Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

sacharon  

Mega wymiatacz


Wiek: 27

Do³±czy³: 16 Wrz 2012

   

Wys³any: 2014-09-18, 23:15   3 godziny nauki jÄ™zyka dziennie - czy aby nie za dużo?

Tytuł może się wydawać nieco dziwny, no bo "jak można uczyć się za dużo" ale już wyjaśniam:

Od miesiąca uczę się języka rosyjskiego. Już od jakiegoś czasu kręcą mnie języki obce i gdybym tylko mógł, pewnie uczyłbym się z pięciu lub dziesięciu ale wolę opanować jeden świetnie niż kilka "tak sobie". Kupiłem książkę z płytami CD, tłumaczę opowiadania z neta z rosyjskiego na polski, powtarzam zdania, czasem w tramwaju słucham nagranych dialogów rosyjskich - taką mieszankę praktykuję trzy godziny dziennie. To dosyć dużo - 21 godzin w tygodniu, i chociaż często czuję zmęczenie (szkoła, czasem jeszcze 2, 3 godziny pracy po szkole, około 5 godzin snu), to dotychczas jakoś daję radę. Widzę już nawet efekty ale...

zacząłem się zastanawiać czy te 3 godziny to wręcz nie jest za dużo. Lubię ten język i nie uczę się go na odwal, ale pod koniec nauki jest już to uczucie, żeby tylko skończyć, w dodatku czasem oczy zaczynają się przymykać. Czy to nie jest tak, że taka ilość czasu działa negatywnie na postępy, to znaczy wszystko zaczyna się już mieszać, zmęczenie usuwa efekty? Nie chodzi o lenistwo (wiadomo że czasem się nie chcę ale tak jest ze wszystkim), po prostu zastanawiam się czy nie warto troszkę przystopować i uczyć się może 2 godziny, 2 i pół? Czy może starać się wykorzystać do maximum wszelką jazdę tramwajem, jakieś okienka w szkole, aby w domu zostały do nauki 2 godziny czy 1,5? Co sądzicie w tym temacie? :-)
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2014-09-18, 23:29   

Nie, nie jest to za dużo.
Natomiast jeżeli uczysz się godzinę-dwie, i czujesz że gorzej Ci wchodzi do głowy, to wtedy warto zrobić sobie 15 minut przerwy- zająć się czymś innym, albo zdrzemnąć. Po tych 15 pójdzie znowu lepiej bo mózg będzie miał czas na uporządkowanie danych.
Przed zaśnięciem możesz uczyć się do oporu. Mózg ułoży sobie wszystko w trakcie snu.
 

Azure  

User


Do³±czy³: 29 Sie 2014

   

Wys³any: 2014-09-18, 23:43   

Nie jest to za dużo. Nawet mógłbyś więcej jeśli mocno ci na tym zależy. Możesz nawet cały dzień i nic ci nie bedzie. Ja się uczę angielskiego przez łącznie 6 godzin dziennie.

Jest to po prostu efekt zmęczenia. 5 godzin snu to ZDECYDOWANIE za mało dla ludzkiego organizmu.
Plus jeszcze jak mówisz - praca, szkoła. Pamiętaj że jesteś tylko człowiekiem.

Zalecałbym uczyć się inną metodą - nie taką, że siadasz i przez okrągłe 3 godziny wkuwasz język.
Lepiej by było jakbyś robił to w szkole, chociażby na przerwach, czy na tych mniej ważnych lekcjach.
Wpleć jakoś naukę w swój zwykły dzień.
Ucz się słówek przy śniadaniu, przy obiedzie, nawet w toalecie jak możesz.
Obejrzyj też czasami jakiś film rosyjski z polskimi napisami, czy chociażby posłuchaj rosyjskiej muzyki.
Możliwości dużo.

Ale przede wszystkim - Więcej snu!
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2014-09-19, 00:18   

A, sen, no tak. W Twoim wieku to mus 9 godzin dziennie.
 

psychickid  

Hiper wymiatacz

w rękach widnokręgi



Wiek: 29

Do³±czy³a: 18 Lis 2013

Sk±d: Jelenia Góra

   

Wys³any: 2014-09-19, 01:40   

Raczej nie chodzi o siedzenie z zegarkiem w ręku "okej, 3 godziny spędzone, czas na coś innego" - widać, że Ci bardzo na tym zależy, jednak czy jest sens siedzenie np. po 2 godzinach intensywnej nauki kolejną, gdy już nie masz siły? tak jak ktoś wyżej pisał, albo robienie sobie przerw w trakcie nauki, albo po prostu sam musisz czuć ile jeszcze możesz z siebie danego dnia dać, na pewno zarywanie nocek Ci nie pomoże, to też wpływa na jakość nauki. mi osobiście rzadko udawało się przesypiać 8h/dobę w trakcie chodzenia do szkoły, a tak podobno jest najlepiej - nie mniej, nie więcej.
_________________

nie ma boga, nie ma polityki, nie ma spokoju,
nie ma miłości, nie ma władzy, nie ma planu
trzymaj się z dala od boga, zostań niepokorny
staczaj siÄ™.
 

Naznaczony  

Stały User


Wiek: 29

Do³±czy³: 03 Wrz 2014

   

Wys³any: 2014-09-19, 14:34   

Nie żebym się narzucał, ale nie lepiej szlifować angielski aniżeli rosyjski, no chyba, że wiesz, iż Twoja przyszła praca będzie związana z tym językiem :D

Ja się na razie uczę po 30-45 minut dziennie angielskiego, bo mam też inne przedmioty, hobby, sporty itp


Znam z autopsji sytuację taką, że poprzez takie ciągłę uczenie się takie graniczące z uzależnieniem, że ciągle ślęczymy nad książkami źle wpływa na psychikę i można w depresję wpaść. Także wszystkiego z umiarem
 

Lorelai  

User



Wiek: 30

Do³±czy³a: 27 Sie 2014

   

Wys³any: 2014-09-19, 21:18   

Moim zdaniem trochę przesadzasz. Ja bym przystopowała, bo łatwo się taką intensywną nauką wykończyć, potem może przyjść taki czas, że strasznie Ci to zbrzydnie. Nie mówię, żeby całkiem zrezygnować, ale tak 1,5 h dziennie poświęcone na naukę języka to naprawdę dużo. Mózg po 2 godzinach nauki nie przyswaja już tak wiedzy jak po godzince, więc podejrzewam, że dziennej ilości materiału nie będziesz musiał jakoś drastycznie ograniczać, a po prostu łatwiej Ci to wszystko wejdzie do głowy.
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2014-09-20, 15:49   

Naznaczony napisa³/a:

Znam z autopsji sytuację taką, że poprzez takie ciągłę uczenie się takie graniczące z uzależnieniem, że ciągle ślęczymy nad książkami źle wpływa na psychikę i można w depresję wpaść. Także wszystkiego z umiarem



Jak ktoś ma predyspozycje do zaburzeń to w nie wpadnie niezależnie od tego czy coś robi i ile. Jak nie ma, to jest to nieprawdopodobne.

Lorelai napisa³/a:

Moim zdaniem trochę przesadzasz. Ja bym przystopowała, bo łatwo się taką intensywną nauką wykończyć, potem może przyjść taki czas, że strasznie Ci to zbrzydnie.



Niech siÄ™ uczy ile chce, byle nie kosztem zarywania nocy.
Każdy dobry pianista ćwiczy minimum 6 godzin dziennie codziennie.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

sacharon  

Mega wymiatacz


Wiek: 27

Do³±czy³: 16 Wrz 2012

   

Wys³any: 2014-09-20, 20:39   

Na pewno moja nauka nie polega tylko i wyłącznie na siedzeniu i wkuwaniu tabelek - owszem, tak to bym chyba dostał depresji... Słucham piosenki, czasem jakieś przemówienia - to wszystko wliczam w te 3 godziny. Teraz powtarzam również za lektorem zdania z kursu audio i tłumaczę pewno opowiadanie z rosyjskiego na polski, słowa wpisane w translator też powtarzam... trochę monotonii w tym jest ale chyba się nie da jej uniknąć.

Azure napisa³/a:

Lepiej by było jakbyś robił to w szkole, chociażby na przerwach, czy na tych mniej ważnych lekcjach.
Wpleć jakoś naukę w swój zwykły dzień.
Ucz się słówek przy śniadaniu, przy obiedzie, nawet w toalecie jak możesz.



Mam wątpliwości. To jest wykonalne, ale czy jak będę jadł obiad i spoglądał do książki albo słuchał przy tym muzyki rosyjskiej, czy to będzie efektywne? Będę skupiony na jedzeniu, nie na słówkach. W szkole to by wyglądało tak, że na przerwie wyjmuję książkę, zaraz ktoś przychodzi, gada żebym poszedł z nim gdzieś, potem "Rosyjski? Tam są te dziwne znaczki... a od kiedy się uczysz?" i taka nauka moim zdaniem nie będzie zbyt efektywna. Druga sprawa to żeby nie dostać zajoba - obiad = słuchanie = nauka języka, ścielenie łóżka = słuchanie = nauka języka

Naznaczony napisa³/a:

Nie żebym się narzucał, ale nie lepiej szlifować angielski aniżeli rosyjski, no chyba, że wiesz, iż Twoja przyszła praca będzie związana z tym językiem :D



Rzecz na osobny temat.

Lorelai napisa³/a:

Moim zdaniem trochę przesadzasz. Ja bym przystopowała, bo łatwo się taką intensywną nauką wykończyć, potem może przyjść taki czas, że strasznie Ci to zbrzydnie. Nie mówię, żeby całkiem zrezygnować, ale tak 1,5 h dziennie poświęcone na naukę języka to naprawdę dużo. Mózg po 2 godzinach nauki nie przyswaja już tak wiedzy jak po godzince, więc podejrzewam, że dziennej ilości materiału nie będziesz musiał jakoś drastycznie ograniczać, a po prostu łatwiej Ci to wszystko wejdzie do głowy.



O to mi chodzi mniej więcej. Nie wiem czy po 3h to wszystko się nie pomiesza, a nauka stanie się trochę katorżnicza.

Co do snu, żeby mieć go dziewięć godzin, musiałbym kłaść się zazwyczaj około 21. Niewykonalne. Podejrzewam, że 7 godzin byłoby wykonalne, a i to nie zawsze... Szkoła, prace domowe czy nauka, wspomniana nauka języka, czasem praca, codzienne czynności, dojazd, chwila odpoczynku...
 

¦piÄ…cy  

Wymiatacz

wieczny śpioch



ImiÄ™: Marcin

Wiek: 34

Do³±czy³: 24 Sty 2012

Sk±d: wawa

   

Wys³any: 2014-09-30, 12:07   

Nie widzę się 3 godziny przed ksiażkami do języka, ale jak pytasz czy to "za dużo"...to nie. :) Oczywiście, jak masz te 3 godziny. Raczej nauka języków nie może być uzależnieniem, chociaż mam wśród znajomych językowych wariatów, ehem entuzjastów.
 

budowniczy70

User


Do³±czy³: 15 Wrz 2014

   

Wys³any: 2014-09-30, 15:35   

Zwróć uwagę na odpoczynek, bo zbyt mała ilość snu prędzej czy później zacznie dawać się we znaki w postaci mniejszej przyswajalności wiedzy oraz zaburzeń koncentracji. Jeśli chodzi o 3 godziny nauki to wydaje mi się dobrym rozwiązaniem po którym efekty są widoczne naprawdę szybko.
_________________
'Cogitodocieplenia ergobudownictwo sum'
 

Logan128  

Mega wymiatacz



Do³±czy³: 19 Cze 2014

Sk±d: z zaÅ›wiatów

   

Wys³any: 2014-09-30, 19:31   

Jak znajdujesz czas to czemu nie miałbyś się więcej pouczyć, ale pamiętaj o odpoczynku. Jak będziesz zmęczony to mniej się nauczysz.

Cytat:

ale pod koniec nauki jest już to uczucie, żeby tylko skończyć, w dodatku czasem oczy zaczynają się przymykać.


Nie jesteÅ› sam. Zawsze na ostatniej lekcji w szkole tak mam ;)
_________________
W mentalności to nic nie zmienia.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com