Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

kenzy1  

Pogromca postów

Upadły


ImiÄ™: Dominik

Wiek: 29

Do³±czy³: 10 Mar 2011

   

Wys³any: 2014-11-20, 22:01   CzujÄ™ siÄ™ gorszy od moich kolegów

Dobry wieczór ;) .

Otóż chciałbym podzielić się z Wami bólem, który męczy mnie już od.. ..w sumie dawna.

ZazdroszczÄ™ moim znajomym powodzenia u kobiet.
Dokładnie o ich stosunek do dziewczyn: poznaj, wyrwij, przeleć, zostaw. I tak w kółko.

Poszedłem na studia z głębokim postanowieniem całkowitej zmiany. Udało się: jestem przebojowy, bardzo lubianym gościem z masą znajomych i propozycji spotkań/imprez/wspólnej nauki. Fajnie.

Postanowiłem również zmienić swe podejście do dziewczyn, na wyżej wymienione.

A dlaczego?. Bo ciągle jestem zakochany w tej samej dziewczynie, Ona jest zakochana we mnie, ale razem nie będziemy. Tak już jest. Bardzo chciałem stać się tym "skur wielem", który ma wszystko gdzieś. Wyrywa i rzuca panienki, niczym wypalone papierosy: bez zastanowienia, obojętnie gdzie, jak najszybciej.

Jednak nie udało mi się. Spotykałem się z dziewczynami: One do mnie przychodzą. Po prostu: wskakują mi do łóżka, a ja nie jestem w stanie ich po prostu przelecieć.
Wiem, że zalatuje to gejostwem itd, ale po prostu nie umiem.

Kumpluję się z ziomeczkiem, który ma dziewczynę, ale... ...wybiera, zalicza kogo chce.
Wszystko jest spoko, tylko przeszkadza mi to, że sam jestem cieciem.

Marzy mi się... romantyczna miłość?. Sam nie wiem.
Chciałbym poznać kogoś i być z tą osobą, jednak uciekam od okazji szybciej, niż się pojawia.

To jest właśnie mój problem: odtrącam ludzi, którzy wykazują inicjatywę.
Dlatego właśnie chcę się zmienić: przelecieć laskę i tyle, ale: nie jestem w stanie.


Czy ktoś z Was tak miał?
Co zrobiliście/zrobilibyście, żeby siebie naprawić?.

Jestem już zmęczony.
_________________
Ogień spadnie z nieba. Wszyscy przeciwni spłoną. Zapanuje ład.
 

Hella  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 03 Sie 2014

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2014-11-20, 22:41   Re: CzujÄ™ siÄ™ gorszy od moich kolegów

Chcesz dążyć do takiego prostackiego zachowania, którym imponują Ci Twoi koledzy? Gratuluję. Wydaje mi się, że dlatego nie możesz tak przedmiotowo podchodzić do dziewczyn, bo w głębi duszy masz jeszcze resztki sumienia, którego chcesz się nie wiadomo dlaczego pozbyć. Nikt nie nakazuje Ci być świętszym od papieża, czystość do ślubu etc., jeśli nie chcesz. Ale takie zachowanie:

kenzy1 napisa³/a:


Dokładnie o ich stosunek do dziewczyn: poznaj, wyrwij, przeleć, zostaw. I tak w kółko.


... nie wiem czy jak nazwę je żałosnym, czy to będzie odpowiednie określenie. Bo naprawdę przychodzą mi na myśl dużo ostrzejsze słowa.

Jeżeli zależy Ci tylko na zabawie w łóżku - idź do prostytutek. Ale nie krzywdź dziewczyn, które mają nadzieję na związek, a Ty okazujesz się potem być zwykłym draniem.
 

Poczciwy Jojme

Wymiatacz



Do³±czy³: 09 Maj 2014

   

Wys³any: 2014-11-20, 22:55   Re: CzujÄ™ siÄ™ gorszy od moich kolegów

Hella napisa³/a:


Jeżeli zależy Ci tylko na zabawie w łóżku - idź do prostytutek. Ale nie krzywdź dziewczyn, które mają nadzieję na związek, a Ty okazujesz się potem być zwykłym draniem.



A nie pomyślałaś, że skoro wskakują do łóżeczka to może wcale nie mają ochoty na związek, a na samo bzykanko tak samo jak koleś? :P
 

A6ekAK  

Wymiatacz

Freerunner ~_^



ImiÄ™: Arek

Wiek: 28

Do³±czy³: 13 Cze 2014

   

Wys³any: 2014-11-20, 23:24   

Dziewczyny lecą na takich ciuli a potem się żalą nie-wiadomo-ile bo (co? niemożliwe) je zostawiają, cóż poradzić - ich wybór ...

Też bym czasami chciał być takim, jak to określiłeś "sku&%$%#em" ale...nie potrafię, również mam taką jedną dziewczynę w głowie...ale przy niej nie potrafię się tak zachować, dla niej zawsze muszę być miły i spokojny - nic z tym zrobić nie mogę, zresztą może to i lepiej...
_________________
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2014-11-20, 23:31   

kenzy1 napisa³/a:

Otóż chciałbym podzielić się z Wami bólem, który męczy mnie już od.. ..w sumie dawna.


Myślałem, że twardy chłop jesteś a tu lipa... ;)

kenzy1 napisa³/a:

Kumpluję się z ziomeczkiem, który ma dziewczynę, ale... ...wybiera, zalicza kogo chce.


Może liczy, że znajdzie w końcu prawdziwą miłość życia? :-D

kenzy1 napisa³/a:

Jednak nie udało mi się. Spotykałem się z dziewczynami: One do mnie przychodzą. Po prostu: wskakują mi do łóżka, a ja nie jestem w stanie ich po prostu przelecieć.


To może i dobrze, te co wskakują od razu, są wybitnie podejrzane i zwykle nie grzeszą urodą ( chyba, ze ktoś lubi typowe Aśki z pod remizy ).

kenzy1 napisa³/a:

Chciałbym poznać kogoś i być z tą osobą, jednak uciekam od okazji szybciej, niż się pojawia.


No, to czemu uciekasz?
Paskudy takie?

kenzy1 napisa³/a:

Czy ktoś z Was tak miał?
Co zrobiliście/zrobilibyście, żeby siebie naprawić?.


No, ja tak miałem w wieku 16 lat, potem do 19stki mi przeszło ( generalnie jak facet do 25 lat tego nie skuma to przepadł ).
Co zrobić?
Spotykać się z tymi dziewczynami, zamiast uciekać - jak nie masz doświadczenia to jesteś na straconej pozycji - natomiast, im więcej kontaktów z kobietami, tym bardziej masz wywalone na te całe ich pie*dololo, gadanie o miłościach, olewasz fochy i humory, stawiasz na swoim, nie dajesz się manipulować, jesteś asertywny, wiesz, że nie ma czegoś takiego jak "jedna jedyna" - a same cycki i ładna buźka to za mało żeby sobie tyłek zawracać kolejną niunią i tracić dla niej głowę.
Potrzebujesz praktyki i nic więcej.
Jak ma jakiś typek jedna dziewczynę co się w niej buja, to ją taki typ ubóstwia, wszystko zrobi, wszędzie pójdzie za nią, gapi się na nią z japą otwartą jak Balcerowicz czytający o spowolnieniu inflacji itp. - jest na każde jej zlecenie, bo to jego pierwsza kobieta.
A jak chłop, miał już wiele dziewczyn, to już swoje wie.

Hella napisa³/a:

Chcesz dążyć do takiego prostackiego zachowania, którym imponują Ci Twoi koledzy? Gratuluję


Kobiety też zmieniają facetów i przebierają do woli, a jak im co nie przypasuje albo się znudzą to rzucają i co?
Tak działa dobór seksualny i natura danej płci - nie ma co się o to obrażać. :-D
 

Jetson

Wymiatacz



Do³±czy³: 21 Sie 2011

   

Wys³any: 2014-11-21, 00:13   

Czasami zastanawiam się, kogo mi na tym świecie bardziej szkoda. Ludzi, których dotykają straszne tragedie,choroby, czy tych, którzy na siłę szukają sobie problemów.
Z tego i innych twoich postów można wywnioskować, że żyjesz sobie jak pączek w maśle. Bądź ogarnięty, ogarnij się. Znajomi cię lubią, z głodu nie zdychasz, nie chodzisz w podartych szmatach, więc żyj pełnią życia.
 

kenzy1  

Pogromca postów

Upadły


ImiÄ™: Dominik

Wiek: 29

Do³±czy³: 10 Mar 2011

   

Wys³any: 2014-11-21, 07:58   

Wczoraj troszkę opuściłem gardę, a działał internet ;) przepraszam ;) .

Hella napisa³/a:

Chcesz dążyć do takiego prostackiego zachowania



Zauważyłaś, że głupi ludzie są szczęśliwi?. No ja troszkę nie jestem ;) .

$karbówka napisa³/a:

Myślałem, że twardy chłop jesteś a tu lipa...



W sumie to mnie najbardziej zabolało ;)

$karbówka napisa³/a:

Może liczy, że znajdzie w końcu prawdziwą miłość życia?



"nie chce się ustatkować przed 30-stką" ;)

$karbówka napisa³/a:

Spotykać się z tymi dziewczynami



Spotykam się. I tak sobie siedzę, słucham i stwierdzam: "ale Ty pierd*". W większość jest taka sama, idealnie wpisująca się w pewien schemat zachowań...

Chyba szukam osoby równie popierdzielonej jak i ja ;) I to jest cały problem.
Napisała do mnie ta dziewczyna, ta "prawdziwa", no i jestem troszkę rozchwiany emocjonalnie ;) .

Dobra.

Jetson napisa³/a:

Z tego i innych twoich postów można wywnioskować, że żyjesz sobie jak pączek w maśle.



No ogólnie jest dobrze. Utrzymuję się sam i mam dużo problemów na głowie, co musi skutkować tym, że czasem pisze zrąbane tematy, żaląc się jak. cipa.

Dzięki wszystkim za pozytywne kopy prosto w centrum ;) . Mam nadzieję, że nie więcej nie zobaczycie mojego dennego tematu ;) .

Pozdro ;)

[ Dodano: 2014-11-21, 08:03 ]
Co do mojej osoby, żeby niektórzy zrozumieli: jestem romantykiem. Obecnie romantyzm jest czymś w rodzaju: "Patronatem dziewictwa" :).
Zauważyłem taką ciekawostkę: dziewczyna wskoczy CI do łóżka prędzej, niż stworzy związek. Popierdzielone środowisko?. No.. nie ;) . Ludzie są chory.

Dlatego właśnie walczę z "systemem". Nie przekonam dziewczyn, że jestem ok. Będę Cię szanować, o ile mnie nie zdenerwujesz... To nie działa ;) . Dlaczego, kiedy podchodzę do lasek, złapię ją za tyłek i powiem: hej!, nie mam obitej mordy ?.
Czy to dlatego że jestem niebywale przystojny?. A może wręcz odwrotnie: przerażająco brzydki, że dziewczyna zamiera w strachu?. No.. pomiędzy ;) .
_________________
Ogień spadnie z nieba. Wszyscy przeciwni spłoną. Zapanuje ład.
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2014-11-21, 08:55   

kenzy1 napisa³/a:

"nie chce się ustatkować przed 30-stką"


możliwe, ze będziesz musiał, jeśli chcesz przelatywać wszystkie dookoła.

Szczeniak z Ciebie tyle powiem.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2014-11-21, 11:13   

kenzy1 napisa³/a:

"nie chce się ustatkować przed 30-stką"


Podejrzewam, że przed 40stką, 50tką i 60tką - tez nie będzie chciał. :-D

kenzy1 napisa³/a:

Spotykam się. I tak sobie siedzę, słucham i stwierdzam: "ale Ty pierd*". W większość jest taka sama, idealnie wpisująca się w pewien schemat zachowań...


Zależy co kto lubi.
Ja z typowym tlenionym tłumokiem nigdy bym nie poszedł na spotkanie, bo sensu nie widzę - więc jeśli już to z kobietą przynajmniej choć trochę zbliżoną poziomem inteligencji i kultury osobistej do mojej.
Inaczej to nie ma sensu się męczyć.
Druga sprawa to, że są pewne rzeczy których się nie przeskoczy - są tematy, które interesują głownie płeć męską i są takie które interesują głównie kobiety - ja tam sobie stopniuje tzw. babskie pitolenie.
Jeśli mówi o sobie, jak się czuła tam i tu, co robiła i co ją smuci, a co cieszy, to choć w pewnym procencie mnie to kij obchodzi - z grzeczności słucham, niech się wyspowiada.
Jednak jak przekracza to pewien akceptowalny procent to, po co się męczyć z nudziarą?

Natomiast, nie robiłbym tragedii i generalizował, że kobiety są głupie, nudne czy zdzirowate - bo generalizacja nigdy nie jest mądra, znam dziewczyny, z którymi można porozmawiać na poziomie i się nie nudzić, niektóre maja też ciekawe zainteresowania ( i to z spoza schematu nudziar czyli /zakupy/film/muzyka ) - spotykając się z płcią piękną nie masz chyba w głowie, że będziesz gadał jak z kumplem, nie?
Kwestia p prostu trafienia, może na ulicy mijać cię dzisiaj 50 kobiet wprost idealnych dla ciebie - ale i tak o tym nie wiesz, bo nie masz okazji się przekonać.

No, ale to wszystko odnosi się do jakiejś tam dłuższej relacji - bo jak ty chcesz przelecieć pierwsza lepszą co ci do łóżka się pcha - to co za problem, że są tępe i gadają bzdury? :-D
Jak jeszcze same chcą być przeleciane od tak?
ChcÄ…cemu nie dzieje siÄ™ krzywda.

kenzy1 napisa³/a:

Zauważyłem taką ciekawostkę: dziewczyna wskoczy CI do łóżka prędzej, niż stworzy związek


Obstawiam, że to jednak mniejszy procent.

kenzy1 napisa³/a:

Dlaczego, kiedy podchodzę do lasek, złapię ją za tyłek i powiem: hej!, nie mam obitej mordy ?.


Masz odwagę klepać je po tyłku, to miej odwagę i zapytaj :-D
 

Hospice_of_heart  

User


Do³±czy³a: 20 Lis 2014

Sk±d: Kraków

   

Wys³any: 2014-11-21, 11:19   

Nie zmieniaj się. Takich facetów jak Ty jest niewiele i zdecydowanie za mało. Napisałeś, że "czujesz się gorszy od kolegów". To nie Ty jesteś gorszy tylko oni. Jestem dziewczyną, która już dwa razy została tak potraktowana przez faceta - jak zabawka, bo byłam naiwna i liczyłam, że to będzie piękna, wieczna miłość. Po co Ci to piszę? ¯eby Ci udowodnić, że nie jesteś gorszy tylko lepsi niż Twoi koledzy. ;)
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2014-11-21, 12:37   

Hospice_of_heart napisa³/a:

Nie zmieniaj się. Takich facetów jak Ty jest niewiele i zdecydowanie za mało.


Takich jest całkiem dużo, zwykle zostają "przyjacielami kobiet", potrzebnymi do zwierzania się kiedy "prawdziwy facet" je oleje. ;)
 

Damn  

Pogromca postów

Queen Dude



Wiek: 28

Do³±czy³a: 10 Kwi 2010

   

Wys³any: 2014-11-21, 13:52   

Haha, nie wierzę w to co czytam. Kolego, zazdroszczę Ci, nie braku rozsądku i zwykłej głupoty, a braku większych problemów.

Cytat:

"przyjacielami kobiet"



Przyjaciółmi
_________________

If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye

Temporarily online
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2014-11-21, 14:32   

Damn napisa³/a:


Cytat:

"przyjacielami kobiet"


Przyjaciółmi



Cyt. z www.forumjezykowe.com.pl
Musimy sobie uświadomić że istnieje podział na język potoczny nienormatywny i oficjalny, pisany.
Pierwszy podlega zmianom niemal bez przerwy, jego główną funkcją jest sprawna komunikacja - jeśli dwie osoby mówiące slangiem choćby popełniły 100% błędów ale się zrozumiały to spełniły podstawowe zadanie języka - zrozumiały swój przekaz i skutecznie się porozumiały.
I tu już byłem świadkiem niejednej dyskusji czy w ogóle tzw. "native speaker" w ogóle popełnia błędy w mowie czy piśmie potocznym?
Drugi to język oficjalny, pisany, podlegający normom, ulegający zmianie baaardzo rzadko, używany w oficjalnych pismach, książkach, utworach, komunikacji urzędowej itp.
Tutaj reguł należy bezwzględnie przestrzegać.
Ludźmi którzy szczególnie mnie irytują są kończący polonistykę studenci/studentki, którzy w przekonaniu o swojej wyższości zaraz muszą napominać każdego o jego "wykroczeniach" językowych.
Raz jedna studentka właśnie polonistyki z przerostem ego, musiała koniecznie wypomnieć mi jak to po wieśniacku mówie "wziaść" zamiast "wziąć", i wiecie co ?
Okazje do rewanżu miałem już pare sekund później - jak powiedziałem jej żeby wreszcie oduczyła się mówić "niemniej jednak" ( bardzo częsty błąd pleonastyczny ) bo to po wieśniacku.
Widzac moją satysfakcje i śmiech z jej miny, obrażona uznała że nie będzie rozmawiać z kimś kto leczy kompleksy wypominając jej błędy.
Osobiście zawsze staram się mówić poprawnie jednak wiem że jest to niemożliwe wiec sam nigdy nikogo nie poprawiam choćby nie wiem jak kaleczył język polski.
Przyjrzyjcie się wypowiedziom polityków, profesorów w TV - "w roku dwutysięcznym dwunastym" - rok dwutysięczny był jeden , właśnie 2000r. - nie żaden "dwutysięczny dwunasty" czy "trzynasty".

Konkludując - taka jest prawda - każdy człowiek popełnia błędy językowe co dzień, więc wyłapywanie tego i wypominanie komukolwiek językowych potknięć, jest buractwem, czepialstwem i świadczy o własnym przekonaniu o nieomylności i korku w dupie. ;) :oczami:
 

kenzy1  

Pogromca postów

Upadły


ImiÄ™: Dominik

Wiek: 29

Do³±czy³: 10 Mar 2011

   

Wys³any: 2014-11-21, 22:22   

Hmm.

Jutro przychodzi do mnie koleżanka "na masaż z gratisem".
pier****™ to: jestem jaki jestem i nie bÄ™dÄ™ się zmieniaÅ‚.

Faktycznie: problem słaby. Sorka za trucie dupy ;) .
_________________
Ogień spadnie z nieba. Wszyscy przeciwni spłoną. Zapanuje ład.
 

krul umiÅ‚owany  

Hiper wymiatacz



Imię: Rafał

Wiek: 32

Do³±czy³: 22 Lut 2014

   

Wys³any: 2014-11-25, 19:54   

Przyznam że nie rozumiem cie troche, kilka lasek sie oburzyło a tobie już przeszła chęć na zmiany? Albo teraz albo nigdy, albo będziesz ruchał i miał szacunek wśród kumpli, albo pozostaniesz romantycznym lalusiem, który stawia kolacje i funduje romantyczne wyjazdy do Paryża.

rada dla potomnych: korzystajcie z dziewczyn ile wlezie, bo przed 30 wam sie zachce prowadzic rozpustne zycie, a juz niestety będzie za późno :mrgreen:

I jeszcze a propo tych wielce skrzywdzonych dziewczyn, co my wam takiego robimy bijemy was? Potem i tak wyjdziecie za maz i bedziecie szczesliwymi gosposiami domowymi, a to ze dawałyście ile wlezie zrzucicie na błędy młodości i przejdziecie do codziennego życia. Co poruchamy to nasze. A tym calym romantykom nagle stanie 30stka przed oczami, popadna w depresje, beda chcieli ruchac ale juz bedzie za pozno i skończa na linie. Nie dajcie sie ogłupić dziewczynom tylko korzystajcie z życia
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com