Znacie jakieś surrealne, dziwaczne i "ryjące mózg filmy"? Ja podam parę od siebie:
-Kieł (straszne to - o stworzeniu swojego świata przez rodzica i narzucenie go dzieciom),
-Kret. El topo (dziwadło, film w klimatach westernowych ooo... hmm, zabijaniu mistrzów rewolwerów),
-Johnny ginie na końcu (fajny film o ćpaniu "sosu sojowego" i podróżach między wymiarami),
- ¦więta góra (nie oglądałem jeszcze, ale reżyser ten sam co Kreta).
Znacie inne?
_________________
Time is the past, now and tomorrow
Days fly so fast and it leaves me so hollow