Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Przesuniêty przez: Jimmy FoX | 2014-10-31, 16:35

Autor

Wiadomo¶æ

MKL

User


Do³±czy³: 07 Lip 2014

   

Wys³any: 2014-10-31, 16:02   Dziewczyna ze szkoÅ‚y Å›redniej

Cześć, w tym roku poszedłem do jednego z najlepszych techników (łączonym z liceum) w okolicy, na profil elektroniczny. Problem zaczął się już praktycznie na początku roku, gdyż nie jestem zbyt rozrywkowy, nie palę, nie pije i nie lubię robić jakichś szalonych rzeczy, przez co Ci, którzy można powiedzieć "przewodzą klasie" niezbyt mnie polubili. Jestem sobą, mówię normalne rzeczy ale praktycznie wszystkiemu towarzyszy komentarz. Mimo to nie dałem się odłączyć, i doprowadziłem do sytuacji gdzie z 27 osób w klasie jedynie 4 coś tam do mnie mają, więc po prostu ich olewam. No ale nie o tym, ostatnio byłem w świetlicy na religii (jestem niewierzący więc mam na tych godzinach okienko) z kolegą i parę ławek dalej siedziała cała klasa dziewczyn, a jeszcze ławkę obok 3 dziewczyny, widocznie nie z ich klasy. Gadałem sobie z tym znajomym i zauważyłem, że jedna, bardzo ładna dziewczyna patrzy się na mnie uśmiechając się. Odwzajemniłem gest, chociaż zazwyczaj mam problemy z utrzymaniem kontaktu wzrokowego - to było po prostu najlepsze uczucie jakie mnie do tej pory w szkole trafiło. Cały czas miałem chęć podejść i pogadać, jednak strasznie odrzucało mnie to, że siedzi ona w jednej ławce z koleżankami, a ławkę obok jest kolejne 15 dziewczyn, przez co czułem się mało pewny siebie i w rezultacie nie podszedłem. Wiem, że nie miałbym problemu z rozwinięciem sprawy, gdybym znalazł tą dziewczynę samą, jednak gdy stoi w jakiejś grupce to dostaje dosłownie paraliżu i nie wiem jak niby miałbym z nią rozmawiać i flirtować, jeżeli obok jest jej koleżanka. Nie chciałbym aby czuła się nieswojo, gdyż jej koleżanka nie jest w centrum uwagi, tylko ona i zwracam się głównie do niej. Poza tym nie wiem jak ona ma na imię, ani w jakiej jest klasie, ponad to mam gdzieś w środku takie uczucie że klasa może wyśmiać mnie gdy pójdę się przedstawić i pogadać, jednak to akurat nie jest taki wielki problem. Macie jakieś rady, co powinienem zrobić gdy ją znajdę, czy to pojedynczo czy w grupce? Jestem pewien, że chciałaby ze mną porozmawiać, w końcu takich gestów nie widzi się raczej na codzień. Nie chcę robić sobie zbyt dużo nadziei, ale tej sytuacji nie widzę jako beznadziejnej, bardzo chciałbym ją poznać, zwłaszcza, że jestem w tej szkole zupełnie nowy i nie znam nikogo, dlatego chciałbym zacząć poznawać ludzi.
 

Hella  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 03 Sie 2014

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2014-11-01, 15:51   

Na początek będziesz miał łatwe zadanie - czy jest sama, czy nie, zagadać z prostym tekstem "cześć, jak ci/wam na imię, w której jesteś/-cie klasie?". Na początku nie będzie miało znaczenia czy jest sama czy z koleżankami, bo nawet jeśli jest w grupie - co Ci szkodzi spytać o imię kogoś więcej. Dla zdobycia pewności siebie, możesz podejść z kolegą - przecież nie zapraszasz jeszcze dziewczyny na randkę, tylko pytasz kim jest, z jakiej klasy etc. Pierwszy krok jest na stopie koleżeńskiej, więc nie musisz o nic się martwić. Po prostu poznajesz nowych znajomych. Gdy już się sobie przedstawicie, zacznij jej mówić cześć na korytarzu, czasem zagadaj. Po prostu poznajcie się jako zwykli znajomi. A po jakimś czasie, jeśli zauważysz, że między Wami zaiskrzyło, będziesz musiał spróbować złapać ją gdzieś sam na sam i może gdzieś zaprosić? ;) Ale tym na razie nie zaprzątaj sobie głowy. Wpierw poznaj ją normalnie jako koleżankę.
 

MKL

User


Do³±czy³: 07 Lip 2014

   

Wys³any: 2014-11-01, 19:00   

Myślę, że w ogóle jakikolwiek problem zaczyna się w momencie gdy miałbym z nimi o czymś porozmawiać, bo poznając osobę sam na sam nie ma problemu aby rozwinąć rozmowę, jednak gdy jest tych osób więcej, znalezienie tematów do rozmowy jest dużo cięższe, zwłaszcza, że nie jestem jakąś duszą towarzystwa i nie potrafię rozśmieszyć ludzi pstryknięciem palca. Ale dziękuje bardzo za posta, na pewno trochę inaczej teraz na to patrzę! :)
 

Hella  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 03 Sie 2014

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2014-11-01, 20:45   

To może tak jak już Ci wcześniej radziłam - idź z kolegą. Co dwie głowy to nie jedna. Jak Tobie się skończą pomysły, to kolega coś wymyśli. Pierwsze parę minut rozmowy będzie proste, bo musicie się sobie przedstawić z imienia i z klasy. A potem możecie pogadać trochę o szkole, trochę o zainteresowaniach. Pierwsza rozmowa nie musi być długa i wyczerpująca. Zresztą jeśli dziewczyny będą zainteresowane dyskusją, też będą chciały ją podtrzymać, a zatem wymyślą od siebie następne tematy do rozmowy. :-)
 

MKL

User


Do³±czy³: 07 Lip 2014

   

Wys³any: 2014-11-02, 20:43   

To może spytam inaczej, kontynuując trochę temat. Jaki według ciebie powinien być mężczyzna (chłopak, czepiając się już) aby ciekawie się z nim rozmawiało? Niektóre cechy są wrodzone, ale nad niektórymi z pewnością da się pracować i w sumie chciałbym coś w tym temacie zacząć robić. No bo nie będę oszukiwał, zresztą można to pewnie wyczytać z moich postów, jestem dość niepewny siebie i nawet jak ktoś w klasie cokolwiek skomentuje to nie jestem raczej z tych którzy by się kłócili zażarcie o swoje - po prostu w takiej sytuacji brakuje mi słów, nie jestem takim typem i tyle.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com