Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

DoruÅ›  

Stały User



Do³±czy³a: 15 Lis 2012

   

Wys³any: 2014-10-23, 15:12   Problem z tesciowa

Moja teściowa chyba oszalała !!
Była w związku małżeńskim 21 lat jej mąż ja zdradzał i takie tam rzeczy ,ale szczerze mowiac jej chyba to nie przeszkadzało wiec było ok później jak ja się do niech wprowadziłam to trochę jej o tym gadałam ze nie powinna z nim być ,ale ona była niby "cicha woda "! Trzy miesiące temu poznała faceta przez Internet "araba " i zakochala się bez granicznie !! Wyprowadziła się z domu zaczela pracować chodz z mezem mieli dziłalnosc już tyle lat i byli bardzo BOgaci . Ale ona zwariowała ! wynajela mieszkanie , nawet do nas nie dzwoni tylko jak czegos chce , albo jak my się odezwiemy to dopiero , nawet nasza córkę jako jedyna wnuczkę odstawiła na bok ! Dla mnie stala się nie do zniesienia mój maz nie karze mi do niej dzwonic i mieć kontakt ale czasami wraz do niej dzwonie . Czy mam racje ze mam z nia kontakt jak myślicie ?? Czy ona waszym zdaniem zrobila dobrze ? Wspomnę ze nawet nas nie odwiedza w ogole ! :kwasny: :[
_________________
Wyjśćie jest z każdej sytuacij tylko najwiekszy problem polega na tym, że każdy zawsze załamuje się przed końcem...
 

cappuccino  

VIP



ImiÄ™: Mama Madzia

Wiek: 36

Do³±czy³a: 04 Pa¼ 2009

   

Wys³any: 2014-10-23, 15:26   

Hm, wiesz, w sumie krzywdy jakiejś Wam nie zrobiła, aby ją potępiać. Nie dziwię się, że chowasz do niej urazę, tak jakby zapomniała, że ma rodzinę, że wnuczka czeka na babcię. Ale z drugiej strony, kobieta jest dorosła, ma prawo żyć po swojemu. Ja bym kontaktu nie zrywała i jednak walczyła o dobre relacje, chociażby ze względu na Twoją córkę.
_________________


http://mama24na7.blog.pl/
 

DoruÅ›  

Stały User



Do³±czy³a: 15 Lis 2012

   

Wys³any: 2014-10-23, 17:30   

cappuccino Wiesz ja mogÄ™ walczyc o te nasze relacje ale jak ja dzwonie a ona w ogole to po co ? Mam wrazenie ze ten jej nowy facet zabronil jej dzwonic bo jak ostatnio bylam u niej na noc to slyszlam jak przepraszala go za to za ja jestem !
_________________
Wyjśćie jest z każdej sytuacij tylko najwiekszy problem polega na tym, że każdy zawsze załamuje się przed końcem...
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2014-10-23, 17:45   

DoruÅ› napisa³/a:

nawet do nas nie dzwoni


Moja teściowa też do nas nie dzwoni, chyba, że coś przyszło do męża pocztą. A żeby zapytać czy żyje, absolutnie. Nie mówię o sobie, ja jestem dla niej obcą osobą ale do syna albo ze względu na wnuczkę mogłaby.

DoruÅ› napisa³/a:

Dla mnie stala siÄ™ nie do zniesienia


dla mnie od zawsze:D

DoruÅ› napisa³/a:

Czy mam racje ze mam z nia kontakt jak myślicie ??


Nie wiem. W sumie, nie obraziła Cię niczym, nie wyzwała, nie wygoniła.

DoruÅ› napisa³/a:

Czy ona waszym zdaniem zrobila dobrze ?


Myślę, że zaczęła teraz po prostu żyć. Bogactwo to nie wszystko, co w życiu się liczy. Wierność męża jest ważniejszą kwestią, a jak piszesz, ona doświadczyła zdrady z jego strony i to nie jednorazowo. Godząc się na taki układ, stała się ciemiężycielem własnego losu. Nagle poczuła, że wcale tak nie musi być, że jest warta szczerego mężczyzny. Nie możesz mieć pretensji o to, że prawdopodobnie stała się szczęśliwa.

Moim zdaniem, zbyt pochopnie ją osądziłaś. Nie można od kogos oczekiwać, ze będzie spełniał całe życie nasze żądania. Jesteśmy dorośli, odpowiadamy za siebie. A wyzwolić się od psychicznego jarzma warto w każdym wieku, nawet za sporą cenę.

[ Dodano: 2014-10-23, 18:48 ]

DoruÅ› napisa³/a:

ostatnio bylam u niej na noc to slyszlam jak przepraszala go za to za ja jestem


nie żeby to było w porządku ale w końcu też jakieś tam swoje życie mają.

Dodam jeszcze, że i tak masz z nią dobre relacje. W porównaniu z moim stosunkiem do teściowej- bajka.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

DoruÅ›  

Stały User



Do³±czy³a: 15 Lis 2012

   

Wys³any: 2014-10-23, 18:29   

Ale my byłyśmy jak przyjaciółki albo lepiej ona zawsze mówiła ze jestem jej córka ! A teraz rąk po prostu zapomniałao nas ! Bo dla jjakiegoś tam A faceta zrezygnowała nas
_________________
Wyjśćie jest z każdej sytuacij tylko najwiekszy problem polega na tym, że każdy zawsze załamuje się przed końcem...
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2014-10-23, 18:34   

To faktycznie wydaje się niesprawiedliwe. Daj się jej nacieszyć, a wszystko wróci powoli do normy:)
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

cappuccino  

VIP



ImiÄ™: Mama Madzia

Wiek: 36

Do³±czy³a: 04 Pa¼ 2009

   

Wys³any: 2014-10-23, 20:25   

Trzy miesiące znajomości to też niewiele, być może Twoja teściowa jest trochę zesterowana, nie chce go zniechęcić, może boi się go stracić i dlatego jeszcze sama nie wie, jak dzielić swój czas między wszystkich, których kocha. Daj jej może trochę czasu, jak ich związek ostygnie to pewnie wszystko wróci do normy. I może przepraszała go tak jakby na zapas, aby nie przestraszył się, że tak szybko miesza go w jej rodzinne sprawy. Nam młodym łatwo to oceniać, ale dla niej, starszej, takie zakochanie to być może wielkie wyzwanie bo z wiekiem te sprawy przeżywa się inaczej. Tak przynajmniej mi się wydaje:-) .
A jak już tak o teściowych gadamy to -czytajac Was - ja trafiłam w dziesiątkę... Teściowa ani się nam nie wtrąca, traktuje mnie jak córkę, zawsze pomoże...ale wiem od koleżanek że różnie z nimi bywa.
_________________


http://mama24na7.blog.pl/
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2014-10-23, 20:30   

cappuccino napisa³/a:

Teściowa ani się nam nie wtrąca, traktuje mnie jak córkę


Niby nie wychodzi się za mąż za teściową i to nie z nią będzie się żyło ale powiem Ci cappuccino, że Tobie zazdroszczę.

Kiedyś miałam ochotę stworzyć tu temat o swojej chorej relacji z teściową, ale chyba nie mam siły nawet.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

cappuccino  

VIP



ImiÄ™: Mama Madzia

Wiek: 36

Do³±czy³a: 04 Pa¼ 2009

   

Wys³any: 2014-10-23, 20:35   

Jednak, jak piszesz, to transakcja wiązana. Zanim wyszłam za mąż nasłuchałam się od koleżanek, jakie teściowe są okropne -jak krytykują, wtrącają się, wychowują wnuki po swojemu...moja jest naprawdę do serca przyłóż. Nigdy mnie nie skrytykowała, jak co to tylko doradza, i finansowo pomagają czasem z teściem i są dla mnie prawie jak drudzy rodzice... do wychowywania mojej Oli też się nie wtryniają tylko jakby co doradzają, teściowa się nawet pyta czy może jej dać coś słodkiego bo wie, że jestem z tym bardzo ostrożna ;)
W sumie nie wiem, czemu czasem teściowe to zołzy. Co im to daje?
_________________


http://mama24na7.blog.pl/
 

DoruÅ›  

Stały User



Do³±czy³a: 15 Lis 2012

   

Wys³any: 2014-10-23, 21:23   

Dziewczyny ą le przypominam że jej facet to ARAB nie ufam mu . A ona była dla mnie jak matka ! We wszystkim mi pomagała pilnował mi małej jak było trzeba nawet czasami ja brała żebym ja dłużej spala . A teraz nawet nie zadzwoni żebym ja przywiozła !
_________________
Wyjśćie jest z każdej sytuacij tylko najwiekszy problem polega na tym, że każdy zawsze załamuje się przed końcem...
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2014-10-23, 21:26   

To bardzo dobre pytanie. Prawdopodobnie nic.
Nie wiem w sumie, dlaczego moja teściowa mnie nie lubi. Może za niewyparzony język.
W każdym bądź razie, kilka razy dała mi do zrozumienia, że tylko wysokie kobiety są coś warte i ładne.
Zawsze ma też jakąś uwagę co to mojej wagi.
Kwestia majątkowa też przetoczyła się kilka razy.
A jej choroby!

A najgorzej mnie wku*wia to, że można 10x mówić, a ona i tak zrobi swoje. Nie wiem, czy nieświadomie czy na umyślnie. Pewnie w ogóle nie słucha co się jej mówi. Poza tym nie ma poczucia humoru.

W ogóle nie chce mi się tam jeździć, robię to tylko przez wzgląd na męża, który beze mnie też by nie pojechał.
Te jej pieprzenie, że jego rodzeństwo jakoś ułożyło sobie życie, a on nic nie robi (!) Ale to, że różnica wieku między nimi wynosi 20lat, to już nie wspomina. Co oni mieli w wieku 22lat? Całe gówno za przeproszeniem.

Ale jeszcze lepsza sytuacja. Jak mała miała trochę ponad 2latka, i wchodziła w bunt tego wieku, powiedziałam teściowej, że czasem jest mi ciężko z nią. A ona mi na to: "ja w Twoim wieku miałam już trójkę". Później stało się to jej ulubioną frazą.

[ Dodano: 2014-10-23, 22:28 ]
Doruś, dopóki nie będzie chciał się z nią ożenić albo wywieść jej do Arabii Saudyjskiej, nie masz co się zamartwiać. Skoro teraz pracuje, może nie ma czasu albo siły?
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

esendem  

Mega wymiatacz



Wiek: 30

Do³±czy³a: 02 Maj 2011

   

Wys³any: 2014-10-24, 06:24   

DoruÅ› napisa³/a:

Dziewczyny ą le przypominam że jej facet to ARAB nie ufam mu . A ona była dla mnie jak matka ! We wszystkim mi pomagała pilnował mi małej jak było trzeba nawet czasami ja brała żebym ja dłużej spala . A teraz nawet nie zadzwoni żebym ja przywiozła !



Nie to, że chcę tu siać jakiś rasizm w stronę tych ludzi, ale byłabym podwójnie ostrożna. Nie tak dawno widziałam dokument na temat kobiet w średnim wieku romansujących z mężczyznami z krajów arabskich. Okazało się, że często ci faceci mają na celu znalezienie finansowej "utrzymanki" wykorzystując swój urok osobisty i inne pierdoły, którymi udaje im się oczarować samotne kobiety(które często mają ze sobą bagaż przykrych doświadczeń). Jeżeli więc ten facet jest sporo młodszy od Twojej teściowej radziłabym delikatnie przyglądać się sytuacji. Kobiety w tym wieku często oczarowane zainteresowaniem ze strony młodego mężczyzny głupieją, ponieważ odzyskują swoją "utraconą młodość" i za wszelką cenę trzymają się tego uczucia.
_________________
"(...)ale ważniejsze niż miłość jest to co po niej zostaje."
 

kenzy1  

Pogromca postów

Upadły


ImiÄ™: Dominik

Wiek: 29

Do³±czy³: 10 Mar 2011

   

Wys³any: 2014-10-24, 07:02   

Każdy zasługuje na szczęście. W każdym wieku. Pogódź się z tym i przestań być samolubną kobietą.
_________________
Ogień spadnie z nieba. Wszyscy przeciwni spłoną. Zapanuje ład.
 

DoruÅ›  

Stały User



Do³±czy³a: 15 Lis 2012

   

Wys³any: 2014-10-24, 11:18   

kenzy1 napisa³/a:

Każdy zasługuje na szczęście. W każdym wieku. Pogódź się z tym i przestań być samolubną kobietą.



Nie jestem samolubna kobieta tylko po prostu boli mnie fakt ,ze zostawiła nas jak jekies zabawki bo się "zakochala " to co niby zakochanie ważniejsze od dzieci ? Jej młodszy syn się już jej wyrzekł teraz ja się zastanawiam czy jest sens na sile z nia mieć kontakt ! Wynajela mieszkanie nawet ze swoja siostra z która przez 15 lat nie miała kontakt . Zmaian calkowita się stala w niej nawet nie macie pojęcia, zrobiła się taka zimna !

esendem napisa³/a:

Okazało się, że często ci faceci mają na celu znalezienie finansowej "utrzymanki" wykorzystując swój urok osobisty i inne pierdoły



Ooo Własnie i każdy wlasnie to mowi ze on z nia tylko dla tego jest ze daje mu kase !

metalmummy napisa³/a:

albo wywieść jej do Arabii Saudyjskiej, nie masz co się zamartwiać. Skoro teraz pracuje, może nie ma czasu albo siły?



Ona jest tak zaslepina ze na koniec swiata z nim pojedzie ! Ok może pracuje ,ale 8 godzin dziennie a nie 24 .

esendem jak ten dokument się nazywał ?? :-o
_________________
Wyjśćie jest z każdej sytuacij tylko najwiekszy problem polega na tym, że każdy zawsze załamuje się przed końcem...
 

kenzy1  

Pogromca postów

Upadły


ImiÄ™: Dominik

Wiek: 29

Do³±czy³: 10 Mar 2011

   

Wys³any: 2014-10-24, 20:16   

DoruÅ› napisa³/a:

zostawiła nas jak jekies zabawki bo się "zakochala "



To się zakochała i ma prawo realizować swoje marzenia. Mąż ją zdradzał, guzik ją to obchodziło, rutyna... Trafiło się jej uczucie i myślisz że co?. Oleje gościa bo Wy?..

Ona nie jest WaszÄ… zabawkÄ…, ani Wy jej. Trudno...

DoruÅ› napisa³/a:

Ona jest tak zaslepina ze na koniec swiata z nim pojedzie !



Pojedzie do arabów: ok. Sama tego chciała. Nie możesz mówić jej, co ma robić, z kim się zadawać itp.

[ Dodano: 2014-10-24, 21:28 ]
Rozumiem Twoją frustrację: bliska osoba "odeszła".

Kobieta pewnie chce zacząć nowe życie i zapomnieć o nieudanych latach...

Powinnaś to zaakceptować i zająć się swoją rodziną tak, żeby jej sytuacja nie dotyczyła Twojej rodziny.
_________________
Ogień spadnie z nieba. Wszyscy przeciwni spłoną. Zapanuje ład.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com