Np? Np mój brat. Ja od zawsze nie potrafiłam okazywać uczyć, nigdy mu nie powiedziałam, że go kocham, czy, że za nim tęsknie. Ale w chwili, gdy się wyprowadził i po jakimś czasie stwierdził, że jest cholernie rozczarowany, że chce wrócić do domu, czuję się osamotniony. Oczywiście rodzice nie chcą nawet o tym słyszeć, że miałby wrócić do domu. Zrobiło mi się cholernie przykro, że jest mu tak źle, chciałabym mu pomóc, ale nie mam na nic wpływu.
Moim problemem jest to, że nie potrafię okazać uczuć, dopiero gdy jestem sama, wprost się rozklejam. Tak bardzo zależy mi na bliskich, że z pewnością oddałabym życie, ale do tej pory nigdy nie powiedziałam, że kogoś kocham. Coraz bardziej myślę nad tym, że jest coś ze mną nie tak, że mam zrytą psychikę. Nie wiem po prostu co robić.
_________________
You know nothing Jon Snow.