Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

ktostaki

User


Do³±czy³: 18 Gru 2014

   

Wys³any: 2014-12-21, 13:27   Kierunek studiów.

Witam, mam nadzieję, że są tutaj dojrzalsi ludzie, nie tylko nastolatkowie, którzy mają jakieś pojęcie na ten temat. Otóż, będę musiał wybrać na jakie studia pójdę w przyszłym roku. Wiem, że po historii ciężko z pracą, ale interesuję się historią (zwłaszcza średniowieczem, a także historią Kościoła katolickiego szczególnie), więc pomyślałem o tym, żeby to studiować. Jakieś tam to jakby nie patrząc perspektywy daje - jak by się dało załapać to będę mógł nauczać historię nawet w liceum. Co do pracy w szkole nie jestem zbytnio przekonany, jednak historia proponuje tylko dwie specjalizacje: nauczycielska i archiwistyczna. Nie jest to wymarzona praca jak dla mnie uczyć w szkole, ale na dobrą sprawę trzeba coś w życiu chyba robić. Ale tak myślę, że w liceum ludzie są już dojrzalsi (sam widzę po otoczeniu) i moja praca skupiała by się tylko na mówieniu i tyle. Bo wiadomo, gorzej gimnazjum itd. No właśnie, ale do czego chce przejść. Historia byłaby taką główną alternatywą moją, a poza tym, drugą, a zarazem NAJWIÊKSZ¡ moją pasją, jest poznawanie świata. Potrafię godzinami czytać o różnego rodzaju krajach, o Europie Południowej (szczególnie) itd. I taki kierunek studiów również by mi odpowiadał, ale są dwa ale. Rodzice - nie zgodzą się na takie coś, bo mówią tak ,,co będziesz po tym robił" (rodzice są starej daty z całym szacunkiem i nie bardzo się orientują w tym wszystkim, chociaż matka uczy w zerówce), i w sumie mają rację po części. Także ukończenie np. takiej Bałkanistyki, nie dawało by mi żadnych szans na pracę powiązaną z tą dziedziną raczej, aczkolwiek jestem optymistą i nie przekreślam tego całkowicie, ale studiować taki kierunek to naprawdę chciałbym, nawet dla samego siebie, od serca. Myślałem również zrobić papiery na ciężarówkę, albo przynajmniej spróbować gdzieś się załapać, żeby jeździć po Europie autem. Czyli jak widać, ciągnie mnie najbardziej do podróży. Nawet znajomy powiedział (dorosły), że on widzi we mnie taką pasję podróżniczą w połączeniu z historią turystyczną. Myślałem też, próbować coś takiego związanego z oprowadzaniem ludzi po Europie, jakiś pilot czy coś.

Co sądzicie o tym, co byście mi doradzili? P.S Studiowanie ,,poważniejszej dziedziny" jaką jest historia (którą darzę uczuciem, i nieskromnie powiem: troszkę mam o niej już pojęcia) ze studiowaniem dziedziny od serca, związanej z jakimś obszarem np. Bałkanami byłoby mozliwe? Czy dwa kierunki to już za dużo? Pozdrawiam
 

Czarne Indigo  

VIP

szach mat



ImiÄ™: Julia

Wiek: 27

Do³±czy³a: 14 Sie 2012

Sk±d: wielkoPolska

   

Wys³any: 2014-12-21, 14:38   

Mam dylematy podobne do Twoich. Z całego serca odradzam Ci oświatę. Moi rodzice są nauczycielami, więc mam o tym nieco pojęcia. Praca sama w sobie daje satysfakcję, kiedy widzi się postępy uczniów. Aczkolwiek... Ostatnia nagonka na nauczycieli doprowadzi do ukrócenia ich rzekomych przywilejów, których notabene zbyt wiele nie mają (wakacje to absurd, i tak muszą chodzić na dyżury). Wielu ludzi nie myśli o tym, ile roboty nauczyciel ma w domu. Już nie chodzi o sprawdzanie tych wszystkich sprawdzianów, a o całą papierologię. Karty obserwacji dziecka, badanie postępów... W dodatku ten zawód cieszy się coraz mniejszym szacunkiem, uznaniem. Aktualnie pozycja nauczyciela równa jest pozycji rodzica oraz ucznia. Swoją drogą, do szkoły nie jest łatwo się dostać. W tym zawodzie, jak i pewnie w wielu innych rotacja pracownicza jest beznadziejna. Często jest też tak, że starsi nauczyciele specjalnie pracują dłużej niż to jest wymagane do przejścia na emeryturę, by przytrzymać miejsce dla kogoś znajomego.
W dodatku, nie wiem czy po kilkudziesięciu latach nauczania nadal opowiadałbyś z wielką pasją o dajmy na to wojnach Polski w XVII wieku (moim zdaniem to najbardziej "utruty" i ciężki okres do przyswojenia, choć może to dlatego że jestem dziewczyną). Też bardzo lubię historię i nie da się ukryć, że jest to obiekt moich zainteresowań. Jednakże nie sądzę aby dobrym pomysłem było "uwiązanie" się z nią na całe życie. Może coś bardziej ogólnorozwojowego? Nie interesowałeś się pracą stewarda?
_________________
Kruki i wrony was rozdzióbią.
 

ktostaki

User


Do³±czy³: 18 Gru 2014

   

Wys³any: 2014-12-21, 14:45   

Rozumiem, też mi się nie widzi praca w oświacie, ale po historii można tylko tam pracować, niestety (w sensie, że w zawodzie, bo wielu historyków pracuje w nie swoim zawodzie). Chciałbym robić coś związanego z turystyką, przemieszczaniem się, poznawaniem nowych miejsc. Chciałbym się uczyć o państwach, ich kulturach itd. To naprawdę przychodzi mi najlepiej. Tylko, że powiedźcie mi, co studiować z tym związanego, ażebym znalazł zatrudnienie? Bo mówię, interesuje mnie świat, tak jak pisałem, kocham uciekać się do świata innych krajów, czy to Grecji, czy to Rumunii, czy też ukochanej Italii. Jakby połączyć pasję z kierunkiem studiów? Obawiam się, że nie ma takiego kierunku, albo jest ale pracy po tym nie będzie...
 

Czarne Indigo  

VIP

szach mat



ImiÄ™: Julia

Wiek: 27

Do³±czy³a: 14 Sie 2012

Sk±d: wielkoPolska

   

Wys³any: 2014-12-21, 14:53   

W obecnych czasach nie wszystkim jest dana praca związana z zainteresowaniami, marzeniami. Jednak jeśli nie zaryzykujesz, to się nie dowiesz i będziesz nieszczęśliwy. Może to banał, ale prawdziwy. Turystyka i rekreacja? Kulturoznawstwo? Stosunki międzynarodowe? Brzmi słabo, ale może Ciebie zaciekawi.
_________________
Kruki i wrony was rozdzióbią.
 

ktostaki

User


Do³±czy³: 18 Gru 2014

   

Wys³any: 2014-12-21, 14:54   

Nie brzmi słabo, brzmi ciekawie. Tylko, że pewnie rodzice się nie zgodzą, ale chyba po części mają rację. Co można robić po takim kulturoznawstwie jakiegoś rejonu, czy też turystyce? Wiem, że studiuje się nie tylko dla pracy, ale taka prawda... Bo chyba każdy idąc na studia ma jakieś pragnienia, że potem będzie pracował w tej dziedzinie co studiował ;)
 

Czarne Indigo  

VIP

szach mat



ImiÄ™: Julia

Wiek: 27

Do³±czy³a: 14 Sie 2012

Sk±d: wielkoPolska

   

Wys³any: 2014-12-21, 14:57   

Z jednej strony to racja. Aczkolwiek jeśli ktoś jest w czymś dobry, to z pewnością zostanie zauważony i mu to jakoś pomoże. ;)
_________________
Kruki i wrony was rozdzióbią.
 

PrzemQ  

Hiper wymiatacz



Wiek: 28

Do³±czy³: 23 Lut 2009

   

Wys³any: 2014-12-21, 19:53   

Sam mam problem z rodzicami, którzy zatrzymali się pod względem pojęcia o edukacji w latach 80, kiedy kończyli studia - po prostu się tym nie przejmuj i wszystko im wytłumacz, aż w końcu wtłuczesz im to do głowy (z autopsji wiem, że nie jest to łatwe).
Co do kierunku studiów - mówisz że kochasz podróże i historię. Dlaczego by tego nie połączyć? Co powiesz na archeologię?
_________________
„ZdolnoÅ›ci specjalne – kowalstwo mentalne
Najbardziej nierealne wizje przekujÄ™ ci w plan
Nie uwierzysz mi i tak, ale to już twój problem
¯e podbijać rzeczywistość potrafisz tylko na kompie.”
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com