Witam serdecznie!
Co prawda, jestem na tym forum parę miesięcy, aczkolwiek znamienne jest, że nigdy się nie przywitałem. Ot, stwierdziłem, że zrobię to teraz.
Może powiem coś o sobie. Mam bardzo wszechstronne zainteresowania - od popularnych jak ekonomia czy polityka do rzadko spotykanych (w Polsce), jak np. religie Wschodu, państwo kościelne czy Nozick.
Lubię mierzyć się z generalicją tego forum i jej pobratymcami, stąd bierze się czerwony pasek po lewej. Prawdę mówiąc, to nie wie konkretnie za co, ale nie przejmuję się tym, gdyż i tak rzadko tu bywam. Wypadałoby mi jednak oczyścić się nieco, gdyż jestem tam posądzony o jakiś rasizm czy antysemityzm, co jest nieprawdziwe. Jestem wręcz filosemitą, o czym świadczy także złotawa menora.
Bardzo cenię sobie kulturę osobistą, niezwykle rzadko obrażam kogoś wprost, gdyż uważam, że jest to cecha prostych ludzi, nieprzyzwyczajonych do różnego rodzaju dyskursu.
Może dodam jeszcze, że lubuję się w literaturze rosyjskiej - cenię Dostojewskiego i Puszkina oraz poezji angielskiej. Mimo to, nie ograniczam się jedynie do niej. Poza beletrystyką czytam książki ekonomiczne (ostatnio akurat nawinął mi się Fama), filozoficzne (prawdę mówiąc, w tym momencie przypomniałem sobie, że muszę oddać "The Structure of Scientific Revolutions" Kuhna). Ogólnie jestem dość zapracowanym człowiekiem (zapewniam sobie dość sporo zajęć).
Z racji poru roku powiem, że zdarza mi się jeździć na nartach, jeśli mam czas.
Przepraszam, jeśli kompozycja tekstu nie jest za dobra, ale w trakcie pisania dzieliłem uwagę na rozmowę telefoniczną.
Ach, jeszcze jedna uwaga, poglądy prezentowane przeze mnie są zazwyczaj fikcją, swoistym absurdem. Zdaję sobie sprawę, że pewnie wielu użytkownikom to przeszkadza, ale pozwolę sobie rzec, że to nie mieli okazji poprzebywać w oparach Słonimskiego.
Miło mi poznać wszystkich.