Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Towarzysz

User


Do³±czy³: 08 Wrz 2014

   

Wys³any: 2014-09-18, 14:26   Dziewczyna, już czas?

Cześć, opisywałem nie dawno mój problem "Czy przepisać się do innej szkoły". Szkołę zmieniłem, poszedłem do technikum i już pierwszego dnia w szkole dowiedziałem się od kolegi, że podobam się pewnej dziewczynie. Postanowiłem, że trzeba wykorzystać tę okazję... Jednak nie mam zbyt dużego doświadczenia w tej "branży".

Początkowo przez dwa dni pisałem z nią na FB, wczoraj, w środę, spotkałem się z nią po raz pierwszy na przerwie. Rozmawialiśmy sobie, ogólnie myślę że wszystko się kleiło. Na kolejnej przerwie tak samo. Dowiedziałem się od kumpla że dziewczyna ma o mnie dobre zdanie, więc dziś spotkaliśmy się ponownie... Na jednej przerwie, gdzie z nią rozmawiałem, na kolejnej i na kolejnej i jeszcze po lekcjach gdy czekała na autobus... I tylko z nią rozmawiałem.

Chciałem się zapytać, czy nie jest już czas aby coś z tym zrobić - iść o krok dalej? Nie chcę zrobić czegoś pochopnego żeby potem tego żałować i z drugiej strony, wydaje mi się że jeśli będę czekać zbyt długo jej też może się to nie spodobać...

Szczerze mówiąc, nie mam wyczucia i nie potrafię ocenić, kiedy ją chociażby przytulić na pożegnanie. Zwykła rozmowa, a tu ot tak jakieś przytulenie... Nie, nie wiem jak to zrobić. Zależy mi na niej i nie chcę czegoś spieprzyć, dlatego chciałbym się zapytać o wasze zdanie co w tej sytuacji robić.
 

poszukiwaczka

Stały User



Do³±czy³: 16 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2014-09-18, 14:27   

Na wszystko przyjdzie czas, pozwól trochę sprawie się rozwinąć. Wszystko potoczy sie naturalnym rytmem, ale też nie zapominaj, że trzeba troszeczkę "dopomóc szczęściu" ;) ;)
_________________
Jak coś przyjdzie mi do głowy to wypełnię to pole.
 

Towarzysz

User


Do³±czy³: 08 Wrz 2014

   

Wys³any: 2014-09-18, 15:23   

Tak, tylko jak myślisz, jest już czas aby trochę bardziej się otworzyć i zacząć rozmawiać nie tylko "o wszystkim i o niczym", ale też tak jakby... Szczerzej i o nas samych?
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2014-09-18, 17:03   

Towarzysz napisa³/a:

Szczerze mówiąc, nie mam wyczucia i nie potrafię ocenić, kiedy ją chociażby przytulić na pożegnanie.



To kwestia nastroju i wyczucia które płynie z doświadczenia.

Towarzysz napisa³/a:

Nie chcę zrobić czegoś pochopnego żeby potem tego żałować i z drugiej strony, wydaje mi się że jeśli będę czekać zbyt długo jej też może się to nie spodobać...



Błąd: lepiej trochę przesadzić niż działać zbyt powoli. Jeżeli dziewczyna bardzo Cię lubi to już lepiej dać jej klapsa w tyłek niż być zachowawczym i nieskazitelnie poprawnym.
Trzeba tylko pamiętać że na odbiór mają wpływ Twoje emocje. Jeżeli sam będziesz uważał że zrobiłeś coś niewłaściwego, będzie to widać, jeszcze przeprosisz, to masz problem. Jeżeli będziesz to traktował jak niewinny żart, coś jak najbardziej w porządku, cały czas z pozytywnymi emocjami, to prędzej czy później ona też tak to potraktuje.
Nie mówię że masz jej dawać klapsa, bo to kwestia stylu i sytuacji. Po prostu masz być pewny siebie, otwarty i pozytywnie nastawiony.

A jak będziecie blisko i poczujesz że chcesz ją pocałować, to pocałują ją, a nie gadaj o syntezie termojądrowej, albo, co gorsza, nie pytaj o pozwolenie.
 

Jimmy FoX  

VIP



ImiÄ™: Tomasz

Wiek: 33

Do³±czy³: 26 Lip 2008

Sk±d: Birmingham

   

Wys³any: 2014-09-18, 21:30   

Towarzysz napisa³/a:

Chciałem się zapytać, czy nie jest już czas aby coś z tym zrobić - iść o krok dalej?

Nie. Znasz ją tydzień. Wyjdziesz na desperata. Rozmawiajcie, poznajcie się. Za jakiś czas zaproś ją do kina czy coś.

Towarzysz napisa³/a:

Szczerze mówiąc, nie mam wyczucia i nie potrafię ocenić, kiedy ją chociażby przytulić na pożegnanie. Zwykła rozmowa, a tu ot tak jakieś przytulenie...

To jej nie przytulaj. Ona sama to zrobi.
_________________
Kadrowanie wspomnień
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2014-09-18, 23:26   

Zrobi albo nie.

Przy braku doświadczenia trzeba je zdobywać, licząc się z tym że porażek będzie 90%
 

Towarzysz

User


Do³±czy³: 08 Wrz 2014

   

Wys³any: 2014-09-19, 14:21   

Hmm, właśnie z tym zaproszeniem ją "gdzieś" może być problem :( Ona jest z miejescowości oddalonej od mojego miasteczka jakieś 14 km i codziennie dojeżdża autobusem, więc w tygodniu średnio by pasowało iść z nią np. do kina (chyba że jakaś alternatywa). Wiem że ostatni autobus ma o 18. W weekendy nie ma w ogóle.
 

Jimmy FoX  

VIP



ImiÄ™: Tomasz

Wiek: 33

Do³±czy³: 26 Lip 2008

Sk±d: Birmingham

   

Wys³any: 2014-09-19, 21:10   

To weźcie rowery i spotkajcie się na środku drogi. Idźcie na jakąś łąkę czy do lasu. 14 km to nie jest problem i nie jest problemem coś wymyślić.
_________________
Kadrowanie wspomnień
 

Towarzysz

User


Do³±czy³: 08 Wrz 2014

   

Wys³any: 2014-09-20, 15:20   

W czwartek mam zamiar jechać do niej po lekcjach. Ona ma o dwie lekcje więcej, jednak w tym czasie poczekam u kolegi.

btw. "Wyjdziesz na desperata", no to po jakim czasie mam zacząć działać? Przecież w końcu te codzienne spotykanie i rozmawianie o czymś może się znudzić; co gorsze jak znudzi się jej i przy okazji ja się jej znudzę...
 

Jimmy FoX  

VIP



ImiÄ™: Tomasz

Wiek: 33

Do³±czy³: 26 Lip 2008

Sk±d: Birmingham

   

Wys³any: 2014-09-20, 16:22   

Towarzysz napisa³/a:

btw. "Wyjdziesz na desperata", no to po jakim czasie mam zacząć działać? Przecież w końcu te codzienne spotykanie i rozmawianie o czymś może się znudzić; co gorsze jak znudzi się jej i przy okazji ja się jej znudzę...

No to jeśli się sobą znudzicie, to nie będziecie się wiązać i już.
_________________
Kadrowanie wspomnień
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com