Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

AureaPuer  

User


Imię: Hubert

Doczy: 04 Lip 2015

   

Wysany: 2015-07-04, 14:48   FF - czy dobrze robię...

Zacznę od tego, że oboje jesteśmy chłopakami (homo), ja mam trochę ponad 16 lat on 17. Poznaliśmy się rok temu. On po kilku miesiącach tej znajomości zaproponował mi właśnie FF (Fuck friend) no po długim zastanowieniu się.. zgodziłem, bo myślałem, że będzie fajnie i ogólnie fajna przygoda. Tak więc trwa to już 4 miesiące.. Ale przechodząc do sedna to.. skoro ustaliliśmy, że to tylko przyjemność bez żadnych zobowiązań to ja nadal się tego trzymam (nie, nie puszczam się ze wszystkimi po prostu staram się do niego nie przywiązywać) tym czasem on się we mnie zakochał bo ostatnio jakoś z nim o tym gadałem i mu mówię, że dla mnie to nadal tylko seks a on powiedział, że się we mnie zakochał ale jeśli nie chcę z nim być to mu to nie przeszkadza, ważne że jestem blisko. I teraz nie wiem za bardzo co mam z tym faktem zrobić. Czy może spróbować być tak normalnie czy też może zerwać tę znajomość. Zastanawiam się czy nie robię mu tą relacją krzywdy, bo tego nie chce. Liczę na wasze rady ;)
 

Jimmy FoX  

VIP



Imię: Tomasz

Wiek: 33

Doczy: 26 Lip 2008

Skd: Birmingham

   

Wysany: 2015-07-04, 17:13   

AureaPuer napisa/a:

Zastanawiam się czy nie robię mu tą relacją krzywdy, bo tego nie chce.

A co cię to obchodzi? Zależy ci na nim? Obaj zgodziliście się na taki układ zdając sobie sprawę z konsekwencji, jakie ze sobą niesie. Odejdziesz od niego teraz - będzie cierpiał. Odejdziesz później - będzie cierpiał. Powiedział ci, że liczy się dla niego to, że jesteś blisko. To wskazówka dla ciebie.
_________________
Kadrowanie wspomnień
 

AureaPuer  

User


Imię: Hubert

Doczy: 04 Lip 2015

   

Wysany: 2015-07-04, 20:08   

Może mi i trochę zależy ale tak czy siak nie chcę mu robić w jakiś sposób krzywdy. Wiem, ze będzie cierpiał nie zależnie od tego czy odejdę teraz czy później. Ale nie chcę żeby się czuł raniony przeze mnie za każdym razem jak sb pomyśli co nas łączy ... A z tego co mówi to sporo odbiega to od relacji, którą chciałby ze mną zbudować.
 

mala_mii  

Wymiatacz

zołza jak ich mało



Doczya: 12 Cze 2015

Skd: podlasie

   

Wysany: 2015-07-04, 20:16   

Ja bym tego nie ciagnela dalej - daj spokoj jemu, odkocha sie po pewnym czasie. (i tak wiem, dobrze mi mowic, bo nie jestem w Twojej sytuacji) Ale pomysl! Gorzej jesli Tobie spodoba sie ktos inny i bedziecie juz wtedy para, wtedy moze byc ciezej i mu i Tobie. Ty - bedziesz mogl czuc jakies wyrzuty, ze go zostawiasz, w koncu to jakies zobowiazania itd. Z kolei on - zafiksuje sie jeszcze bardziej.

btw, Ty jestes jego pierwszym partnerem?
_________________
Zamiast czekać i analizować, zrozum że brak odpowiedzi i zaangażowania to też odpowiedź.
 

AureaPuer  

User


Imię: Hubert

Doczy: 04 Lip 2015

   

Wysany: 2015-07-04, 22:01   

Nie ale ten poprzedni to ponoć straszna klapa dlatego teraz nie chciał się angażować ale wyszło jak wyszło.
 

mala_mii  

Wymiatacz

zołza jak ich mało



Doczya: 12 Cze 2015

Skd: podlasie

   

Wysany: 2015-07-04, 22:31   

To tym lepiej dla Ciebie - mniej histerii.
_________________
Zamiast czekać i analizować, zrozum że brak odpowiedzi i zaangażowania to też odpowiedź.
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 29

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2015-07-04, 23:47   

Ja albo próbowałbym stworzyć z nim związek, albo zerwałbym "układ".

No, ale ja FF nigdy nie miałem i mieć nie chciałem, więc nie wiem, jakie są standardy.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

Nihilist

User


Doczy: 11 Cze 2015

   

Wysany: 2015-07-07, 17:23   

Zabij jego i siebie rytualnie podczas seksu, będzie dwóch pedałów mniej ;)
 

Hella  

Pogromca postów



Doczya: 03 Sie 2014

Skd: Warszawa

   

Wysany: 2015-07-08, 05:43   

Mnie to trochę dziwi, żeby w tak młodym wieku podejmować decyzję o takich układach. Nie jestem pewna czy obydwoje jesteście dostatecznie dojrzali, czy nie wpłynie to negatywnie na Waszą psychikę w przyszłości. I mówię tutaj o układzie FF, który potępiam bez względu na orientację. Ale mniejsza z tym w tej chwili, stało się, już jest post factum. Wydaje mi się, że powinieneś przemyśleć wszystkie "za" i "przeciw" każdej możliwej decyzji, porozmawiać z partnerem i ostatecznie zadecydować. Skłaniałabym się raczej ku temu co pisze Szej-Hulud, ale też nie mam doświadczenia w tej kwestii i podopowiadam na intuicję.
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com