Witam, chciałbym was prosić o pomoc w odzyskaniu dziewczyny.
W wakacje poznałem dziewczynę młodszą ode mnie o 2 lata. Ja miałem 18, a ona 16. Znaliśmy się już wcześniej, ale dopiero przez wakacje się poznaliśmy tak naprawdę. Mogliśmy caly czas spędzać ze sobą, ale byliśmy tylko przyjaciółmi. Ja chciałem czegoś więcej, ale ona nie pozwalała mi się nawet przytulić czy objąć. Po wakacjach ona przyszła do mojego liceum. Poznałem jej koleżanki, jedna mi się nawet spodobała, pomyślałem że skoro nie mogę być z Julką, to chociaż spróbuję z Pauliną. Udało się, Julka mi pomogła poderwać jej koleżankę z klasy. Ja jednak cały czas się męczyłem, bo byłem zakochany w Julce. Nie wytrzymałem kiedyś i napisałem jej całą prawdę. Okazało się, ze ona też coś do mnie czuła, ale myślała, że sięz niej nabijam, bo podobno mam powodzenie. Spotkaliśmy się i przytulaliśmy, ja powiedziałem że kończę z Pauliną, tylko chciałem to zrobić delikatnie więc zajęło mi to około dwóch tygodni. Kiedy myślałem że wszystko się już wyprostowało to Julia zaczęła mnie unikać. Mieszka niedaleko i zawsze miała dla mnie czas, a teraz mnie unikała. Nie chce się ze mną spotkać. Póki co to tylko piszemy. Zgodziła się iść ze mną na studniówkę. Nie wiem jak ją odzyskać. Powiedziała, że za kilka dni się zobaczymy więc pomyślałem żeby ją gdzieś zabrać i dać jej wtedy bukiet róż i poprosić o drugą szansę, bo naprawdę mi na niej zależy. Nie wiem co robić, żeby tego już całkiem nie popsuć. Moje koleżanki mówią, że chce sprawdzić czy naprawdę mi na niej zależy, ale jak unika spotkania już przez jakieś 3 tygodnie to coś jest nie tak.