Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2015-07-29, 21:42 To dobry chÅ‚opak byÅ‚ i maÅ‚o piÅ‚
Cytat:
(...)Mój ojciec jest niespełnionym przedsiębiorcą. Z hukiem, poniósł kilka dużych finansowych porażek, skutkiem czego wpadł w długi, których już nigdy nie spłaci. Od wielu lat jest praktycznie rzecz biorąc bezrobotny. Ima się wielu rożnych zajęć, ale mimo ponadprzeciętnej inteligencji, ponosi porażkę za porażką. Przypuszczam, że jest w ciężkiej depresji, w dużo cięższej niż dotychczas uważałem - jest przekonany, że już niczego w życiu nie osiągnie... i praktycznie na każdym kroku to udowadnia. Podejmuje nowe wyzwania, ale z góry jest przekonany o tym, że mu się znowu nie uda. (...) Pożyczam, a w zasadzie, daję mu pieniądze - to obciąża mnie finansowo, ale nie mam wyjścia, wszyscy się od niego odwrócili, a on po prostu nie ma za co żyć (moi rodzice rozwiedli się wiele lat temu). (...) Nasze rozmowy są jak trucizna zatruwająca mój umysł ogromną dawką negatywności i defetyzmu. Nie mogę zerwać z nim kontaktu, bo to mój ojciec i nie ma nikogo innego, z drugiej strony, czuję, że odbiera mi energię i chęć do jakiegokolwiek działania.
(...)
Moja młodsza siostra, ma bardzo poważne problemy natury psychicznej. Gdy była mała, rozwód rodziców i dramatyczne problemy finansowe bardzo odbiły się na jej rozwoju emocjonalnym (rodzice nie byli w stanie poświęcić jej wystarczająco dużo czasu). W teorii, jest teraz dorosłą kobietą, ale emocjonalnie ma kilkanaście lat. Nie potrafi podjąć się, ani utrzymać żadnego zobowiązania. Nie skończyła studiów, nie ma żadnego wykształcenia, ani umiejętności - nie jest w stanie podjąć żadnej sensownej pracy... ani utrzymać się w tych mniej sensownych i mniej wymagających (typu kasjerka czy roznosiciel ulotek). W kontaktach towarzyskich szuka, chyba, substytutu ojca - wdając się w dziwaczne związki z dziwacznymi osobami. To rodzi szereg problemów, bo jej "miłości życia" to z reguły patologiczni wykolejeńcy, którzy wprowadzają w jej życiu zamęt. (...) Staram się ją wspierać: zachęcam, aby codziennie chodziła do pracy, próbuję łagodzić konflikty jakie powstają w jej kolejnych związkach, w wyniku braków inteligencji emocjonalnej, ale ... zaczynam wątpić w sens tego działania. (...) Perturbacje rodzinne (rozwód, problemy finansowe itp,.) w okresie, w którym miała kilka lat, rzutują na jej obecne życie. Z jednej strony, to nie ona jest temu wszystkiemu winna, została ukształtowana przez zbieg niekorzystnych okoliczności. Z drugiej strony, czasem jest straszliwie toksyczna, a nawet wroga dla najbliższych. (...) Od wielu lat leczy się psychiatrycznie, ale w zasadzie nie widać, żadnych rezultatów. Mam wrażenie, że psychiatria i psychologia to dziedziny nastawione na "utrzymywanie przy sobie klienta" niż chęć skutecznej pomocy.
(...)