Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

bubuimruczek14  

User

gofer


Do³±czy³: 04 Sty 2014

   

Wys³any: 2014-10-01, 18:20   Co myÅ›licie na temat...

Co myślicie na temat ludzi chodzących do liceów plastycznych, co myślicie widząc taką dziewczynę lub chłopaka co sądzicie o ich ubiorze itp?
 

Adreamin  

Wymiatacz



Imię: Jarosław

Wiek: 29

Do³±czy³: 24 Sie 2014

   

Wys³any: 2014-10-01, 18:24   

A tacy ludzie jakoś specjalnie wyróżniają sie na ulicach? Bo może nie wiem, że takich widuję.
 

psychickid  

Hiper wymiatacz

w rękach widnokręgi



Wiek: 29

Do³±czy³a: 18 Lis 2013

Sk±d: Jelenia Góra

   

Wys³any: 2014-10-01, 18:29   

Właśnie to mnie zawsze wkurzało, po za łażeniem z wielką teczką (co jest zrozumiałe akurat) to "plastyk" w moim mieście zawsze uważał się za jakąś elitę, a ubieranie się w sposób alternatywny, chociaż do stopnia takiego, że ciężko nazwać to ubieraniem alternatywnym, a raczej przesadą, żeby podkreślić: "paczcie na mnie jezdem z plastyka, łuhu". Generalnie ja sama mam bardzo specyficzny styl ubierania, więc nie mam nic do takich ludzi, wręcz przeciwnie, jednak w przypadku uczniów plastyka zawsze odnosiłam wrażenie, że to na pokaz :-o
_________________

nie ma boga, nie ma polityki, nie ma spokoju,
nie ma miłości, nie ma władzy, nie ma planu
trzymaj się z dala od boga, zostań niepokorny
staczaj siÄ™.
 

Olek_CK  

Wymiatacz


ImiÄ™: Olek

Wiek: 28

Do³±czy³: 20 Lis 2013

Sk±d: Kielce

   

Wys³any: 2014-10-01, 18:36   

Cóż oprócz wielkich teczek często większych od osób które je noszą, albo tub na plecach się niczym nie różnią.
_________________
"Nigdy nie trać nawet chwili na myślenie o kimś, kogo nie lubisz." - gen. D. Eisenhower
 

Czarne Indigo  

VIP

szach mat



ImiÄ™: Julia

Wiek: 27

Do³±czy³a: 14 Sie 2012

Sk±d: wielkoPolska

   

Wys³any: 2014-10-01, 19:07   

Na siłę udziwniają swój styl ubierania i spamują na FB często dziwnymi, aczkolwiek w dużej mierze jak na moje oko ciekawymi pracami. Na pierwszym roku narzekają jak to ich męczą w tej szkole, jaki to jest survival... Ludzie do zniesienia, jak inni. :)
_________________
Kruki i wrony was rozdzióbią.
 

cappuccino  

VIP



ImiÄ™: Mama Madzia

Wiek: 36

Do³±czy³a: 04 Pa¼ 2009

   

Wys³any: 2014-10-01, 20:11   

Znałam jedną osobę z plastyka, moim zdaniem na siłę kreowała swój "oryginalny" styl, a tak naprawdę nie różniła się niczym od innych poza zadzieraniem nosa.
_________________


http://mama24na7.blog.pl/
 

destrukcyjna  

Pogromca postów



Wiek: 35

Do³±czy³a: 05 Maj 2009

Sk±d: Berlin.

   

Wys³any: 2014-10-02, 00:25   

Sama jestem absolwentką szkoły plastycznej i patrząc na siebie i swoich znajomych z tego okresu - fakt, mogliśmy wydać się ludziom postronnym nad wyraz irytujący. W tej szkole jest tyle niecodziennych postaci i takie charaktery, że jeśli niczym się nie wyróżniasz, to tak na dobrą sprawę nikt cię nie zauważa. Wiadomo, talent talentem, ale wizerunek również trzeba sobie wyrobić. Strój i fryzura to główna wizytówka - wiele osób aż za bardzo brało sobie to do serca i różne dziwactwa nam czasem wychodziły z tego polotu fantazji projektanta. Poza tym, jak przez 5 dni w tygodniu wszyscy nieustannie ci wmawiają, że jesteś wyjątkowy i hołota z rejonówek powinna z ciebie brać przykład, to dociskasz "styl" i podkręcasz swoje i tak już tłuste ego jeszcze bardziej, żeby pokazać, że fakt - jesteś na przedzie, daleko przed wszystkimi. Zadzierasz nosa, chociaż czasem nawet nie masz tego w swoich intencjach.
To poczucie bycia najlepszym co podatniejszym dzieciakom naprawdę psuje psychikę i czasem kończy się niebezpiecznie. Po ukończeniu szkoły następuje, albo gwałtowny strzał ze strony rzeczywistości, pokornieje się, albo idzie się na ASP i w dalszym ciągu żyje w świecie własnego idealnego ja. a ty mi dziwko buty poleruj, bo jestem następnym Picasso.

Nie chcę tu dać do zrozumienia, że to jedynie szkoła lansu, bo jest tam też mnóstwo ciężkiej pracy, łzy, pot, nieprzespane noce i ból w krzyżu, ale nie da się ukryć, że ludzie stamtąd często uważają się po prostu za lepszych od reszty wszechświata.
_________________
meow
 

Hella  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 03 Sie 2014

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2014-10-02, 18:36   

Nie znam osobiście żadnej osoby ze szkoły plastycznej, aczkolwiek w mojej głowie widnieje pewien stereotyp, zgadzający się z opisem destrukcyjnej. Na ulicy zdarzało mi się widywać osoby z plastyka i to wcale nie te wielkie teczki były irytujące (w końcu muszą jakoś nosić swoje prace), a mocno ekstrawagancki styl ubioru, który zwyczajnie nie przypadł mi do gustu.
 

ance

User


Do³±czy³: 06 Pa¼ 2014

   

Wys³any: 2014-10-09, 15:36   

wyrozniaja sie teczkami wielkimi na pewno. u nas czesto chodza w kapeluszach - widac ze chca sie wyroznic
 

KCN

Hiper wymiatacz



Do³±czy³: 23 Sie 2013

   

Wys³any: 2014-10-09, 15:59   

Sama miałam iść do plastyka, jednak mozg zwyciezyl nad sercem i w wyladowalam w ogolniaku. Ludzie z plastyka są inni, są niesamowici jak dla mnie! mam przyjaciol z takiej szkoly i naprawdę ich uwielbiam. Są normalniejsi i Ci bardziej odjechani, ale wszyscy są jacyś tacy zakręceni : 3 Co do ubioru ponoć krolują glany, ale to za sprawy muzyki jakies sluchaja, jedni na czarno- zas druga czesc kolory teczy. Moze faktycznie ubiorem wyrazają siebie, w kazdym razie nie podązają za tłumem z h&mu. Bardzo ich cenie
 

sweet girl777  

User


Do³±czy³a: 22 Pa¼ 2014

   

Wys³any: 2014-10-22, 14:24   

Dla mnie musi mieć trochę farby na twarzy i beret na głowie :-) . Ale raczej byłby dobrym znajomym.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2014-10-22, 16:09   

Mam znajomego. Ilekroć opowiada o sobie, zawsze wspomina o fakcie uczęszczania do takiej właśnie szkoły.
Nic go nie wyróżnia. Może poza tym, że jest bardzo ułożony, szczupły.
Nosi podobne buty do moich, bardzo elegancki typ.
I najważniejsze jeździ rowerem i nosi torbę podobną do mojej.
Więc, to chyba nic wielkiego.
_________________
W miękkim futrze kota
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com