Autor
Wiadomo¶æ
jula007 napisa³/a:
- Chemia, na studiach cieżko i po też, ale z pracą. Bardzo dużo chemii, jesli jej nie lubisz, nie umiesz, to nie wytrzymasz 5 godzin w laboratorium.
Damn napisa³/a:
Czy laborki są fajne? U nas na przykład mega presja, bo sprzęt kosztuje a my tacy niewprawieni, naprawdę łatwo o szkody. Prowadzący gdy nie są potrzebni to chodzą i patrzą na ręce, a gdy akurat chcesz już zdać tego pieprzonego kolosa, to ich gdzieś wcina. Nie mają czasu pomóc każdemu. Naprawdę trzeba to lubić.
Cytat:
A jeśli chodzi o sprzęt...żeby wejść na laborki musisz mieć wykupione OC
Damn napisa³/a:
Mówiłam o szkle laboratoryjnym. U nas nikt niczego nie wykupował, ewentualnie nieobowiązkowe ubezpieczenie studenckie które i tak nie pokrywało tego rodzaju szkód. Wszystkie zbite kolby, chłodnice, zgubione sprzęty należało najzwyczajniej w świecie odkupić. Na wszystkich trzech laborkach były takie zasady.
Damn napisa³/a:
A czy przychodzi z czasem... U mnie było odwrotnie. Zniechęciłam się do labów, kiedy przed studiami myślałam, że to moje wymarzone miejsce pracy.