komunikatywną osobą, a mimo to zyskałem kilku kumpli- "kumpli", bo niespecjalnie się w te znajomości angażuję (ale też nie olewam).
Wiem, że pewnie jest ci teraz trudno, mnie też samotność dołuje. Niemniej teraz właśnie będziesz miał okazję do jakichś zmian.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

merrtens  

Stały User



Wiek: 28

Doczy: 18 Gru 2011

Skd: future.

   

Wysany: 2014-08-30, 18:38   

Dobrze, w takim razie może jakoś "wytrzymam" do października. Chociaż nie ukrywam, że będzie to bardzo trudne gdyż czuję, że już dłużej nie chcę spędzać czasu w domu tylko bawić się z innymi, być szczęśliwym.. ale chcieć nie oznacza móc.. Chyba będzie mi potrzebna wizyta u psychologa, żeby zmienić swoje nastawienie do nowych przyjaciół, bo samotność niestety zabija powoli i zmienia nas całkowicie. A jeśli taka sama sytuacja będzie od października, że nie będę miał się do kogo odezwać, z kim wyjść na imprezę.. to zaniemogę i może być to koniec moich marzeń i pragnień tylko powrót do zabijania siebie, swoich emocji, uczuć..
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 30

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2014-08-30, 18:54   

Samotność też ma swoje plusy, możemy bardzo wiele na niej zyskać. Jedynym problemem jest tak naprawdę to, że współczesny nam świat zdaje się negować istnienie wnętrza człowieka. Czy może raczej: odwraca naszą uwagę od konieczności świadomego zaglądania wgłąb siebie. Pozwolę sobie zacytować C.G. Junga: Wspólno­ta da­je nam ciepło, byt osob­ny da­je nam światło.
Nie chodzi o to, aby odrzucać swoje potrzeby. Ale jeśli teraz nie potrafisz ich zaspokoić, to być może masz jakieś inne, z których istnienia nie zdajesz sobie sprawy? Mimo wszystko życzę Ci, żeby samotność była dla Ciebie wyborem, nie koniecznością.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

m_y_s_t_e_r_y  

User



Wiek: 26

Doczya: 19 Sie 2014

Skd: mazowieckie

   

Wysany: 2014-08-30, 22:26   

Niestety, mam tak samo.
Po części dlatego, że poszłam do gimnazjum z internatem. Wtedy urwał mi się kontakt z ludźmi z mojego miasta. Nie mam z kim wyjść na miasto, nie jestem zapraszana na imprezy. Ogólnie nie mam życia i jestem skazana na siedzenie w domu. :(
Miałam nadzieję, że w liceum kogoś poznam, ale niestety nic z tego nie wyszło. Większość osób z mojej klasy ma znajomych z gimnazjum i to właśnie z nimi spędza czas po lekcjach.
 

marta1991  

User


Wiek: 33

Doczya: 07 Sie 2016

   

Wysany: 2016-08-07, 16:45   

Witajcie mam na imie Marta i mam 25 lat i bardzo często czuje się samotna,mam jedną dobrą znajomą ale ona ma chłopaka i często nie ma dla mnie czasu.Nie mam z kim się spotkać wyjść do kina na koncert czy np.pojechać gdzieś w fajne miejsce, pochodze z bielska i byłoby naprawde super jakby ktos znalazł troche czasu zeby się spotkać i gdzieś pujśc,pogadać albo wyjść do kina.
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com