Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Zamkniêty przez: Jimmy FoX | 2015-08-06, 23:43

Autor

Wiadomo¶æ

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2015-07-26, 14:59   

_Magnolia_ napisa³/a:

Zawsze łatwo powiedzieć by wyjść z domu, tylko że jak się naprawdę studiuje, to tego czasu nie ma


Jeśli nie jest to seminarium, bądź studia wojskowe, gdzie nie można wyjść - to w życiu nie uwierzę, że studia pochłaniają tak wielki wycinek czasu, ze nawet jednego dnia nie masz na prywatne sprawy.
Jakoś na studiach, poza studiami i ogólnie w życiu spotkałem mnóstwo par, ba, nawet już ludzi po ślubach - widać mieli czas.
GdzieÅ› siÄ™ jednak poznajÄ….
Czyli można.

_Magnolia_ napisa³/a:

Kluby i dyskoteki odpadają, w momencie gdy ceni się pewne wartości, tak samo jak muzea czy biblioteki czy inne miejsca, bo do kogo się odezwiesz?


No, fakt w klubach same zdziry, a w muzeach nudziary. :-)

_Magnolia_ napisa³/a:

Internet nie jest też dobrym miejscem do poznania, bo więcej jest ludzi z kompleksami i problemami psychicznymi, a też większość kłamie co do swojego wieku i tego co robią w życiu (ale aby wiedzieć, to trzeba umieć szukać, a nie każdy to potrafi i potem mają niespodzianki)


Czyli Internet też odpada.
No, to faktycznie - jak się tak wybrzydza, to już zostaje tylko chodzenie po ulicach i patrzenie z zazdrością na kobiety, które maja faceta. ( ciekawe jak to zrobiły ) :oczami:

_Magnolia_ napisa³/a:

Byłam na różnych forach i jak kogoś poznałam to pogadało się na GG przez parę miesięcy i na tym się skończyło, bo nikt nie chce ciągle z kimś rozmawiać na dystans.


Nic dziwnego, chłop pewnie szuka okazji, a jak widzi, że kobita przeciąga gadaninę w nieskończoność to ma dość.
To kobiety sobie wmawiają, że facet przez GG to gada z nimi, bo lubi sobie bez celu pogadać - w 90% gość chce się spotykać, albo po prostu szuka łatwej.
22 lata masz i jeszcze siÄ™ Å‚udzisz? ;)

_Magnolia_ napisa³/a:

Doszłam do wniosku, że może na kursie czegoś tam, może na siłowni, ale trzeba mieć ogromną nadzieję, że wreszcie się znajdzie ktoś, kto od razu nie powie "nie mam czasu", ale żeby tam iść to też trzeba mieć czas


Jeśli ktoś nie ma czasu, na nic oprócz pracę, to już przegrał, bo tak naprawdę co ma z tego, że pracuje?
Przeżyje następny miesiąc w którym nie będzie miał czasu?
To jest właśnie ten wyścig szczurów, który do niczego nie prowadzi - u mnie pracuje typ, który na 6:00 melduje się w pracy, o 17:00 ma pociąg do Skierniewic, następnego dnia o 6:00 znowu jest w pracy, a w weekend przyjeżdża na nadgodziny ( sobota ) - ten to rzeczywiście nie ma czasu, ale i nie ma życia. :-D
Jak się nie jest takim jak on, zawsze znajdzie się te 2 godziny dziennie, by zająć się sobą i zainteresowaniami.

No, i teraz jeśli taka dziewczyna/chłopak nie ma czasu na nic, prócz pracy, to jestem ciekaw tego stwierdzenia, że miłość się sama znajdzie - ciekawe gdzie, jak się poza domem i pracą nic nie widzi?
 

Minni123  

Stały User



ImiÄ™: Ewa

Wiek: 29

Do³±czy³a: 13 Kwi 2015

   

Wys³any: 2015-07-26, 15:01   

Lol.
Studiuje i jakoś mam czas, żeby wyjść ze znajomymi i poznać nowych ludzi.(nawet jak zawale kolosa, to warto xDD) Jeśli nie wyjdziesz z domu to nikogo nie poznasz. I odpuść sobie kursy i siłownię jak radzi Magnolia, to strata czasu. Umawiaj się ze znajomymi, spędzaj czas, a w końcu pojawią się nowi. Przecież twoi znajomi też mają swoich znajomych, których nie znasz, a mogą Ci przedstawić. I to tak mniej więcej leci. Dziewczyny też się w końcu pojawią, tylko przestań się nad sobą użalać.
 

_Magnolia_  

Wymiatacz


Do³±czy³a: 20 Lip 2012

   

Wys³any: 2015-07-26, 15:48   

@$karbówka wszystko zależy od tego, na jakim kierunku się studiuje, czy na zaocznych czy dziennych i czy naprawdę się studiuje, a nie się ściąga podczas egzaminów. Przecież większość studentów ściąga, dlatego nic dziwnego, że oni na wszystko mają czas, tylko kwestia pozostaje ilu ludzi kończy studia, bo można ściągać do pewnego momentu, a jak się nie zdaje... Co tu mam tłumaczyć, chyba wiadomo o co chodzi. Pamiętajmy jeszcze o łapówkach...

O klubach wiele słyszałam, bo mi opowiadano i ani razu nie usłyszałam, żeby było coś tam dobrego. Jak mi nie wierzysz z tym Internetem, a masz czas, polataj sobie po czatach, po forach dla samotnych i nieśmiałych, zobaczysz, że nie wiadomo czy się z nich śmiać czy płakać.

Z GG bawiłam się jeszcze 3 lata temu i pomimo, że była możliwość spotkania się, to zawsze były wymówki, dlatego zostawiłam.

Wyścig szczurów czy może sposób by przeżyć następny dzień? Nie wiem jak dokładniej wszystko wygląda u tego "typa", bo nie napisałeś, ale są osoby, które przyjeżdżają z innych miast, wynajmują pokój/mieszkanie, bo w akademikach nie ma spokoju, muszą się utrzymać i jeszcze studiować. To nie jest wtedy wyścig szczurów tylko sposób na rozpoczęcie życie i na tworzenie własnego jutra.

Kiedyś się ktoś znajdzie, od szukania na siłę niczego nie będzie, czasami to jest zwykły przypadek.

@Minni123 jak się ma tych znajomych. Jak się studiuje, a znajomi się bawią, to znajomości szybko się same eliminują... No ale faktycznie jeżeli ich ma, to by miał jakąś nadzieję.
 

melaszka564  

Stały User

Bezwględne Bydle



Do³±czy³: 11 Lip 2015

Sk±d: Maruhaina

   

Wys³any: 2015-07-26, 15:49   

Minni123 napisa³/a:

Studiuje i jakoś mam czas, żeby wyjść ze znajomymi i poznać nowych ludzi.(nawet jak zawale kolosa, to warto xDD)



W moim przypadku, to wyjście wygląda zawsze tak samo. W towarzystwie męskim do baru albo na bilarda i do tego opijanie tego wszystkiego piwskiem ehhh. :-o
_________________
WSZYSTKO, CO PISZÊ TO TYLKO MOJE ZDANIE, Z KTÓRYM NIKT NIE MUSI SIÊ ZGADZAÆ! :mrgreen:
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2015-07-26, 16:25   

_Magnolia_ napisa³/a:

$karbówka wszystko zależy od tego, na jakim kierunku się studiuje, czy na zaocznych czy dziennych i czy naprawdę się studiuje, a nie się ściąga podczas egzaminów


Ja często słyszę od znajomych, ze studiują kierunek na którym dosłownie nie można nawet jednej wolnej soboty wygospodarować, chodzi z książkami do WC i bierze narkotyki by zdać kolejną sesję
Tymi kierunkami miałyby być rzekomo, prawo, medycyna, matematyka, chemia i psychologia - niedługo pewnie będą to też mazowieckie studia krajoznawcze. :-D
Cholera, ze tez oni majÄ… jeszcze czas na te kluby studenckie i juwenalia...

_Magnolia_ napisa³/a:

Pamiętajmy jeszcze o łapówkach...


:-D Litości...

_Magnolia_ napisa³/a:

Jak mi nie wierzysz z tym Internetem, a masz czas, polataj sobie po czatach, po forach dla samotnych i nieśmiałych, zobaczysz, że nie wiadomo czy się z nich śmiać czy płakać.


Zależy jakie kryteria mam przyjąć - męskie czy damskie?
Jak męskie, to musi być ładna i głupia - chyba da radę, coś w ten deseń wyrwać? ;)

_Magnolia_ napisa³/a:

ale są osoby, które przyjeżdżają z innych miast, wynajmują pokój/mieszkanie, bo w akademikach nie ma spokoju, muszą się utrzymać i jeszcze studiować


A nie widzisz różnicy między 20 letnim studentem ze wsi, który wynajmuje mieszkanie w mieście, i studiuje tam 5 lat, by ułatwić sobie start w życie, a 53 latkiem, który co dzień zasuwa po 100km, do roboty, w domu spędza 5 godzin z czego , śpi 4 - i tak przez 20 lat?

Dobra, pracujesz, przeżywasz następny dzień, gdzie celem nr jeden jest przeżyć następny dzień i, narzekać, że się nie ma czasu - co z tego wynika?

_Magnolia_ napisa³/a:

Wyścig szczurów czy może sposób by przeżyć następny dzień?


Jeśli ktoś pracuje tylko by przeżyć następny dzień i iść do roboty, to już ma przesrane.
https://www.youtube.com/watch?v=fBfQgcLvg-c - polecam do przemyślenia :-D

_Magnolia_ napisa³/a:

Kiedyś się ktoś znajdzie, od szukania na siłę niczego nie będzie, czasami to jest zwykły przypadek.


No, poznanie się to zwykle jest przypadek, że dwoje ludzi poszło w to samo miejsce.
Nadal nie rozumiem jednak tej waszej idei, że się samo znajdzie - co to znaczy samo?
Jak?
Wpadnie kobita/facet do waszego domu i oświadczy się? :-D
Przecież, nie macie czasu nawet do kibla wyjść, bo studia, praca...

_Magnolia_ napisa³/a:

Jak się studiuje, a znajomi się bawią, to znajomości szybko się same eliminują... No ale faktycznie jeżeli ich ma, to by miał jakąś nadzieję.


Wybacz moją dezynwolturę, ale ciekawi mnie cóż to za studia na których tak chronicznie nie ma czasu na nic...
Co studiujesz?
 

Minni123  

Stały User



ImiÄ™: Ewa

Wiek: 29

Do³±czy³a: 13 Kwi 2015

   

Wys³any: 2015-07-26, 16:49   

Dlaczego w męskim? Nie masz żadnych koleżanek? Najlepsze byłoby towarzystwo mieszane. Możesz sam zaproponować gdzieś wyjście w większej grupie.
 

_Magnolia_  

Wymiatacz


Do³±czy³a: 20 Lip 2012

   

Wys³any: 2015-07-26, 17:02   

@$karbówka prawo i widzę, że nie ma sensu z Tobą dyskutować, bo Ty i tak pewnych rzeczy nie chcesz ani widzieć ani rozumieć.

Ten "A nie widzisz różnicy między 20 letnim studentem ze wsi, który wynajmuje mieszkanie w mieście, i studiuje tam 5 lat, by ułatwić sobie start w życie, a 53 latkiem, który co dzień zasuwa po 100km, do roboty, w domu spędza 5 godzin z czego , śpi 4 - i tak przez 20 lat?" jest znakiem tego, że nawet nie czytałeś uważnie co napisałam wyżej, do tego, jak teraz widać, zamiast trzymać się tematu związanym ze studentami, bierzesz jako przykład 53-latka.

Na tym kończę moją dyskusję w tym temacie. ¯yczę miłego wieczoru.
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2015-07-26, 17:45   

_Magnolia_ napisa³/a:

prawo i widzę, że nie ma sensu z Tobą dyskutować, bo Ty i tak pewnych rzeczy nie chcesz ani widzieć ani rozumieć.


Studiowałem prawo w Heidelbergu i absolutnie nie widzę w tych studiach nic co by nie pozwalało prowadzić normalnego życia, a już zwłaszcza wmawiać ludziom głupoty, ze studenci prawa to są tak zarobieni, że nie mają na nic czasu.
Prawo to jeden z tych kierunków, który daje ogromną swobodę organizowania życia prywatnego.
Takie bzdety to sobie wmawiają sami, albo są tak niezorganizowani, że nie potrafią pogodzić rycia prawa rzymskiego z wyjściem z znajomymi.

_Magnolia_ napisa³/a:

jest znakiem tego, że nawet nie czytałeś uważnie co napisałam wyżej, do tego, jak teraz widać, zamiast trzymać się tematu związanym ze studentami, bierzesz jako przykład 53-latka.


Gdyż jest to sztandarowy przykład człowieka, który ciągle jęczy, ze nie na nic czasu, a tak naprawdę, on go po prostu nie chce znaleźć.
A już podawanie prawa jako kierunku studiów który odbiera wszelki wolny czas "bo ja się uczę, a inni ściągają" to wyborny żart. :-D
 

melaszka564  

Stały User

Bezwględne Bydle



Do³±czy³: 11 Lip 2015

Sk±d: Maruhaina

   

Wys³any: 2015-07-26, 17:59   

$karbówka napisa³/a:

Takie bzdety to sobie wmawiają sami, albo są tak niezorganizowani, że nie potrafią pogodzić rycia prawa rzymskiego



Akurat rzymkę zaliczyłem bez podchodzenia do egzaminu siadając do materiałów na kolosy dzień lub dwa przed kolokwium. :P
 

krul umiÅ‚owany  

Hiper wymiatacz



Imię: Rafał

Wiek: 32

Do³±czy³: 22 Lut 2014

   

Wys³any: 2015-07-26, 20:17   

$karbówka napisa³/a:

Jeśli ktoś pracuje tylko by przeżyć następny dzień i iść do roboty, to już ma przesrane.



Dokładnie, otóż to! Zabawni są ludzie którzy nie mają na nic czasu, żyją tylko z myślą o przyszłości, byle do emerytury
Albo ci, którzy marnują swój najlepszy czas (młodość) na jakieś bzdury, na jakiś pato związek, by za pare lat stękać albo jakieś kursy albo właśnie na okłamywanie się że studia zajmują mu 100% wolnego czasu i nic poza tym nie może robić. Nie mowie ze bezproduktywne umawianie sie na piwo ciagle z tymi samymi osobami jest ok ale z dwojga złego lepsze to niż później sie zalić na forach że "nikt mnie nie lubi :("
_________________
"Chooy w dupe wszystkim modom i adminom"
~Steve Jobs

"Każdy powinien radzić sobie z problemami na tyle na ile potrafi. Mi w dzieciństwie stary wchodził do wanny, a po forach nie płakałem."
~$karbówka
 

Katarzyna_Lilia  

User


ImiÄ™: Kasia

Wiek: 32

Do³±czy³a: 20 Lip 2015

   

Wys³any: 2015-07-27, 08:23   

Moja przyjaciółka studiuje kierunek, który jest bardzo rzadki w Polsce, nie na wszystkich uniwerkach jest. Ma naprawdę dużo pracy. Musi robić systematycznie projekty, co rusz uczyć się na kolokwia, a w sesji ma też sporo do zrobienia, głównie z kolejnymi projektami. Mimo to ma na przykład czas żeby wyjść z chłopakiem na randkę, umówić się ze mną i pogadać przez kilka godzin.. Ja sama studiuję równocześnie dwa kierunki (jeden mało wymagający, drugi trochę bardziej) i jakoś mam czas spotkać się ze znajomymi. :-)

A co do autora postu: znajomi znajomych i tak zwane parapetówki to świetna rzecz. O wiele fajniejsze grono niż na zwykłych dyskotekach. Poza tym rozwijaj swoje pasje, może są w twoim mieście jakieś zloty fanów, dajmy na to fantastyki, starych samochodów czy coś. To też dobra alternatywa na poznanie kogoś fajnego. Ja swojego faceta poznałam w pubie podczas oglądania Ligi Mistrzów, bo zaczęliśmy się spierać o to, która drużyna jest lepsza :-P I potem jakoś już poszło.
 

Damn  

Pogromca postów

Queen Dude



Wiek: 28

Do³±czy³a: 10 Kwi 2010

   

Wys³any: 2015-07-27, 19:33   

Ludzie, przestańcie szukać dla siebie usprawiedliwień! Zgadzam się ze skarbówką, ja np. miałam dużo roboty na studiach, mało wychodziłam na miasto, bo nie chciało mi się, ale same studia potrafią zbliżyć ludzi. Nawet jeżeli serio nie macie czasu ruszyć dupska na koło naukowe czy inne zajęcia poza uczelnią, w co i tak nie chce mi się wierzyć... Chodzicie na zajęcia i nie odzywacie się do nikogo? Nie integrujecie się z grupą? Ja gadam jak najęta, podchodzę do innych pod byle pretekstem, w czasie okienek nawet nie chce mi się jechać do domu, bo wolę po prostu spędzić czas ze znajomymi. W porównaniu do liceum zawarłam masę fajnych znajomości, części nie chce mi się utrzymywać, są osoby które mi przypadły do gustu bardziej lub mniej - to naturalne. Co prawda nie podrywałam nikogo z wiadomych względów, poza tym w sumie u nas mało facetów... Ale gdyby mi zależało, to wiedziałabym gdzie szukać. Choć może "szukać" to złe słowo, po prostu wiedziałabym gdzie powinnam się pokręcić. Uczelnia to jest kopalnia znajomości, wszędzie otaczają nas ludzie, jak można tego nie wykorzystać?
Też myślałam zanim poszłam na studia, że nie będę się ruszać sprzed książek, ale nawet gdybym chciała się uczyć na 100% na każdego kolosa to i tak bym miała czas ;)
Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka powodu. A Ty Magnolia powinnaś sobie to szczególnie wziąć do serca, po prostu zastanowić się nad sobą. Jeśli i tak nie chcesz rozpoczynać związku, to OK, natomiast jeśli któregoś dnia poczujesz się źle będąc singielką, spójrz najpierw na siebie i swoje zachowanie. Podobne podejście do życia prezentowałam w gimnazjum i liceum, podobne też były tego efekty, a teraz bardzo się cieszę, że z tego wyrosłam, bo zarozumialstwo (nazwijmy to po imieniu) to coś, czego ludzie nienawidzą i co zawsze dostrzegają. Nie jest jeszcze idealnie, szczególnie na forum idzie się czasem załamać nawałem zwykłego motłochu, gdzie choćbym bardzo chciała często nie mogę się doszukać namiastek rozumowania :facepalm: i tracę kontrolę, ale pracuję nad sobą. W każdym razie od tego czasu mam zasadę, aby najpierw szukać niedociągnięć w sobie, a potem w innych. Po prostu wyluzuj.
Autorowi też można to doradzić, po prostu luz i nic na siłę. Miłość przyjdzie sama ale tylko wtedy, kiedy dasz jej szansę, czyt. poznasz różne nowe osoby. Jeśli zaczniesz chodzić w różne miejsca, aby rozwijać swoje pasje, poznasz też ludzi o podobnych zainteresowaniach (m.in. kobiety), skorzystasz podwójnie (nowi znajomi i przyjemność z pielęgnowania zainteresowań), a może nawet potrójnie (+ miłość).

A internet JEST dobrym narzędziem do POZNANIA kogoś (nie do prowadzenia związku). W realu tak samo mogą was oszukać więc jeśli nie macie za dużej siły przebicia w realnej rzeczywistości, nieśmiałość, kompleksy itp., można spróbować. Wiecie ile par się tak poznało? Nawet u nas na forum było kilka ;)
_________________

If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye

Temporarily online
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2015-07-28, 16:27   

Damn napisa³/a:

Zgadzam się ze skarbówką,


 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2015-07-29, 10:01   

melaszka564 napisa³/a:

Jimmy FoX napisał/a:
To, że jesteś brzydki, to tylko założenie, więc nie bierz tego do siebie. Po prostu czegoś ci brakuje. Niewiele możemy ci doradzić. Musisz podrywać dziewczyny. W końcu któraś się z tobą umówi.


Założenie z góry dobre. Brakuje mi wielu rzeczy.


Mam nadzieje, że to nie są obie jedynki:D
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

melaszka564  

Stały User

Bezwględne Bydle



Do³±czy³: 11 Lip 2015

Sk±d: Maruhaina

   

Wys³any: 2015-07-29, 11:40   

metalmummy napisa³/a:

Mam nadzieje, że to nie są obie jedynki:D



Nie no aż takiej tragedii chyba nie ma. ;)
_________________
WSZYSTKO, CO PISZÊ TO TYLKO MOJE ZDANIE, Z KTÓRYM NIKT NIE MUSI SIÊ ZGADZAÆ! :mrgreen:
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com