Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Aliante

User


Do³±czy³: 30 Wrz 2014

   

Wys³any: 2014-09-30, 15:57   MÄ…drość a inteligencja

Ktoś kto się dobrze uczy, ma do tego głowę, same dobre oceny w szkole, wysoka średnia, ale w życiu robi wiele błędów, jest skłonny do narkotyków, chuligaństwa, rozbojów, kradzieży itd. to człowiek mądry czy inteligentny?

Druga sytuacja, ktoś kto uczy się przeciętnie 2/3 czasami trochę lepiej, a czasami ma problemy w szkole, za to wie jak postępować w życiu - całkowite przeciwieństwo pierwszego typu to człowiek mądry czy inteligentny?

Co siÄ™ bardziej ceni?
 

Adreamin  

Wymiatacz



Imię: Jarosław

Wiek: 29

Do³±czy³: 24 Sie 2014

   

Wys³any: 2014-09-30, 16:58   

Wiadomo, że opcja nr 2.


Ten pierwszy ani mądry, ani inteligentny. Same 5 w szkole o niczym nie świadczą. W wielu szkołach jest po prostu łatwo. Miałem znajomego co całe 3 lata ściągał, wyspecjalizował sie w tym jak mało kto. :D
 

Damn  

Pogromca postów

Queen Dude



Wiek: 28

Do³±czy³a: 10 Kwi 2010

   

Wys³any: 2014-09-30, 17:18   

Cytat:

Ktoś kto się dobrze uczy, ma do tego głowę, same dobre oceny w szkole, wysoka średnia, ale w życiu robi wiele błędów, jest skłonny do narkotyków, chuligaństwa, rozbojów, kradzieży itd.



Nie znam ani jednej takiej osoby. Kujon chuligan? :D to oksymoron.

Cytat:

Druga sytuacja, ktoś kto uczy się przeciętnie 2/3 czasami trochę lepiej, a czasami ma problemy w szkole, za to wie jak postępować w życiu - całkowite przeciwieństwo pierwszego typu to człowiek mądry czy inteligentny?



Też nie znam kogoś takiego. Każdy popełnia błędy przynajmniej dopóki chodzi do szkoły i dostaje oceny, a i jeszcze dużo później. Jest wiele osób które jechały na dwójach, a sobie jakoś poradziły, jednak większość ludzi którzy mają cienkie oceny jest po prostu leniwa i stać ich na więcej. Czasem na tym lenistwie wychodzą dobrze, czasem źle, to nigdy nie jest jednoznaczne. Zależy od ambicji, które również od inteligencji nie są zależne.
_________________

If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye

Temporarily online
 

aragorn  

Wymiatacz


Wiek: 26

Do³±czy³: 12 Mar 2014

   

Wys³any: 2014-09-30, 17:37   

Powiedziałbym, żę ten 1 to inteligentny, ale głupi. Kradnięcie nie jest mądrym posunięciem.

Trzeba rozgraniczyć mądrość życiową, od takiej czysto teoretycznej. Ludzie, szczególnie starsi, są bardzo mądrzy życiowo, dużo przeżyli, wiedzą jak dużo sytuacji się może skonczyć, mają doświadczenie. Natomiast mądrość wyuczona, to taka teoretyczna. Np ktoś może w wieku 25 lat robić doktorat z fizyki albo chemii, ale wsiądzie do samochodu po pijaku. Wtedy powiemy, że jest głupi, bo nie wie, że to się może skonczyć wypadkiem i śmiercią, albo wie o to bagatelizuje, to jest jeszcze głupszy, ale jest mądry w danej dziedzinie, bo np. robi ten doktorat.

mysle,ze wiesz o co chodzi ;)

Wg mnie ceni się i to i to. Jednak to zależy od wieku. Młodzi cenią ludzi inteligentnych, a tych z niższym wykształceniem, starszych(nie mówie tu o żulach spod sklepu z butelką taniego wina, bo nie chce im sie dupy ruszyc do pracy i edukacji, ich automatycznie traktuje sie jak gorszych) uważają za gorszych od siebie. Ludzie starsi natomiast cenią sobie najbardziej ludzi rozważnych, takich z życiowymi poglądami, nie wyczytanymi z książek.

[ Dodano: 2014-09-30, 18:39 ]
@Damn

Ja np. dobrze się ucze, uwielbiam przedmioty ścisłe, ale charakter mam zły :D Jednego dnia potrafie być spokojny, a drugiego "kur**mi" rzucać xD taka ze mnie cicha woda :D co prawda nie kradne, nie bije ludzi i nie rozwalam przystankow autobusowych, ale... xd
 

Damn  

Pogromca postów

Queen Dude



Wiek: 28

Do³±czy³a: 10 Kwi 2010

   

Wys³any: 2014-09-30, 18:03   

Zły charakter bo klniesz? To jaki ja muszę mieć? Chyba totalnie spier*olony
_________________

If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye

Temporarily online
 

Jimmy FoX  

VIP



ImiÄ™: Tomasz

Wiek: 33

Do³±czy³: 26 Lip 2008

Sk±d: Birmingham

   

Wys³any: 2014-09-30, 18:33   

Aliante napisa³/a:

Ktoś kto się dobrze uczy, ma do tego głowę, same dobre oceny w szkole, wysoka średnia, ale w życiu robi wiele błędów, jest skłonny do narkotyków, chuligaństwa, rozbojów, kradzieży itd. to człowiek mądry czy inteligentny?

Ani to, ani to.

Aliante napisa³/a:

Druga sytuacja, ktoś kto uczy się przeciętnie 2/3 czasami trochę lepiej, a czasami ma problemy w szkole, za to wie jak postępować w życiu - całkowite przeciwieństwo pierwszego typu to człowiek mądry czy inteligentny?

Ani to, ani to.

Mądrość się nabywa, z inteligencją się człowiek rodzi. Obie cechy powinny iść w parze ze sobą.
_________________
Kadrowanie wspomnień
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2014-09-30, 18:45   

Aliante napisa³/a:

Ktoś kto się dobrze uczy, ma do tego głowę, same dobre oceny w szkole, wysoka średnia



Szkoła nie ma nic wspólnego z inteligencją. Nawet na studiach w wielu przypadkach idiota może mieć wysoką średnią jeżeli ma dobrą pamięć. Szkoła sprawdza w pierwszej kolejności zdolność człowieka do bycia dokładnym audiobookiem.

Aliante napisa³/a:

to człowiek mądry czy inteligentny?



Ani jeden, ani drugi. Mądry nie robi głupot. Inteligentny może robić takie rzeczy ale musi mieć w tym cel, np. prowokację.

Aliante napisa³/a:

całkowite przeciwieństwo pierwszego typu to człowiek mądry czy inteligentny?



Mądry, choć bez pewnej inteligencji raczej trudno uzyskać jakąś bardziej ogólną mądrość. Wiele też zależy od tego jak zdefiniujemy mądrość. Ktoś posiadający np. dużą empatię, może uchodzić za mądrego, ponieważ rozumie odczucia innych ludzi i wie jak z nimi postępować.

Aliante napisa³/a:

Co siÄ™ bardziej ceni?



Zależy. Człowiek który pamięciowo opanował dużą wiedzę, przez jednych będzie ceniony za wiedzę, przez drugich nielubiany "za przemądrzanie się". Jeżeli będzie przy tym idiotą, to będzie wkurzał ludzi inteligentnych.

Człowiek inteligentny, to taki który ma wysoką zdolność znajdowania rozwiązań, dostrzegania związków między różnymi elementami rzeczywistości- rzeczywistych związków: ktoś kto np. w ciągu liczbowym znajdzie właściwą liczbę kolejną, rozwiąże prawidłowo zagadkę Einsteina szybciej niż inni, trafnie zastosuje logikę w realnym życiu, a nie tylko wyuczy się wzorów i rozwiąże zadania na kartce.

Człowiek inteligentny może być podziwiany ale częściej chyba nienawidzony przez głupszych od siebie którzy czują się zakompleksieni, może też głupszych od siebie traktować źle, albo zniechęcać innych do siebie z powodu niepohamowanej irytacji do jakiej doprowadza go towarzystwo osób mniej inteligentnych (np. denerwują go pytania o rzeczy które dla niego są oczywiste, albo błędne wnioski do jakich dochodzą inni ludzie)
Może być w pewien sposób bardzo przebiegły i np. kamuflować swoje możliwości żeby nie ściągać na siebie niechęci otoczenia.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

cappuccino  

VIP



ImiÄ™: Mama Madzia

Wiek: 36

Do³±czy³a: 04 Pa¼ 2009

   

Wys³any: 2014-09-30, 19:08   

Znam wiele osób, zarówno w świecie realnym jak i wirtualnym,które są niewątpliwie inteligentne jednak za grosz mądre. Brak im empatii, pokory, uważają, że tytuł naukowy jaki zdobyli upoważnia ich do bycia zarozumiałymi i wyniosłymi. Smutne ale prawdziwe. Człowiek mądry to taki, który niezależnie od wiedzy jaką posiada potrafi być dobrym człowiekiem w społeczeństwie, gdzie liczy się zysk i przewaga nad drugim. Takie jest moje zdanie.
_________________


http://mama24na7.blog.pl/
 

skejCiK  

Hiper wymiatacz



Wiek: 29

Do³±czy³: 14 Mar 2010

   

Wys³any: 2014-09-30, 20:08   

cappuccino napisa³/a:

Znam wiele osób, zarówno w świecie realnym jak i wirtualnym,które są niewątpliwie inteligentne jednak za grosz mądre. Brak im empatii, pokory, uważają, że tytuł naukowy jaki zdobyli upoważnia ich do bycia zarozumiałymi i wyniosłymi. Smutne ale prawdziwe. Człowiek mądry to taki, który niezależnie od wiedzy jaką posiada potrafi być dobrym człowiekiem w społeczeństwie, gdzie liczy się zysk i przewaga nad drugim. Takie jest moje zdanie.



Znam takich ludzi, to panowie i panie doktóry z uczelnianej ambony. Tak naprawdę doszedłem do wniosku kogo uznawać godnego takiego zachowania - osoby które uzyskały tytuł ciężką pracą i nie poprzestały na uzyskaniu tytułu a kontynuują swoją edukację poprzez eksperymenty, itd. Humanistom którym się wydaje że zjedli wszystkie umysły śmieję się w twarz, bo wkuć coś a zrozumieć to dwie różne rzeczy. Wkuwanie to mądrość prowadząca do przemądrzałości co każdy potrafi, a rozumieć nie jest dane każdemu - to jest inteligencja.
 

Lampart  

Stały User



Do³±czy³: 29 Lip 2014

   

Wys³any: 2014-10-01, 15:46   

skejCiK napisa³/a:

Humanistom którym się wydaje że zjedli wszystkie umysły śmieję się w twarz, bo wkuć coś a zrozumieć to dwie różne rzeczy.



Pojęcia nie mam co masz na myśli? możesz rozwinąć to zdanie? Sugerujesz, że humanista wkuwa, a nie rozumie, a matematyk rozumie, a nie wkuwa? Czy też wkuwa i rozumie?
czyli student geografii rozumie - nauka ścisła
zaÅ› student psychologi nie rozumie tylko wkuwa? - nauka humanistyczna.
_________________
http://pantherapardus.pl/ - Nowa strona Autora
 

skejCiK  

Hiper wymiatacz



Wiek: 29

Do³±czy³: 14 Mar 2010

   

Wys³any: 2014-10-03, 21:37   

Lampart napisa³/a:

Pojęcia nie mam co masz na myśli? możesz rozwinąć to zdanie? Sugerujesz, że humanista wkuwa, a nie rozumie, a matematyk rozumie, a nie wkuwa? Czy też wkuwa i rozumie?



Moje doświadczenie z humanistyką kończy się na liceum i jednym przedmiotem humanistycznym na uczelni. W liceum to wiadomo, trzeba było wkuć tabun kartek z zeszytu i podręcznika żeby zdać na 5/6. Jedynie na polskim wymagano ode mnie wkładu myślenia pod tytułem interpretacji wierszy czy analizy tekstu. Przekonałem się jednak że jest to szeroki zakres poprawnych odpowiedzi, zależnie od sprawdzającego. Na matematyce dwa to jest dwa, uczysz się jedynie wzoru i jego zastosowania, reszta to masa logiki, itd., szczególnie na uczelni wyższej.

Lampart napisa³/a:

czyli student geografii rozumie - nauka ścisła



Tu mnie masz xD Ale sprostuję. Studia geograficzne jak i biologiczne nie wiążą się same w sobie z inżynierią. Jest to nauka ścisła, ale niewymagająca rozumienia.

Lampart napisa³/a:

zaÅ› student psychologi nie rozumie tylko wkuwa? - nauka humanistyczna.



Mhm.
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2014-10-03, 22:41   

skejCiK napisa³/a:

Moje doświadczenie z humanistyką kończy się na liceum i jednym przedmiotem humanistycznym na uczelni.



Nie uważasz że to trochę małe doświadczenie żeby to stwierdzić?

skejCiK napisa³/a:

liceum



Szkoła do poziomu średniego to po prostu obelga dla nauki i w ogóle nie powinno się tego brać pod uwagę.

skejCiK napisa³/a:

biologiczne nie wiążą się same w sobie z inżynierią. Jest to nauka ścisła, ale niewymagająca rozumienia.



Jeżeli chcesz ustalić sposób infekcji nowej bakterii to jak najbardziej musisz rozumieć.

skejCiK napisa³/a:

reszta to masa logiki, itd., szczególnie na uczelni wyższej.



I tak powinno być wszędzie. Ludziom się wydaje że nauki humanistyczne to jakieś pier*****. Tak nie jest. Owszem, są nawet profesorowie idioci, a napisanie pracy (pseudo)naukowej wymaga "tylko" czytania z grubsza ze zrozumieniem, gromadzenia przypisów i liczeniu na to, że nikt się nie pokapuje gdzie są błędy. Ale żeby zrobić coś dobrze to logika jest wymagana i jeszcze powinno się nie tyle metodologię znać, co właśnie ją rozumieć, umieć samemu wypracowywać, umieć określić jakie dane są potrzebne, które są ważniejsze, które mniej i jak je zdobyć. I to jest prawie niewykonalne, bo matematyce masz zamknięty zbiór danych w danym zadaniu, a w naukach społecznych ilość informacji jest właściwie nieograniczona, a pełny dostęp niemożliwy. Dlatego jest powiedzmy 5 % ludzi którzy sobie z tym radzą, a pozostali zajmują się głównie kompromitowaniem tej gałęzi nauk.
_________________
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins

Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
 

Greta19

Stały User


Do³±czy³: 13 Wrz 2014

   

Wys³any: 2014-10-05, 10:11   

Inteligencja w parze z brakiem mądrości kojarzy mi się z Wojciechem Cejrowskim :-P Mimo jego ogromnej wiedzy i doświadczenia jego wywody mają dla mnie bardzo niski poziom.

Ja wolę ludzi mniej inteligentnych, ale bardziej życiowych i o otwartym umyśle.
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2014-10-05, 11:13   

Nie wierzę w inteligencję Cejrowskiego. Popełnia takie błędy które człowieka inteligentnego powinny co rusz boleć jak uderzenie drewnianą pałką. Jedyną rzeczą która przemawia za inteligencją Cejrowskiego, jest jego kpiąco-lekceważący ton głosu :hyhy:
Cejrowski to raczej przykład człowieka o mizernej inteligencji, który sporo widział, ale ma przy wiedzę mocno niekompletną i jest na tyle niemądry żeby wypowiadać się o rzeczach o których nie ma pojęcia.
 

Greta19

Stały User


Do³±czy³: 13 Wrz 2014

   

Wys³any: 2014-10-05, 12:30   

philosophus napisa³/a:

Nie wierzę w inteligencję Cejrowskiego. Popełnia takie błędy które człowieka inteligentnego powinny co rusz boleć jak uderzenie drewnianą pałką. Jedyną rzeczą która przemawia za inteligencją Cejrowskiego, jest jego kpiąco-lekceważący ton głosu :hyhy:
Cejrowski to raczej przykład człowieka o mizernej inteligencji, który sporo widział, ale ma przy wiedzę mocno niekompletną i jest na tyle niemądry żeby wypowiadać się o rzeczach o których nie ma pojęcia.



Racja, przekręciłam pojęcia :wstyd: Chodzi oczywiście o fakt posiadania dużej wiedzy i doświadczenia nie idący w parze z sensownym tokiem rozumowania. Czyli o osobę "mądrą", ale nie wystarczająco inteligentną, żeby tą mądrość wykorzystać.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com