Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

marcinosa

User


Do³±czy³: 31 Pa¼ 2014

   

Wys³any: 2014-10-31, 13:21   Problem z nauczycielem

Hej, chodzę do 2 klasy gimnazjum, i mam pewien problem. Mianowicie chodzi o mojego kolegę z klasy. Ma on zajęcia dodatkowe, bo nie radzi sobie z pewnymi przedmiotami, ma rude włosy, i jest słabszy na w-f. Ale jest on też w końcu kolegą z klasy, i nic do niego nie mam, jest całkiem spoko . Nie obchodzi mnie jego wygląd.

Często na przerwach się wygłupiamy, śmiejemy itp. (gimnazjum..), ale dzisiaj była głupia sytuacja, zaczęliśmy się razem śmiać, i robić głupie rzeczy (razem z tym właśnie kolegą, dla niego to też było zabawne). Ale gdy zobaczyła to nauczycielka od razu wzięła mnie na bok, i zaczęła mi mówić jaki to ja jestem, że wyśmiewam się ze słabszych i gorszych, że on jest od nas mniejszy i w ogóle, a my się z niego śmiejemy i mu coś robimy. Mówiła że następnym razem zgłosi to do dyrektora, ogólnie była strasznie na mnie zła. A ja oczywiście nic się nie odezwałem bo byłem zwyczajnie wystraszony i zestresowany jej reakcją.

Nie wiem co mam teraz zrobić, zostawić go w spokoju i się z nim nie kolegować, bo nauczycielka może to źle odebrać, czy może jej coś powiedzieć i to wyjaśnić ?

Czasami z kolegami się po przepychamy, albo z kogoś się pośmiejemy, ale przecież dla drugiej osoby to też jest zabawne, tak samo było z tamtym kolegą, on też się śmiał z tego co robimy, tylko nauczycielka od razu na mnie wyskoczyła...

Mamy go traktować jak kolegę, czy jak osobę od nas gorszą, słabszą, i tylko mu pomagać, inaczej się do niego odnosić, bo ja uważam że powinniśmy go normalnie traktować, nie patrzeć na to tak że on jest "gorszy" tylko że jest po prostu inny... Rozumiem że mamy mu pomagać, ale można się chyba z nim pośmiać i pobawić tak ..?

Strasznie zdenerwowała mnie dzisiejsza sytuacja dlatego tu napisałem. z góry dzięki za wasze rady
 

Jimmy FoX  

VIP



ImiÄ™: Tomasz

Wiek: 33

Do³±czy³: 26 Lip 2008

Sk±d: Birmingham

   

Wys³any: 2014-10-31, 14:23   

marcinosa napisa³/a:

Czasami z kolegami się po przepychamy, albo z kogoś się pośmiejemy, ale przecież dla drugiej osoby to też jest zabawne, tak samo było z tamtym kolegą, on też się śmiał z tego co robimy

Wyobraziłem sobie taką sytuację, że zepchnęliście go ze schodów, chłopak dostał wstrząśnienia mózgu i wszyscy się śmiali, razem z nim. Skoro wszyscy się śmieją, to zabawa musi być przednia. Wam może się wydawać, że się świetnie bawicie i on też, ale on może to inaczej odbierać. A śmieje się tylko dlatego, żeby nie stracić jedynych kolegów jakich ma. Nie wiem, jak to wszystko wyglądało, może nauczycielka miała rację, a może nie.
_________________
Kadrowanie wspomnień
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com