Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

marek1994  

User


Do³±czy³: 14 Gru 2012

   

Wys³any: 2015-07-29, 12:32   Strach przed stratÄ… przyjaźni...

Hello,pisze w takiej sprawie,mam 21 lat i od jakiegoś czasu (pół roku) bardzo zaprzyjaźniłem sie z koleżanką która ma 36 lat...OBOJE jesteśmy dla siebie jak brat i siostra,nawet ona sama to powiedziała,mówimy sobie wszystko,gadamy o wszystkim bez zadnych obaw,wszystko zostaje miedzy nami,oboje sobie pomagamy,radzimy itp ...i wydaje sie ze wszystko jest ok,ale no wlasnie ja często czuje taki piepszony strach ze ta przyjaźn sie moze zakonczyc tak nagle,ze ktoś "trzeci" sie wtrąci i wszystko sie posypie,bardzo ją lubie i nie chciał bym jej stracić :/
 

AnimaVilis  

Stały User



ImiÄ™: Hanna

Do³±czy³a: 14 Sie 2014

Sk±d: woj. lubuskie

   

Wys³any: 2015-07-29, 13:49   

To trochę dziwne, że "przyjaźń" rozpatrujesz w kategoriach dwuosobowych, podczas gdy to zwykle relacje miłosne tak wyglądają. Może nie traktujesz jej jak przyjaciółki, tylko czujesz coś więcej? Zastanów się nad tym, takie związki mogą być niszczące. A jeżeli jest sama i boisz się, że znajdzie sobie faceta, a Ty pójdziesz w zapomnienie (bo tak zrozumiałam) to może powiedz jej o swoich obawach? ;) Skoro jesteście przyjaciółmi i rozmawiacie o wszystkim, to nie powinno to stanowić dla Ciebie problemu. ;)
_________________
"Siadaj koło mnie,
to dla ciebie jest Å‚awka,
posłuchaj, jak pięknie o miłości gada
ten, który miłości nigdy nie zaznał."
 

marek1994  

User


Do³±czy³: 14 Gru 2012

   

Wys³any: 2015-07-29, 16:37   

hmmm traktuje jÄ… jak wiecej niz przyjaciolke...nie jest mi ona obojetna ale to nie milosc....:/

ona ma.meza,dwojke dzieci,jest naprawde piekna kobieta,tylko ten jej maz daje jej troche "popalic"

Mowilem jej o tych moich obawach,rozmawaialismy o tym,kim ona dla mnie jak ja traktuje itp :)
 

Lonely Butterfly  

Moderator

Lonely Butterfly


Wiek: 26

Do³±czy³a: 07 Sie 2014

   

Wys³any: 2015-07-29, 19:27   

marek1994 napisa³/a:

hmmm traktuje jÄ… jak wiecej niz przyjaciolke...nie jest mi ona obojetna ale to nie milosc...



Chyba wiem o czym mówisz. Miałam przyjaciela, którego podobnie traktowałam, nie byłam w nim zakochana, mimo, że każdy tak twierdził. Szaleństwo.

Nie myśl o tym, że ją stracisz. Nikt nie da Ci gwarancji, że tak nie będzie. Ciesz się tym, że w chwili obecnej ją masz. Ciesz się tym, a nie zamartwiaj.
 

marek1994  

User


Do³±czy³: 14 Gru 2012

   

Wys³any: 2015-07-29, 21:26   

To takie dziwne wszystko jest,najbardziej to uczucie nachodzi mnie wtedy gdy ide do swojej pracy na popoludnie a ona jest w swojej pracy wtedy,mijamy sie,nie widzimy nie gadamy wtedy tylko fejsbuk.Ale gdy ide na rano wtedy nie ma tego uczucia,bo wiem ze je zobacze,bedziemy gadac smiac sie itp...
ona tez czesto nie jest zachwycona jak ide na popoludnie..bo sama mowi ze nie bedzie z kim pogadac... :/
 

lajkonik  

User



ImiÄ™: Daniel

Wiek: 26

Do³±czy³: 24 Lip 2015

   

Wys³any: 2015-07-29, 22:22   

Może to już nie jest przyjaźń ? kilka lat temu przestałem wierzyć w przyjaźń między kobietą a mężczyzną...:/
mimo różnicy wieku mogłeś do niej coś poczuć...radzę zastanowić Ci się nad tą sytuacją i nad tym czy na pewno nie chciałbyś czegoś więcej :)
_________________
"Dobra wiedza uwalnia, leczy i buduje, powodując wzrost i rozwój, zła ogranicza, niszczy i powoduje chorobę."
 

AnimaVilis  

Stały User



ImiÄ™: Hanna

Do³±czy³a: 14 Sie 2014

Sk±d: woj. lubuskie

   

Wys³any: 2015-07-29, 22:26   

Czekaj... ma męża, dzieci i mimo to poświęcia czas Tobie, a Ty boisz się, że nagle pojawi się "ktoś trzeci"? A kto to ma niby być? Rozumiem Twoje obawy, mój chłopak też zapewnia mnie, że nigdy nikt nie będzie ważniejszy itd., a mimo to i tak gdzieś w środku czuję jakiś niepokój, że kiedyś pojawi się właśnie ten ktoś... Ale zawsze jak patrzę na takie sprawy z boku (jak w tym przypadku), to wydają mi się one irracjonalne. Skoro wszystko jest między Wami w porządku, to myślę, ze zamiast się przejmować powinieneś cieszyć się, że masz kogoś takiego i zaprosić ją na kawę. :)
_________________
"Siadaj koło mnie,
to dla ciebie jest Å‚awka,
posłuchaj, jak pięknie o miłości gada
ten, który miłości nigdy nie zaznał."
 

marek1994  

User


Do³±czy³: 14 Gru 2012

   

Wys³any: 2015-07-29, 23:20   

lajkonik

Miłosć to nie jest,ona i tak nie miała by sensu skoro ona ma dzieci,meża mimo ze maż daje troche "popalić"

AnimaVilis

Poświeca mi duzo czasu,zawsze gadamy jak jestesmy gdzies we dwoje itp,piszemy zawsze na fejsie,gadamy o wszystkim naprawde,bez zadnych obaw ze któreś coś sie wygada :] To wszystko zaczeło sie tak nagle,dawniej byliśmy dla siebie obcymi ludzmi....do dziś pamiętam jak mówiłem do niej "Dzień Dobry,proszę Cole za 3 zł " :) aa teraz jesteśmy jak brat i siostra :) .Tylko ze ten piepszony strach który czuje to mnie dobija.......
A kaw wypilismy we dwoje już mnóstwooo :)
 

yp0c0  

Stały User

kolorowy



ImiÄ™: Adam

Wiek: 27

Do³±czy³: 22 Lut 2015

Sk±d: Lubelskie

   

Wys³any: 2015-07-29, 23:51   

marek1994, możliwe, że poświęca Tobie czasu nawet więcej niż mężowi, tak to trochę wygląda.
To już dorosła i odpowiedzialna kobieta i umie się odpowiednio zachować, tak przynajmniej uważam po takim krótkim opisie Twojej sytuacji.

Takie obawy mogą prowadzić do wręcz nałogowych czynów, przykładowo, że ciągle musi być pod telefonem, bo jeśli nie to znaczy, że jest z kimś trzecim.
_________________
屁股
 

marek1994  

User


Do³±czy³: 14 Gru 2012

   

Wys³any: 2015-07-29, 23:57   

Nieee,to za duzo,nie poświeca mi więcej czasu,rodzine ma na 1 miejscu,ja to wiem ;)
a co do tych "nałogów" ...czesto mnie to denerwuje jak mi nie odpisuje długo,lub jak cos mówie a ona tak jakby nie słucha....
 

-Rabbit-  

User


ImiÄ™: Hyc Hyc

Wiek: 27

Do³±czy³: 09 Maj 2012

Sk±d: Bia³o-Czerwoni

   

Wys³any: 2015-07-30, 01:57   

marek1994 napisa³/a:

Nieee,to za duzo,nie poświeca mi więcej czasu,rodzine ma na 1 miejscu,ja to wiem ;)
a co do tych "nałogów" ...czesto mnie to denerwuje jak mi nie odpisuje długo,lub jak cos mówie a ona tak jakby nie słucha....


Mam bardzo silne wrażenie że po prostu się od niej uzależniłeś.Wszystkie symptomy wyglądają jak przy typowym uzależnieni.Skupiasz na niej całkowitą uwagę i poświęcasz mnóstwo wolnego czasu przez co poszło to w keirunuk uzależnienia, kiedy osoba uzależniona przykładowo od narkotyków nie może dostaje ataków paniki w twojej sytuacji wygląda to tak że kiedy czujesz ją to wtedy jesteś wyluzowany,radosny szczęśliwy lecz odrazu ,gdy tracisz nawet na krótko odrazu zaczynasz panikować dostajesz ataku lęków a jeszcze do tego doświadczasz typowego strachu dla osoby uzależnianej, która boi się o to że wszystko się skończy.Tak jak narkoman boi się że nie dostanie działki tak Ty boisz się że stracisz z nią kontakt.Ta osoba w Twoim życiu zajmuje pół lub więcej Twojego świata i wszystko kręci się do okoła niej więc z tego powodu twój mózg zaczął się od niej uzależniać.Polecam się trochę zdystansować i odpocząć wyjechać, gdzieś na tydzień i powiedzieć że nie będziesz mógł się z nią w żadne sposób kontaktować.Jeśli Twoja psychika tego nie wytrzyma, albo będzie Cie zabijać od wewnątrz będzie to świadczyć o bardzo dalekim stadium uzależnienia a wtedy polecam już wizytę u dobrego psychologa
_________________
Jestem jaki jestem i każdy to wie, lubią mnie ludzie i ty jeśli chcesz ;)
 

Hella  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 03 Sie 2014

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2015-07-30, 07:38   

Zgadzam się z -Rabbit-. Nie ma żadnych oznak, że planuje zrezygnować z przyjaźni z Tobą, a mimo to żyjesz w ciągłym strachu, że ona odejdzie. Ja również polecam Ci zdystansować się, żebyś nie uzależniał się coraz bardziej. Zajmij się czymś, co pomoże Ci na jakiś czas zapomnieć o niej. Mogą to być krótkie wakacje, spotkania z innymi znajomymi, sport lub zajęcie się którymś z Twoich hobby. Ważne jest, żeby Twój świat nie kręcił się tylko wokół niej. To jest bardzo niszczące, przez uzależnienie będziesz tylko cierpiał. Przyjaźnij się z nią, ale nie tak obsesyjnie jak dotychczas.
 

marek1994  

User


Do³±czy³: 14 Gru 2012

   

Wys³any: 2015-08-08, 16:48   

cholera coś jest nie tak :) ,moja koleżanka wraca dziś z Wakacji,nie widzielismy sie ponad tydzien,nie pisalismy i było wszystko ok,NIE TÊSKNI£EM,pojechała z rodziną ,odpoczeła i wgl.A teraz gdy wraca znów zaczynam czuć ten taki "lęk",zamiast cieszyc sie ze moja przyjaciółka wraca to ja sie denerwuje :/
 

krul umiÅ‚owany  

Hiper wymiatacz



Imię: Rafał

Wiek: 32

Do³±czy³: 22 Lut 2014

   

Wys³any: 2015-08-08, 17:50   

Wyr*uchaj ja na pożegnanie i zakończ te "przyjaźń"
_________________
"Chooy w dupe wszystkim modom i adminom"
~Steve Jobs

"Każdy powinien radzić sobie z problemami na tyle na ile potrafi. Mi w dzieciństwie stary wchodził do wanny, a po forach nie płakałem."
~$karbówka
 

marek1994  

User


Do³±czy³: 14 Gru 2012

   

Wys³any: 2015-08-13, 12:32   

no chyba raczej nie :/
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com