Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Mmmm

User


Do³±czy³: 11 Lis 2015

   

Wys³any: 2015-11-25, 19:53   Czy inni widzÄ… nas tak jak my siebie sami ?

Witam. Naszła mnie pewna myśl kilka dni temu, otóż jestem ciekaw czy inne osoby swoimi oczami widzą nas tak samo jak my siebie powiedzmy przed lustrem ? Dla przykładu... stajemy przed lustrem, patrzymy i no nie wiem... powiedzmy, że wyskoczył nam trądzik, przeżywanie bo to tragedia i tak dalej... A może w oczach innych osób tego nie widać aż tak bardzo ? Ostatnio kolega przyszedł do szkoły i zaczął marudzić, że coś mu tam wyskoczyło i mówi, że widać mocno, ja tak spojrzałem to nie widziałem tego aż tak mocno jak on przeżywał. Jak myślicie ? Jak druga osoba na nas patrzy to widzi bardziej takie szczegóły na twarzy ? A może jest w drugą stronę, może to my przed lustrem widzimy takie rzeczy bardziej niż inni ?
 

Sonmi  

Hiper wymiatacz

Pov


Wiek: 29

Do³±czy³a: 30 Lip 2015

   

Wys³any: 2015-11-25, 20:09   

Szybki przykład: mam swoje gabaryty i jestem ich świadomie, ale kiedyś chętnie wytknęłam wygląd znajomej po czym okazało się, że mamy bardzo zbliżone wymiary i wagę :mrgreen:
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2015-11-25, 21:03   

No bo tak jest.
Wiem, że wyglądam grubo i tak się z tym czuję, a moja An, mówi: "o boże, schudłaś mi".
Często tak męczę moich znajomych. Kiedy siedzimy i pijemy pepsi, to ja patrzę na swoje uda i mówię: spójrz, proszę. Zauważyłeś, że nieco przytyłam. I tak dalej.
A oni mówią, że wyglądam tak, jak zawsze. I wtedy mam wrażenie, że nieco mnie oszukują. Bo ja też tak niekiedy postępuję.
I nawet ostatnio, kiedy się ważyłam, to mój przyjaciel mi mówi, że jest tam 50 kg, bo ja nie ujrzałam tych numerków, choć przypuszczam, że nazbierało się więcej kilogramów.
Moja mam natomiast ma ze mną największe utrapienie, czasami popadam w takie skrajności, że mierzę innych ludzi.
MierzÄ™ ich brzuchy, ramiona, uda i tak dalej.
Robiąc swoje słodkie oczy, mówię: proszę, pozwól mi siebie zmierzyć.
I tak ze swoim metrem podchodzę i wszystko dokładnie spisuję, a potem to porównuję.
I wiecie, co mi wychodzi? Patrzę na nich i dostrzegam szczupłych ludzi. Moje rozmiary znacznie mniejsze, i patrzę w lustro widzę grubą dziewczynę. I to jest dopiero paranoja.
Więc ja muszę, to robić. To znaczy ich mierzyć, bo mnie to tymczasowo uspokaja.
Tak się teraz zastanawiam, że moi znajomi to też za dobrze ze mną nie mają.
_________________
W miękkim futrze kota
 

amelia0

User


Do³±czy³: 25 Lis 2015

   

Wys³any: 2015-11-25, 22:07   

Mi na środku czoła urosła czerwona krostka(wczoraj. kilka dni minie zanim to zniknie, taki typ urody niestety). Chociaż zakrywam to wszelkim dostępnym makijażem, i tak cały czas ją widzę.
Moi znajomi zauważyli ją dopiero jak im się poskarżyłam( a oni są w stanie wypomnieć mi każdą niedoskonałość, chyba, że jak to zobaczyli to jeszcze bardziej nie chcieli mnie dobijać).
W sumie ze swoim ciałem mam tak samo. Czuję i widzę, że przytyłam i nikt mi nie chce w to uwierzyć :/
Ale tak serio.
Patrzymy na siebie w lustrze i raczej dostrzegamy te niedoskonałości, to, co nas szpeci. Ja patrząc na siebie w lustrze, oglądam się z każdej strony. A jak patrzę na kogoś tak nie robię i pewnie dlatego nie zauważam jego niedoskonałości jak u siebie.
I tak pewnie ma też kilka innych ludzi :)
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2015-11-26, 08:55   

Podobno jesteśmy dla siebie samych o wiele atrakcyjniejsi, niż dla innych ludzi.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

Sonmi  

Hiper wymiatacz

Pov


Wiek: 29

Do³±czy³a: 30 Lip 2015

   

Wys³any: 2015-11-26, 14:12   

metalmummy, U mnie się to nie sprawdza :-P Wizualnie nie potrafię znaleźć swoich zalet, za to znajome mówią, że mam piękne, zadbane dłonie i paznokcie oraz ładne, pełne usta. W zamian jestem mentalnym pyszałkiem :oczami:
 

młodadama

User


ImiÄ™: elka

Do³±czy³: 26 Lis 2015

   

Wys³any: 2015-11-26, 14:39   

u mnie też chyba jest na odwrót..
 

lexie  

Hiper wymiatacz



ImiÄ™: Ola

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Sty 2012

   

Wys³any: 2015-11-26, 18:00   

Są ludzie, którzy bardziej dostrzegają szczegóły, inni się na tym nie skupiają. Mnie czasami zastanawia, jak inni słyszą mój głos - czy tak samo jak ja, czy może inaczej? Bo na różnych nagraniach ja siebie słyszę zupełnie inaczej niż gdy jak coś mówię. I nie wiem, co jest bliższe prawdy ;)
 

Mmmm

User


Do³±czy³: 11 Lis 2015

   

Wys³any: 2015-11-26, 19:45   

Widzę ciekawy temat poruszyłem, o to chodziło :)
Co do głosu to też ciekawa sprawa, inni chyba jednak słyszą nas trochę inaczej niż my siebie sami, na nagraniach ja swój głos również słyszę inaczej, ostatnio 2/3 kolegów zwróciło uwagę, że mam donośny głos, ja tego akurat nie dostrzegam.
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2015-11-26, 20:25   

Mój głos też jest całkowicie inny, dziwny taki. nie lubiłabym się słuchać.
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2015-11-26, 21:00   

No, jakiś chłopak ostatnio na podstawie mojej mowy stwierdził, że jestem "*****".
I że w ogóle nie rozumie, wiec kazał mi powtarzać kilka razy i mówi, że nadal nic. :-D
O czym oczywiście nie miałam absolutnie pojęcia!
_________________
W miękkim futrze kota
 

Different  

Pogromca postów



Wiek: 28

Do³±czy³: 31 Pa¼ 2012

   

Wys³any: 2015-11-26, 21:43   

Nie, zdecydowanie nie.
 

Hella  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 03 Sie 2014

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2015-11-28, 19:02   

Wiele zależy od indywidualnego podejścia człowieka do siebie. Jeśli ktoś stara się być obiektywnym "widzę, że tu jest jakaś wada, ale gdzie indziej jest zaleta" to prawdopodobnie inni postrzegają go tak samo jak on siebie. Jeśli zaś ktoś jest subiektywny "jestem cudowny i nie mam wad!" lub "jestem okropny, nie mam zalet", to raczej inni go tak nie postrzegają - prawda zazwyczaj leży gdzieś po środku.

metalmummy napisa³/a:

Podobno jesteśmy dla siebie samych o wiele atrakcyjniejsi, niż dla innych ludzi.

Jeżeli to prawda, to zastanawiam się jak ohydną muszą mnie widzieć inni. To musi być dla nich okropne przeżycie zobaczyć mnie nawet przelotnie. Z kolei moi rodzice twierdzą, że to tylko ja tak siebie widzę, a inni moich drobnych wad nie dostrzegają. Nie wierzę im jednak. Słodzą mi, bo jestem ich córką.
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2015-11-28, 19:09   

Hella napisa³/a:

Jeżeli to prawda, to zastanawiam się jak ohydną muszą mnie widzieć inni. To musi być dla nich okropne przeżycie zobaczyć mnie nawet przelotnie.

:oczami:
bez przesady.

Co prawda, rodzice są mało obiektywni, aczkowliek moja mama często mi powtarza, że jestem brzydka bo jestem podobna do ojca xD
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

Hella  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 03 Sie 2014

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2015-11-28, 23:16   

metalmummy napisa³/a:

Hella napisa³/a:

Jeżeli to prawda, to zastanawiam się jak ohydną muszą mnie widzieć inni. To musi być dla nich okropne przeżycie zobaczyć mnie nawet przelotnie.

:oczami:
bez przesady.

Na szczęście nie musiałaś przeżyć tej tragedii, dlatego możesz na to popatrzeć z przymrużeniem oka. ;) Ale tak na serio: gdyby inni widzieli mnie jeszcze gorzej niż ja się widzę, to dokładnie tak by było.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com