Autor
Wiadomo¶ć
Wysłany: 2015-09-01, 10:57 Co wybrać?
Witam,w tym roku planuje iść na studia,ale mam dylemat jaki kierunek studiów wybrać.Myślę nad fizjoterapia lub kosmetologią.Co sądzicie?Co będzie lepsze?Po czym lepiej znaleźć prace?I najlepiej dziennie czy zaocznie studiować?
Wysłany: 2015-09-01, 11:58
To jeszcze trwajÄ… drugie nabory na takie kierunki? ;o
_________________
Kruki i wrony was rozdziĂłbiÄ….
Kruki i wrony was rozdziĂłbiÄ….
Wysłany: 2015-09-11, 06:55
FizjoterapeutĂłw, jak i ratownikĂłw medycznych, jest obecnie nadmiar.
Kosmetologia - ok, ale na uniwersytecie medycznym, a nie wyższej szkole nauki o niczym. I najlepiej myśląc o założeniu własnego biznesu.
Kosmetologia - ok, ale na uniwersytecie medycznym, a nie wyższej szkole nauki o niczym. I najlepiej myśląc o założeniu własnego biznesu.
Wysłany: 2015-09-16, 14:00 fizjo
Wedlug mnie fizioterapia na uniwerku to dobry pomysl. Kontuzje sie beda zawsze zdarzac, poza tym teraz jest moda na zdrowy tryb zycia, i coraz wiecej ludzi zglasza sie do specjalistow. Mozesz pozniej zalozyc firme i miec swoj gabinet jak moja kolezanka. Jak dla mnie lepszym wyborem sa studia zaoczne, dzieki nim mozesz pracowac i zarabiac pieniadze, do tego doswiadczenie w pracy jest bezcenne.
Wysłany: 2015-09-18, 21:08
Mam całkiem sporo znajomych po fizjoterapii, którzy mają problem ze znalezieniem pracy. Więc tak naprawdę dużo zależy od tego jakie masz predyspozycje, nabyte umiejętności. Warto odpowiedzieć na pytanie co robić w przyszłości. Tym bardziej, że fizjoterapia i kosmetologia nie są bliskie.
Wysłany: 2015-09-22, 15:23
Cytat:
FizjoterapeutĂłw, jak i ratownikĂłw medycznych, jest obecnie nadmiar.
Kosmetologia - ok, ale na uniwersytecie medycznym, a nie wyższej szkole nauki o niczym. I najlepiej myśląc o założeniu własnego biznesu.
Zgadzam się z przedmówcą. Moi znajomi po fizjoterapii potrafili rok szukać pracy, bo wszędzie grzeją stołki. Nie wiem jednak jak jest z ratownikami medycznymi.
Faktem jest jednak, że kosmetolodzy szybciej znajdują pracę po uniwersytetach medycznych. Choć zauważyłam,że u mnie w mieście wiele osób decyduje się na licencja na prywatnej uczelni, a potem dwa lata robią na państwowej.
Zanim jednak dokonasz ostatecznego wyboru zastanów się nad tym, czy naprawdę chcesz coś studiować. Mówię tak, bo kilka lat nauki o tym samym potrafi być naprawdę męczące - szczególnie jeśli nie czuje się do tego chemii.