Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2015-10-05, 17:08 Czy dziennikarstwo ma przyszÅ‚ość?
Podsumowując, co sądzicie o przyszłości dziennikarstwa w Polsce, pracy w mediach etc. ?
W mentalności to nic nie zmienia.
Wys³any: 2015-10-05, 17:56
Logan128 napisa³/a:
czy zawody związane z dziennikarstwem (fotoreporter, redaktor, osoby pracujące także w zapleczu stacji TV) są według Was przyszłościowe
Dziennikarz to zawód bardzo przyszłościowy, bo żyjemy w świecie olbrzymiego przepływu informacji, czegoś takiego nie było w historii ludzkości nigdy.
I będzie się to powiększać.
Logan128 napisa³/a:
coraz mniej ludzi czyta gazety czy oglÄ…da TV.
To, że pan Zdzich z ¯ychlina, nie chce oglądać TV, bo TVN kłamie, a pan Janek, nie ogląda bo nie zapłacił za abonament - nie ma znaczenia, to są w porównaniu do rynku, ułamki procenta - stacje nadal zarabiają miliardy na nadawaniu i będą zarabiać.
Logan128 napisa³/a:
Podobno bardzo wiele osób kończy dziennikarstwo i dziennikarzami nie zostają
To zupełnie inny problem i nie oznacza to, że dziennikarz/fotoreporter etc. to zawód bez przyszłości.
Wiele osób kończy prawo, a potem kończy w TESCO.
Czy to oznacza, ze sędzia, adwokat, legislator, komornik, czy prokurator to zawody bez przyszłości?
Wys³any: 2015-10-05, 18:16
$karbówka napisa³/a:
To, że pan Zdzich z ¯ychlina, nie chce oglądać TV, bo TVN kłamie, a pan Janek, nie ogląda bo nie zapłacił za abonament - nie ma znaczenia, to są w porównaniu do rynku, ułamki procenta - stacje nadal zarabiają miliardy na nadawaniu i będą zarabiać.
Bo różnie bywa z obiektywnością mediów. Ale główne serwisy typu Wiadomości, Wydarzenia i tak mają dużo widzów.
$karbówka napisa³/a:
To zupełnie inny problem i nie oznacza to, że dziennikarz/fotoreporter etc. to zawód bez przyszłości.
Wiele osób kończy prawo, a potem kończy w TESCO.
Czy to oznacza, ze sędzia, adwokat, legislator, komornik, czy prokurator to zawody bez przyszłości?
Właśnie to jest dziwne, tyle pracy żeby zostać sprzedawcą do czego wystarczy ZSZ + praktyki. Chodziło mi o to że coraz częściej słychać że zawody techniczne są przyszłościowe, zawodówki przeżywają renesans a na studiach liczą się głównie ścisłe kierunki. Ale to się chyba może odwrócić.
W mentalności to nic nie zmienia.
Wys³any: 2015-10-05, 20:38
Cytat:
coraz mniej ludzi czyta gazety czy oglÄ…da TV
Należy zwrócić uwagę na to, że żyjemy w czasach, w których najważniejszym nośnikiem informacji stał się internet. Co za tym idzie - rozwija się dziennikarstwo internetowe. O ile prasa papierowa podupada - prasa internetowa przeżywa swój rozkwit. Dziennikarstwo w takiej formie daje więcej możliwości.
Mam bardzo idealistyczne podejście do dziennikarstwa jako student tegoż kierunku i tylko z tego powodu będzie trudno znaleźć mi pracę w zawodzie.
Wys³any: 2015-10-05, 22:32
Do moich studiów jeszcze 3 lata, ale jestem skołowana, bo z jednej strony interesuję się tym, a z drugiej obawiam się, że przez studia zwyczajnie mi to zbrzydnie, bo zobaczę to od tej prawdziwej strony.
Co do opłacalności to moja znajoma świeżo po studiach pracuje w TVN24 i nie narzeka mimo, że jest takim małym nikim. Wysyłają do pierdół, ale płacą
![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
Wys³any: 2015-10-05, 23:04
you could never feel my story, it's all you know.
Wys³any: 2015-10-05, 23:06
$karbówka napisa³/a:
Logan128 napisa³/a:
czy zawody związane z dziennikarstwem (fotoreporter, redaktor, osoby pracujące także w zapleczu stacji TV) są według Was przyszłościowe
Dziennikarz to zawód bardzo przyszłościowy, bo żyjemy w świecie olbrzymiego przepływu informacji, czegoś takiego nie było w historii ludzkości nigdy.
I będzie się to powiększać.
Logan128 napisa³/a:
coraz mniej ludzi czyta gazety czy oglÄ…da TV.
To, że pan Zdzich z ¯ychlina, nie chce oglądać TV, bo TVN kłamie, a pan Janek, nie ogląda bo nie zapłacił za abonament - nie ma znaczenia, to są w porównaniu do rynku, ułamki procenta - stacje nadal zarabiają miliardy na nadawaniu i będą zarabiać.
Logan128 napisa³/a:
Podobno bardzo wiele osób kończy dziennikarstwo i dziennikarzami nie zostają
To zupełnie inny problem i nie oznacza to, że dziennikarz/fotoreporter etc. to zawód bez przyszłości.
Wiele osób kończy prawo, a potem kończy w TESCO.
Czy to oznacza, ze sędzia, adwokat, legislator, komornik, czy prokurator to zawody bez przyszłości?
cała twoja wypowiedz jest bez sensu, trend jest dokładnie odwrotny, poza tym do pisania tekstow w prasie nie potrzeba studiow dziennikarskich XD jesli ktos w to wierzy to mu wspolczuje.
Do tych dobrze platnych zawodow np. czytania glownych wiadomości wieczorem, czy reportarzu live, nie wezmą jakiegoś pierwszego lepszego maćka po dziennikarstwie, tylko ludzi którzy mają plecy, ludzie bez pleców mogą pracować owszem ale w tych zawodach "od kuchni" np realizacja dzwieku a tam, studia dziennikarskie to juz w ogole jakas abstrakcja
Studia dziennikarskie sa dobre jesli ktos jest zainteresowany ogolnie tematyka dziennikarska, trendami, przeplywem informacji, moze po czesci socjologia i chcialby zostac jakims specjalista itp, ale z samym zawodem dziennikarza raczej nie ma ja za wiele wspolnego. To tak jakby ktos po budownictwie chcialby klasc gładź
Poza tym post logana jest mega chaotyczny, pytanie jest o to czy zawody okołodziennikarskie sa przyszlosciowe, czy absolwenci dziennikarstwa maja prace?
Zawody okołodziennikarskie jeszcze przez kilkanascie lat na pewno nie wymrą, starsze pokolenie spedza przed telewizorem kazda wolna chwile i chłonie kuźniara jak gąbka, w przyszłości prawdopodobnie pójdzie to głównie w stronę internetu ale dalej bardzo możliwe że potrzebne będą różne relacje "live" no i telewizja rozrywkowa na pewno tak szybko nie wymrze patrząc po popularności różnych głupich seriali, a dziennikarze są tam potrzebni - np top gear ale nie oszukujmy sie co to ma wszystko ze studiami dziennikarskimi?
Każdy oczywiście powinien robić to co lubi ale warto przed wyborem uczelni popatrzec na jakies ew. oferty pracy bo mozna sobie zrobic krzywde
Wys³any: 2015-10-05, 23:36
Mary_Sue napisa³/a:
O ile prasa papierowa podupada
Tak, podaj dane, bo tak się składa, że nakłady największych pism, akurat rosną.
Mary_Sue napisa³/a:
Dziennikarstwo w takiej formie daje więcej możliwości.
Na razie pisanie do gazetek internetowych czy portali jak WP, to zarobki jak i możliwości rozwoju jednak mniejsze niż tradycyjne dziennikarstwo w TV.
Co ciekawe większość osób piszących dla dajmy na to takich portali motoryzacyjnych, ma zamiar dostać się do właśnie ich tradycyjnej formy, czyli pism drukowanych - albo właśnie do TV.
A startują w mediach wirtualnych, bo tam łatwiej, a dobrze płatne stanowiska w redakcjach pism, są zwykle już obsadzone i ciężko się tam dostać.
krul umiÅ‚owany napisa³/a:
cała twoja wypowiedz jest bez sensu
Nie.
Bez sensu to była twoja rewelacja, że Japonia nie powinna atakować USA w 1941.
Ta w tym temacie też jest bez sensu.
O czym dalej...
krul umiÅ‚owany napisa³/a:
trend jest dokładnie odwrotny
Jaki trend?
krul umiÅ‚owany napisa³/a:
poza tym do pisania tekstow w prasie nie potrzeba studiow dziennikarskich XD jesli ktos w to wierzy to mu wspolczuje.
No, nie potrzeba, tylko co to ma do sensu przyszłości zawodu "dziennikarz"?
krul umiÅ‚owany napisa³/a:
Do tych dobrze platnych zawodow np. czytania glownych wiadomości wieczorem, czy reportarzu live, nie wezmą jakiegoś pierwszego lepszego maćka po dziennikarstwie, tylko ludzi którzy mają plecy, ludzie bez pleców mogą pracować owszem ale w tych zawodach "od kuchni" np realizacja dzwieku a tam, studia dziennikarskie to juz w ogole jakas abstrakcja
Aha, czyli to świadczy, ze zawód dziennikarza jest bez przyszłości, bo nie biorą tam leszczów z ulicy?
Weź się synek, nie udzielaj, jak masz mieszać, bo najpierw chyba sam myślisz, że mi zaprzeczasz, a potem powtarzasz to samo, co ja pisałem.
krul umiÅ‚owany napisa³/a:
Studia dziennikarskie sa dobre jesli ktos jest zainteresowany ogolnie tematyka dziennikarska, trendami, przeplywem informacji, moze po czesci socjologia i chcialby zostac jakims specjalista itp, ale z samym zawodem dziennikarza raczej nie ma ja za wiele wspolnego. To tak jakby ktos po budownictwie chcialby klasc gładź
Powtarzam:
Aha, czyli to świadczy, że zawód dziennikarza jest bez przyszłości, bo nie biorą tam leszczów z ulicy?
¯elazna logika - niczym prezes Mikke.
Może nie zauważyłeś, ale założyciel tematu pytał:
Logan128 napisa³/a:
Podsumowując, co sądzicie o przyszłości dziennikarstwa w Polsce, pracy w mediach etc. ?
Logan128 napisa³/a:
Tak jak w temacie, czy zawody związane z dziennikarstwem (fotoreporter, redaktor, osoby pracujące także w zapleczu stacji TV) są według Was przyszłościowe?
Wys³any: 2015-10-06, 00:05
$karbówka napisa³/a:
Bez sensu to była twoja rewelacja, że Japonia nie powinna atakować USA w 1941.
Co ty pieprzysz? XD
$karbówka napisa³/a:
Jaki trend?
Taki trend:
$karbówka napisa³/a:
Dziennikarz to zawód bardzo przyszłościowy, bo żyjemy w świecie olbrzymiego przepływu informacji, czegoś takiego nie było w historii ludzkości nigdy.
I będzie się to powiększać.
______________________________
$karbówka napisa³/a:
Aha, czyli to świadczy, ze zawód dziennikarza jest bez przyszłości, bo nie biorą tam leszczów z ulicy?
Weź się synek, nie udzielaj, jak masz mieszać, bo najpierw chyba sam myślisz, że mi zaprzeczasz, a potem powtarzasz to samo, co ja pisałem.
taki leszczu z ulicy może skończyć harvard i mieć 20lat doświadczenia a nie wezmą go jak nie ma wujka kminisz różnice dziadek? XD
I najważniejsze: co to znaczy zawód bez przyszłości? Moim zdaniem to znaczy m.in. o łatwości dostępu do tego zawodu, jak twoim zdaniem, zawód ma przyszłość tylko dlatego że będzie istniał, mimo że będzie wykonywany przez 100 osób to pozdro XD
Wypowiedz logana nie była jasna bo rzuca chaotyczne nie związane ze sobą pytania:
"Czy dziennikarstwo ma przyszłość?"
"czy zawody związane z dziennikarstwem (fotoreporter, redaktor, osoby pracujące także w zapleczu stacji TV) są według Was przyszłościowe?"
"Podsumowując, co sądzicie o przyszłości dziennikarstwa w Polsce"
I samo pojęcie zawód przyszłościowy też jest niejednoznaczne, nie udawaj głupszego niż jestes :D
"Chooy w dupe wszystkim modom i adminom"
~Steve Jobs
"Każdy powinien radzić sobie z problemami na tyle na ile potrafi. Mi w dzieciństwie stary wchodził do wanny, a po forach nie płakałem."
~$karbówka
Wys³any: 2015-10-06, 00:18
Cytat:
Tak, podaj dane, bo tak się składa, że nakłady największych pism, akurat rosną.
ProszÄ™ bardzo: http://www.iwp.pl/rynek_prasy_details.php?id_rynek_prasy=51
http://media2.pl/badania/127123-Tygodniki-opinii-Liderem-Polityka-najwiekszy-spadek-Wprost.html
http://www.press.pl/newsy/prasa/pokaz/44253,Zobacz-jak-od-lat-spada-sprzedaz-dziennikow-ogolnopolskich-_interaktywna-infografika_
Cytat:
Na razie pisanie do gazetek internetowych czy portali jak WP, to zarobki jak i możliwości rozwoju jednak mniejsze niż tradycyjne dziennikarstwo w TV.
Co ciekawe większość osób piszących dla dajmy na to takich portali motoryzacyjnych, ma zamiar dostać się do właśnie ich tradycyjnej formy, czyli pism drukowanych.
Pisma drukowane cieszą się szczególnym poważaniem właśnie ze względu na swoją tradycyjną formę - jest to oczywiste i to się nie zmieni. Myślę, że nikt nie zamierza tego faktu negować. W każdym razie nie lekceważyłabym internetowej prasy, która cały czas się kształtuje i rozwija.
Wys³any: 2015-10-06, 07:16
krul umiÅ‚owany napisa³/a:
Wypowiedz logana nie była jasna bo rzuca chaotyczne nie związane ze sobą pytania
Czy dziennikarstwo jest przyszłościowe, tzn.:
- Czy będzie się rozwijać
- Czy będzie praca w tym zawodzie, czy nie będzie tak że po LO dziennikarskim i studiach (dziennikarstwo/socjologia/public relations itp.) okaże się nagle że można pracować na kasie w Tesco o której pisał $karbówka
- Czy kształcenie się w tym kierunku ma sens i stwarza realne perspektywy na przyszłość biorąc pod uwagę mnóstwo wypowiedzi że "najważniejszy jest zawód", "liczą się kierunki ścisłe", "można sobie poradzić nawet bez studiów po zawodówce/technikum".
W mentalności to nic nie zmienia.
Wys³any: 2015-10-06, 07:53
Cytat:
Dziennikarz to zawód bardzo przyszłościowy, bo żyjemy w świecie olbrzymiego przepływu informacji, czegoś takiego nie było w historii ludzkości nigdy.
I będzie się to powiększać.
To tak jakby powiedzieć, że warto utworzyć zakład pogrzebowy, bo ludzie i tak umierają i będą z tego kokosy xDD
Wys³any: 2015-10-06, 19:34
$karbówka napisa³/a:
Dziennikarz to zawód bardzo przyszłościowy, bo żyjemy w świecie olbrzymiego przepływu informacji, czegoś takiego nie było w historii ludzkości nigdy.
I będzie się to powiększać.
Nie zgadzam się. Przepływ informacji nie jest ściśle związany z dziennikarstwem. Dziennikarstwo, a przynajmniej duża jego część jest przedewszystkim związana z informacjami niepełnymi, niefachowymi, tendencyjnymi. Zapotrzebowanie na informację jest ogromne ale zmieniają się kanały, sposoby jej przetwarzania i przesyłania. Kiedyś dla przykładu dziennikarstwo muzyczne miało spore znaczenie dla słuchaczy i nabywców płyt. W tej chwili jest to bardzo kiepski kierunek rozwoju, ponieważ informacja dziennikarska (w miarę upływu lat coraz bardziej niefachowa i skorumpowana), zostaje zastąpiona przez sugestie komputerowych algorytmów, oraz dostarczanie próbek muzyki przez samych producentów (praktycznie całą nową płytę można legalnie przesłuchać np. na Youtube). Ludzie zamiast czytać recenzje, coraz częściej korzystają z podpowiedzi z FB chociażby, albo sami przesłuchują płytę. W tej chwili sens ma czytanie właściwie tylko bardzo fachowych analiz pisanych nie przez dziennikarzy, tylko przez muzykologów i kompozytorów- ale to dla dociekliwych, bo normalny człowiek nawet nie zrozumie takiego tekstu.
$karbówka napisa³/a:
To zupełnie inny problem i nie oznacza to, że dziennikarz/fotoreporter etc. to zawód bez przyszłości.
Zgadza się, niemniej obłożenie tego kierunku jest przeogromne, a jego charakter taki, że po 5 latach studiów wychodzisz z warsztatem, odrobiną wiedzy nt. mediów i socjologii z której większość ludzi nie zdaje sobie sprawy (ale socjolog, politolog, albo filozof nowych mediów zdaje w większym stopniu) i to by było na tyle. Kierunek w sam raz dla dziadka z demencją, bo to mniej więcej taki poziom umysłowy przedmiotu, tylko że inne kierunki miałyby dla tego dziadka lepszą wartość terapeutyczną.
Co do fotoreporterów, oczywiście są i będą, niemniej jest nadmiar chętnych, a w zawodzie pracują nie ci którzy powinni, bo każdy chce zrobić dobre zdjęcie i później są takie historie jak z tym dzieckiem którego ojciec wypłynął z Turcji bo w Syrii jest wojna
, i opinia publiczna jest poruszona że się dziecko utopiło, a pomija się fakt że 80% imigrantów to młodzi faceci, że nikt tej rodziny do pływania nie zmuszał, że setki Polaków topią się na wakacjach, że terroryści nie rosną na drzewach tylko też byli kiedyś z dziećmi i że to nie krowy posyłały ¯ydów do gazu, tylko ludzie! Nie mówiąc już o tym, że w takiej Tajlandii rodzice sprzedają usługi seksualne swoich dzieci pedofilom i też nikogo na codzień to nie obchodzi.
Logan128 napisa³/a:
Ale to się chyba może odwrócić.
Niet, bo jest przeogromny rozwój technologii, a urządzenia techniczne są już nieodzowne do wszystkiego, a absolwentów kierunków takich jak dziennikarstwo od dawna jest za dużo i większość pracuje wszędzie, tylko nie w zawodzie, a większość zawodowców ledwie wiąże koniec z końcem. Praca szeregowego dziennikarza nie polega na prowadzeniu topowego programu w ogólnokrajowym serwisie w USA i mieszkaniu w willi z basenem, tylko na jeżdżeniu od debila do debila, żeby nagrać kilkuminutowy materiał i pracy na śmieciówce za śmieszne pieniądze.
Sonmi napisa³/a:
Co do opłacalności to moja znajoma świeżo po studiach pracuje w TVN24 i nie narzeka mimo, że jest takim małym nikim.
Miała farta, plecy, albo komuś coś dała. Poza tym, jak mówiłem, praca szeregowego dziennikarza jest nudna, głupia i w gruncie rzeczy mało użyteczna.
$karbówka napisa³/a:
Co ciekawe większość osób piszących dla dajmy na to takich portali motoryzacyjnych,
Nie umie dobrze prowadzić samochodu...
Więc można im zaufać co najwyżej co do tego czy auto ma przyjemną tapicerkę itp. pierdoły. I tyle w sumie wystarczy, bo odkąd w 97 roku zaczęto w Polonezie standardowo montować wspomaganie, dzięki czemu kobiety mogły już nim zaparkować, to nie ma już na rynku samochodu którego układ jezdny miał istotne znaczenie z punktu widzenia umiejętności przeciętnego kierowcy.
krul umiÅ‚owany napisa³/a:
taki leszczu z ulicy może skończyć harvard i mieć 20lat doświadczenia a nie wezmą go jak nie ma wujka kminisz różnice dziadek?
No to już przerżnięte porównanie. Mając 20 lat doświadczenia poza tym masz już jakieś kontakty, więc jeżeli nie ciągnie się za tobą skandal, bo zbyt jawnie molestowałeś podwładne, to jako absolwent Harvardu z doświadczeniem dostaniesz pracę
Mary_Sue napisa³/a:
Pisma drukowane cieszą się szczególnym poważaniem właśnie ze względu na swoją tradycyjną formę - jest to oczywiste i to się nie zmieni. Myślę, że nikt nie zamierza tego faktu negować. W każdym razie nie lekceważyłabym internetowej prasy, która cały czas się kształtuje i rozwija.
Pewnie nie. Natomiast otwarta pozostaje kwestia pojemności tego rynku. Niewykluczone że tabletowe dzieci będą już korzystać głównie z prasy elektroniczne, zwłaszcza jak się rozpowszechnią takie wynalazki jak hologramy i okulary z wyświetlaczami HUD. Niemniej nośnik jest mało ważny. W ogóle rozważania o nośniku i sposobie finansowania są nieważne, istotne jest to, jakie będzie zapotrzebowanie na teksty pisane przez ludzi. Za 10-20 lat może się okazać że tylko garstka ludzi z bardzo dobrym wykształceniem innym niż dziennikarskie, będzie pisać fachowe artykuły o swoich dziedzinach, a proste artykuły prasowe w rodzaju dzisiejszych będą generowane przez programy komputerowe.
Logan128 napisa³/a:
- Czy będzie się rozwijać
Moim zdaniem nie.
Logan128 napisa³/a:
LO dziennikarskim
LO wszyscy mają gdzieś, więce lepiej przetestować siebie i iść na profil ścisły. Na studia humanistyczne zawsze można iść, a jeżeli się ogarnie matematykę, to studia ścisłe stoją otworem.
Logan128 napisa³/a:
studiach (dziennikarstwo/socjologia/public relations itp.) okaże się nagle że można pracować na kasie w Tesco o której pisał $karbówka
To zależy głównie od twojego sprytu, przedsiębiorczości i zdolności do robienia dobrego wrażenia.
Logan128 napisa³/a:
można sobie poradzić nawet bez studiów po zawodówce/technikum
Można. Można nawet nieźle zarabiać, spędzając życie w piwnicach i montując kotły albo upieprzając sobie ręce smarem przy samochodzie. Części Jurków z wąsami to odpowiada, część się bardzo angażuje w hobby po pracy, bo bez tego cierpią na depresję.
Logan128 napisa³/a:
"liczą się kierunki ścisłe
Moim zdaniem ze studiami jest tak: albo idzie się na nie żeby zostać dobrze opłacanym fachowcem, albo po to żeby się rozwijać. I w tym pierwszym przypadku, najlepiej zostać jakimś poszukiwanym inżynierem, albo specjalistą od matematyki stosowanej.
W tym drugim przypadku, to sens mają tylko dziedziny ogólne, takie jak fizyka, kosmologia, matematyka (ale nie stosowana, za to np. teoretyczna), filozofia i filologia klasyczna (dobre przygotowanie do rozważań nad wpływem języka na myślenie). Pozostałe kierunki mają sens tylko jeżeli kogoś to wybitnie interesuje i chce być w tym doskonały. W zupełności wystarczy jak co roku będziemy szkolić tylko kilku wybitnych psychologów, socjologów, itd. zamiast armii nikomu niepotrzebnych, niedouczonych przeciętniaków.
"Jak można szanować kogoś, kto jest moralny tylko dlatego, że boi się kary ze strony potężnej istoty która cały czas go obserwuje?" - Richard Dawkins
Zlikwidować urzędy pracy i podatek dochodowy!
Wys³any: 2015-10-06, 19:42
Logan128 napisa³/a:
Według mnie nie. Jedyny przyszłościowy zawód w tym kraju to lekarz specjalista, wymień mi jeden inny w którym masz pewną pracę i zarobki na takim poziomie.
Na to żeby pracować w telewizji jako dziennikarz nie masz co liczyć, to ci od razu mówię, jeśli tak się nastawiasz to porzuć nadzieje.
Z pisania do gazet też za wiele mieć nie będziesz, jak ktoś myśli że od tego się dopiero zaczyna, to tak, zaczyna się, ale korporacyjne niewolnictwo. Inni będą usprawiedliwiać, sam będziesz siebie usprawiedliwiał przez ten wybór, a na końcu i tak trzeba będzie spojrzeć prawdzie w oczy, a jest jak jest, choćbyś nie wiem co zrobił.
Wys³any: 2015-10-06, 20:52
philosophus napisa³/a:
Niet, bo jest przeogromny rozwój technologii, a absolwentów kierunków takich jak dziennikarstwo od dawna jest za dużo i większość pracuje wszędzie, tylko nie w zawodzie, a większość zawodowców ledwie wiąże koniec z końcem.
Oglądałem film jednego vlogera (ma z 35-40 lat), który mówił że za jego czasów kierunki politechniczne były wyśmiewane i mało kto na nich studiował. Kilka lat później okazało się że jest bardzo mało osób po politechnice i nagle takie osoby bardzo dużo zarabiały. Teraz mamy identyczną sytuację z kierunkami humanistycznymi, czy nie będzie powtórki?
philosophus napisa³/a:
LO wszyscy mają gdzieś, więce lepiej przetestować siebie i iść na profil ścisły.
Poważnie, jeśli jest się bardzo dobrym z polskiego, WOSu, geografii czy historii lepiej to zmarnować i iść na mat-fiz próbując lecieć na dwójach i modlić się o cud na maturze?
LO wszyscy mają gdzieś, ale trwa 3 lata i można iść na studia. Co mi da pójście do technikum po zawód w którym nie będę pracował bo:
- Niezbyt mnie on interesuje
- Co roku w okolicy przybywa mnóstwo logistyków, kucharzy, informatyków, a miejsca pracy to głównie markety? Po lepszą pracę to chyba trzeba do dużego miasta.
W mentalności to nic nie zmienia.