Opowiem Ci coÅ› o sobie. WyciÄ…gnij wnioski.
Niestety urodziłem się.
Od zawsze nie spełniałem oczekiwań moich rodziców. Byłem niewypałem.
Dlaczego? Bo zamiast pracować fizycznie na roli i interesować się tym, jak rosną ziemniaki, zachwycałem się komputerami.
Prosta sprawa: zamiast na pole wolałem pobawić się na kompie. Grałem oczywiście jak na tamte lata, jak większość dzieci.
Potem przyszły czasy gimnazjum.
Mam kuzyna programistę. Specjalista, wspaniały człowiek.
Pokazał mi, co to jest komputer tak na prawdę: po prostu zrobił mnie w jajco i nakłonił mnie do programowania słowami "Napiszesz sobie grę".
Uczyłem się i uczyłem. Wychodziło mi to tak... ...średnio, ponieważ nie ogarniałem angielskiego.
Moi rodzice powoli zaczęli mnie się wstydzić. Dla nich było to kompletną porażką, jak można robić coś takiego.
Udałem się do technikum informatycznego. Bardzo szybko stałem się najlepszy w mojej szkole, ale rodziców to nie obchodziło.
Skończyłem technikum i zacząłem studia.
Oczywiście musiałem na nie sam zapracować, bo przecież rodzice nawet grosza mi nie dadzą na zmarnowany czas...
No i przyszły studia. Zostałem prezesem koła programistycznego. Administatorem sieci dwóch akademików. Informatykiem w uczelnianej organizacji. Spoko.
W te wakacje mam praktyki w sporej firmie jako programista.
Jestem szanowany i lubiany.
Wykładowcy mają do mnie szacunek.
A rodzice ?
MajÄ… to w d u p i e.
Sumując: rób to co kochasz. Nie patrz na innych, tylko kieruj się swoimi przekonaniami.
Powodzenia !
_________________
Ogień spadnie z nieba. Wszyscy przeciwni spłoną. Zapanuje ład.