Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

kasia134

User


Do³±czy³: 23 Kwi 2015

   

Wys³any: 2015-04-23, 18:00   prawko, a lÄ™k porzed jazdÄ…

Hej :) około pół roku temu zdałam prawo jazdy. Nie robiłam go z własnej woli, tata mi kazał. Pamiętam ten czas, byłam w ciągłych nerwach, egzaminator na mnie krzyczał, ja nie umiałam jeździć popełniałam głupie błędy, wiedziałam że jazda nie jest dla mnie, ale ojciec nic tylko mam się uczyć jeździć. Praktyczny zdałam za 3 razem. Od czasu kiedy dostałam prawko, tata mi ciągle truje że mam jeździć, a jak nie chce ,to krzyczy że niejeżdzę itp. Ja się po prostu boję jeździć a on tego nie rozumie. Ja nie wiem co ja mam robić.. Nie jeździłam w ogóle od czasu zdania prawka, bo mam strach przed jazdą. Przez tą sytuacje mam chore myśli, chce uciec z domu, zatruć się czymś żeby trafić do szpitala, albo się połamać.. I mam takie pytanie, czy macie jakieś sposoby na to żeby złamać nogę w kostce ? Innego sposobu nie widzę..;( pomóżcie mi prosze..
 

Different  

Pogromca postów



Wiek: 28

Do³±czy³: 31 Pa¼ 2012

   

Wys³any: 2015-04-23, 18:08   

Poproś tatę żeby z Tobą pojeździł, przez pierwsze 2 miesiące mama ze mną jeździła, bo bała się, że mogę być niepewny i dobrze mi to zrobiło, bo teraz jeździ mi się świetnie, a prawko mam równo od roku - jutro rocznica :v

Jeśli tata nie będzie mieć czasu to weź auto w jakieś ustronne miejsce i tam sobie pojeździj, na pewno na złe Ci to nie wyjdzie, poćwiczysz parkowania i ogólnie obejdziesz się z autem. Naprawdę z jazdą samochodem jest jak z jazdą na rowerze, tego nigdy się nie zapomina, ja miałem kilkumiesięczną przerwę i nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia, bo te wszystkie odruchy mam już "zakodowane", jak przygotować się do jazdy, jak odpalić, jak prowadzić itd
 

kasia134

User


Do³±czy³: 23 Kwi 2015

   

Wys³any: 2015-04-23, 18:14   

Ale mi nie chodzi o to że on nie ma czasu ze mną jezdzić. Chodzi o to żę on ciągle mnie namawia, krzyczy zebym jezdziła z nim, a ja się boje, szczególnie z nim. Jak się uczyłam na poczatku jezdzić z tatą to on sie na mnie darł... i chce zrobić wszystko zeby z nim niejezdzić jestem napet gotowa sobie kręgosłup złamać, wtedy bede miała święty spokój z jezdzeniem.. ;(

[ Dodano: 2015-04-23, 18:15 ]
Jak słysze wsiadaj do auta, to odrazu mi serce zaczyna walić jak oszalałe, poprostu się boje ;(
 

Fansy  

Mega wymiatacz



Do³±czy³a: 10 Maj 2011

   

Wys³any: 2015-04-23, 18:33   

Trochę więcej luzu dziewczyno. Nawet jak w kogoś przywalisz to co się stanie? Nic. Ojciec dobrze robi, że każe Ci jeździć. Bo potem w ogóle nie wsiądziesz za kółko, bo wszystkiego pozapominasz, a przyjdzie taki czas, że możliwość prowadzenia się przyda. Im więcej czasu spędzisz jeżdżąc, tym pewniej będziesz się czuła. Każdy się boi na początku, ale bez przesady, nie trzeba od razu wypisywać takich głupot o łamaniu sobie kości.
Inna sprawa - jak ojciec pokrzyczy to pokrzyczy, również nic się nie stanie. Nie histeryzuj aż tak :) ja rozumiem, że można mieć taki charakter, ale lepiej coś z tym robić chyba, żeby sobie w życiu lepiej radzić. Te 40 km/h na początku wystarczy, wcale duża prędkość to nie jest. Rozglądać się na przejściach i będzie dobrze. A z ojcem tym lepiej - masz drugą parę oczu, może ostrzec w razie czego.
 

kasia134

User


Do³±czy³: 23 Kwi 2015

   

Wys³any: 2015-04-23, 18:41   

no właśnie to jest najgorsze że krzyczy, jak ktoś na mnie krzyczy to odrazu mi lecą łzy, i się jeszcze bardziej denerwuje ;( A jakw kogoś uderze to mnie tata chyba zabije..;(
 

Fansy  

Mega wymiatacz



Do³±czy³a: 10 Maj 2011

   

Wys³any: 2015-04-23, 18:59   

E tam, często się zdarza, że młodzi kierowcy w kogoś uderzą. Nic Ci nie zrobi przecież, najwyżej wtedy powie żebyś faktycznie nie jeździła xD. Musisz sobie uświadomić, że to tylko ojciec. Tyle lat z nim żyjesz i tyle razy się na Ciebie darł i jakoś żyjesz dalej, nic wielkiego się nie dzieje. Ewentualnie powiedz mu, że pojedziesz z nim jeśli nie będzie krzyczał, od razu z góry. A jak zacznie znów, to zatrzymaj się gdzieś i przesiądź. Może wtedy do niego dotrze.
Nie myślałaś, żeby iść do psychologa? Z tego co wiem, ludzie z Twoją wrażliwością nie mają w życiu łatwo. Może powinnaś o tym z kimś porozmawiać i wyrzucić to z siebie.
Ja sama jeżdżę od niedawna i jak zdarzy mi się jakaś sytuacja, w której zachowam się głupio, zaczepiając o niebezpiecznie, to chodzę w stresie i poczuciu winy sporo czasu. Potem jednak przechodzi, bo najważniejsze, co wiem, to że już więcej tak nie zrobię. Dłuuuugo stresowałam się przed jazdą. Nadal czasem mi się zdarza, ale tak jak napisałam - im dłużej jeździsz, tym pewniej się czujesz. Nie ma żadnej innej rady, musisz ćwiczyć. Potem sama z siebie będziesz dumna :)
 

karokrakow  

Stały User



Do³±czy³a: 15 Wrz 2013

Sk±d: Kraków

   

Wys³any: 2015-04-23, 19:04   

Ja na początku też bardzo stresowałam się jazdą. Mnie udało się zdać dopiero za 4 razem i nie wstydzę się tego, bo uważam że czasem lepiej jest zauważyć pewne błędy niż popełniać je później cały czas.
Co do jeżdżenia samochodem to nie poddawaj się. Mnie też zdarzały się różne kryzysy (zwłaszcza po niezdanych egzaminach) i nigdy nie spodziewałabym się, że w końcu poczuje się pewnie za kółkiem. Jeżeli źle ci się jeździ z ojcem (trochę to rozumiem, bo mój tata z kolei lubi mi zwracać uwagę na różne błędy, co mnie mocno rozprasza, a przy okazji zasłania mi pół prawej szyby :P ) to spróbuj jeździć z innym kierowcą, który mniej cie stresuje. Z czasem zobaczysz, że można pokonać strach.

Jeszcze wracając do mojej sytuacji to dla mnie najlepszą metodą na pokonanie stresu związanego z jeżdżeniem były samodzielne wyjazdy a to po zakupy, a to podjechanie sobie na jakiś parking z którego potem szłam na tramwaj na uczelnie - nie były to duże odległości razie musiałam sobie radzić sama, dlatego trzy raz ważniej podejmowałam decyzje, bo wiedziałam, że nikt mi nic nie podpowie i jeśli popełnię błąd to może mieć on opłakane skutki.
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 32

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2015-04-23, 20:07   

No szok i niedowierzanie.
Jak w ogóle można tak swojego dzieciaka stresować?! Matka jakoś na to reaguje?

Ja też bałam się zdawać na prawko ale musiałam. Wiedziałam, że nie będzie wyjścia. Mama płakała, że nie może sobie darować, że wszystkie córki mają prawko, tylko nie ja. Więc z powodu łez matczynych poszłam i zdałam, nawet za pierwszym, a teraz hulaj dusza.
Chociaż ja właściwie nie bałam się jeździć, raczej to w ogóle zacząć. Wydawało mi się: boże, tu trzeba patrzeć, tu nogami naciskać, tu rękami zmieniać, jeszcze trzymać się drogi i nie stanowić zagrożenia!
No ale ja nie dam rady?
Po 3 miesiącach od zdania prawka zaczęłam jeździć do Wawy, do szkoły, a mam 140km, a o ruchu tam nie wspomnę.
Czuję, że żyję. Jak chcę to wsiadam i jadę, oby ropa była:D
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

Different  

Pogromca postów



Wiek: 28

Do³±czy³: 31 Pa¼ 2012

   

Wys³any: 2015-04-23, 20:10   

metalmummy napisa³/a:

No szok i niedowierzanie.
Jak w ogóle można tak swojego dzieciaka stresować?! Matka jakoś na to reaguje?

Ja też bałam się zdawać na prawko ale musiałam. Wiedziałam, że nie będzie wyjścia. Mama płakała, że nie może sobie darować, że wszystkie córki mają prawko, tylko nie ja. Więc z powodu łez matczynych poszłam i zdałam, nawet za pierwszym, a teraz hulaj dusza.
Chociaż ja właściwie nie bałam się jeździć, raczej to w ogóle zacząć. Wydawało mi się: boże, tu trzeba patrzeć, tu nogami naciskać, tu rękami zmieniać, jeszcze trzymać się drogi i nie stanowić zagrożenia!
No ale ja nie dam rady?
Po 3 miesiącach od zdania prawka zaczęłam jeździć do Wawy, do szkoły, a mam 140km, a o ruchu tam nie wspomnę.
Czuję, że żyję. Jak chcę to wsiadam i jadę, oby ropa była:D



A jak złapiesz kapcia :D?
 

kasia134

User


Do³±czy³: 23 Kwi 2015

   

Wys³any: 2015-04-23, 20:18   

metalmummy napisa³/a:

No szok i niedowierzanie.
Jak w ogóle można tak swojego dzieciaka stresować?! Matka jakoś na to reaguje?



Rodzice sÄ… po rozwodzie, i mama mieszka za granicÄ…, praktycznie nie mam z niÄ… kontaktu.
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 32

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2015-04-23, 20:28   

Different napisa³/a:

A jak złapiesz kapcia :D?


dzwonię po męża, to jasne :D

kasia134 napisa³/a:

Rodzice sÄ… po rozwodzie, i mama mieszka za granicÄ…, praktycznie nie mam z niÄ… kontaktu.


wybacz mi. Powinnaś otwarcie powiedzieć ojcu, że ogromnie się stresujesz jak na Ciebie krzyczy.

Dzisiaj ojciec kazał mi sprawdzić prezencję płodu, też stał nade mną i kazał powiedzieć jakie ma ułożenie warg, a ja w ogóle nie mogę łba znaleźć. Mówi, nie tak, nie tak, a ja mówię, że poczekaj zrobię po swojemu, żeby mnie nie poganiał.
Wiesz, bo jak ktoś robił już coś 1000x to mu się wydaje, że to nie może być trudne. Może nie jest tego nawet świadomy, że coś sprawia Ci trudność. Musisz go o tym poinformować, nie ma wyjścia.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

Different  

Pogromca postów



Wiek: 28

Do³±czy³: 31 Pa¼ 2012

   

Wys³any: 2015-04-23, 20:30   

metalmummy napisa³/a:

Different napisa³/a:

A jak złapiesz kapcia :D?


dzwonię po męża, to jasne :D



Narobiłaś mi nadziei, że jednak istnieje kobieta, która sama wymieni koło. Nie umniejszam wam niczego drogie Panie - absolutnie, może to jakiś fetysz zobaczyć kobietę w typowo męskiej sytuacji. Coś jak facet który sprząta, prasuje czy pierze, "wow fajnie :o"
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 32

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2015-04-23, 20:58   

Nigdy nie próbowałam, więc jeszcze mnie nie skreślaj!;p
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2015-04-23, 23:54   

Different napisa³/a:

Narobiłaś mi nadziei, że jednak istnieje kobieta, która sama wymieni koło. Nie umniejszam wam niczego drogie Panie - absolutnie


No właśnie nie masz im co umniejszać, to jest zaradność życiowa.
Chłop się ubrudzi, koło zmienione, a ona skorzysta :]
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 32

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2015-04-24, 09:42   

Jak robi to umiejętnie, to się nawet nie ubrudzi, więc nie ma co go tak żałować;D
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com