Męczy mnie to, czuję, że coś w zyciu ominąłem... chodzi o piłkę nożną, ja wiem, ze było pewnie 10000 tematów z tym związanych ale u mnie jest inaczej, kiedyś grałem amatorsko z 2lata jak to dzieciak potem przestałem miałem trudna sytuacje w domu, miałem depresje, nie zdałem w 1 gim. straciłem kolegów, teraz mam 16lat... za 5mieś mam 17 chciałbym zacząć od nowa grać w piłke, ale nie wiem czy się mi opłaca jeżeli myślałbym o tym zawodowo, teraz ide do LO nie bede mial czasu ale mysle ze jakbym to wszystko rozplanowal to oprocz treningow z klubem do ktorego mam zamiar sie zapisac ( 2x w tyg po 2h) moglbym chodzic jeszcze 2-3x w tyg na 1,5/2h. Pare zwodow pamietam z starych lat, jakbym sobie przypomniał to sądze, ze mogloby cos z tego byc, np. Eto zaczynal w wieku 16lat, znacie Krzysztofa Golonke? zaczynal w wieku 15-16lat a jest mistrzem w Freestyle. nie licze na to, że w przeciągu 3lat coś dużego osiągne ale w przeciagu 5lat? nie prowadze bujnego życia, nie mam nawet za bardzo z kim wyjść na miasto itd. siedze sam juz mam depresje mysle ze moglbym trenowac, moj ojciec jest oficerem w WP, czesto zabieral mnie na jakies wyprawy np. noz komandosa czy cos takiego, 2 dni wyprawy po gorzystych zalesionych terenach z minimalna dawka snu, po takich wyprawach moge smialo stwierdzic, ze mam zawzięty charakter... nie gralem dosc dlugo , w szkole raz zagralem 1vs1 ja przeciwko kolesiowi ktory czesciej gral ode mnie, dominowalem w tym starciu... nie wiem czy w ogole zaczynac, czy przy maksymalnych wyrzeczeniach,treningach... coś osiągne, niby szybko się ucze bo mam dośc dobra pamiec miesniowa ale... no nie wiem, pilka nozna to nei tylko triki, ale z drugiej strony wydaje mi sie, ze sie wyróżniam jako nastolatek od innych, inni jak ćwiczą to zauważyłem, że nie dają z siebie 100% gdy mogą ćwiczyć to wychodzą na PIWO jak to nastolatkowie... Ja bym wykorzystał ten czas na samodoskonalenie siebie, wiem, że to jest jeden z lepszych czasów w życiu ale naprawdę... da się to wszystko pogodzić po za tym sukces wymaga poświęcenia, wyrzeczeń... Ile z siebie dajesz tyle zyskujesz, co myślicie ? jest paru piłkarzy/freestylowców którzy zaczynali w wieku 15-17lat, np. Marcin Gortat ktory gra w kosza zaczynal w wieku 18lat a gra w NBA... męczy mnie to juz od dłuższego czasu.