Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

LekkoZmartwiony  

User


Do³±czy³: 28 Lut 2015

   

Wys³any: 2015-02-28, 12:07   Ã†wiczenia na studiach

Witam,

nie za bardzo wiedziałem jak zatytułować wątek i gdzie go umieścić - w razie czego proszę o przeniesienie.
Nigdy nie myślałem, że napiszę na forum szukając pomocy; zamiast pytać znajomych - ale temat jest delikatny - a oni znają innych jego uczestników prócz mnie.

Otóż, mam 21 lat; jestem na drugim roku studiów.
Większość moich znajomych jest starsza, wczoraj byłem na domówce i patrzę na kanapie siedzi sama piękna kobieta. Podbijam - gadka szmatka; w pewnym momencie, pytam czy się nie znamy, bo skądś ją kojarzyłem. I co? Okazało się, że prowadzi jedne z ćwiczeń z moją grupą na moim kierunku. Na razie byłem tylko raz, więc miałem prawo nie skojarzyć. Lekki zonk - śmiech, że nie wiem jak się zwracać per Pani cy per Ty. Okazało się, że ma 26 lat, jest na studiach doktoranckich itd.

I tu zaczyna się problem - po imprezie trafiliśmy do niej i ładnie to ujmując zostałem na śniadaniu.
Nie za bardzo wiem jak się zachować w tej sytuacji - chciałbym kontynuować tę znajomość, bo strasznie mnie kręci. Jednak z drugiej strony, boję się, że może przysporzyć to jej kłopotów jeśli ktoś się dowie. A ukrywać się te bym nie chciał, Zresztą problematyczne byłby by też nasze relacji na linii ćwiczeniowiec - student. Niestety prowadzi ona wszystkie 3 grupy, więc zmiana grupy jako rozwiązanie problemu nie wchodzi w grę. Podejrzewam, że dla niej w tej chwili to też jest problem...

Możecie mi coś poradzić w tej sytuacji? Może ktoś miał podobną?
 

cappuccino  

VIP



ImiÄ™: Mama Madzia

Wiek: 36

Do³±czy³a: 04 Pa¼ 2009

   

Wys³any: 2015-02-28, 14:21   

Moim zdaniem to żaden kłopot. Nie jesteś licealistą a ona o dwadzieścia lat starszą nauczycielką aby pisano o Was w gazetach, jesteście niemal rówieśnikami i Wasze życie prywatne to Wasza sprawa. Na zajęciach mów do niej per Pani po zajęciach na Ty. Mam koleżankę doktorke i ja tak właśnie robilam, zero problemu.
_________________


http://mama24na7.blog.pl/
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2015-02-28, 14:38   

Radzę Ci jednak uważać, ponieważ na zajęciach możesz być dość eksploatowany.
_________________
W miękkim futrze kota
 

LekkoZmartwiony  

User


Do³±czy³: 28 Lut 2015

   

Wys³any: 2015-02-28, 17:48   

OK, dzięki Wam dziewczyny za odpowiedzi.
Myślę, że ta obawa, to jeszcze wpływ szkoły średniej.
Jestem z nią jutro umówiony i abstrahując od waszych rad, jakoś delikatnie poruszę moje obawy w rozmowie z nią.
 

krul umiÅ‚owany  

Hiper wymiatacz



Imię: Rafał

Wiek: 32

Do³±czy³: 22 Lut 2014

   

Wys³any: 2015-02-28, 18:36   

haha chciałbym mieć takie problemy, może łatwiej bym zaliczał przedmioty
_________________
"Chooy w dupe wszystkim modom i adminom"
~Steve Jobs

"Każdy powinien radzić sobie z problemami na tyle na ile potrafi. Mi w dzieciństwie stary wchodził do wanny, a po forach nie płakałem."
~$karbówka
 

kenzy1  

Pogromca postów

Upadły


ImiÄ™: Dominik

Wiek: 29

Do³±czy³: 10 Mar 2011

   

Wys³any: 2015-02-28, 19:14   

krul umiÅ‚owany napisa³/a:

może łatwiej bym zaliczał przedmioty



Dosłownie zaliczał.

Autorze: bez spiny. To są już dorośli ludzie. Jesteśmy pełnoletni i guzik to kogo, kto z kim ;)
_________________
Ogień spadnie z nieba. Wszyscy przeciwni spłoną. Zapanuje ład.
 

Kolarzino  

Stały User


Do³±czy³: 20 Maj 2013

   

Wys³any: 2015-02-28, 19:15   

Jak będziesz z nią o tym rozmawiać, to rób to oczywiście z dystansem i uśmiechem, i mimo wszystko nie stawiaj się niżej od niej.
Najlepiej będzie, gdybyś (jeśli to wszystko będzie się rozwijać) ustalił z nią reguły/zasady gdy jesteście na formalnej linii student-ćwiczeniowiec - żeby nie było sytuacji, że ona Ci oczka puszcza, a Ty ją zlewasz. :-D

Cytat:

Radzę Ci jednak uważać, ponieważ na zajęciach możesz być dość eksploatowany.


Myślę, że będzie wręcz odwrotnie - będzie raczej go unikać, bo jeśli razem z radością i uśmiechem podchodzicie do życia, to Wasze "pojedynki" na dłuższą metę mogłyby ciekawie wyglądać, a nie chodzi tutaj o kręcenie filmu, lecz naukę. :-D

PS.
zdaje sobie sprawę, że do własnych ćwiczeniowców nie można chodzić na korepetycję, ale Ty masz inne warunki, więc korki będą wskazane :-D
 

LekkoZmartwiony  

User


Do³±czy³: 28 Lut 2015

   

Wys³any: 2015-03-01, 19:26   

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, temat chyba do zamknięcia.
Myślę, że ta znajomość jak najbardziej będzie się rozwijać - czasami po prostu czujesz, że to twoja bratnia dusza.
Po prostu powiedziałem dziś, ze sytuacja na zajęciach będzie dla mnie trochę niezręczna i ustaliliśmy tak jak radziliście pewne zasady.
Tak więc niepotrzebnie się spinałem, wszystko ułożyło się bez problemu.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com