Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Przesuniêty przez: Jimmy FoX | 2016-02-10, 22:03

Autor

Wiadomo¶æ

niestabilna.uczuciowo  

User


Wiek: 28

Do³±czy³a: 10 Lut 2016

   

Wys³any: 2016-02-10, 12:40   SkrÄ™cony kark za innymi...

Jeśli taki temat już się pojawił, to z góry przepraszam. Jestem jednak tu nowa. ;)

A więc przechodząc do sprawy..
Z moim chłopakiem spotykam się ponad dwa lata. Dodam jeszcze, że bardzo Go kocham i naprawdę nie wyobrażam sobie, że mogło by Go zabraknąć. Jest dosłownie moim ideałem, jednak.. na początku tak nie było.
Kiedy jeszcze nie byliśmy razem, dużo się bawiłam, toteż automatycznie poznawałam wielu facetów. Zabrzmi to nieskromnie, ale jestem ładną, szczupłą, posiadającą nienaganny biust, długonogą brunetką. Zapewne to sprawiało, że miałam niejednego "wielbiciela". Do tego zawsze byłam dość pewna siebie.
Potem poznałam Pana M. - miłość mojego życia, która przysłoniła mi dosłownie cały świat. Tylko był jeden problem, ja Mu nie. Pierwsze wakacje, które spędzaliśmy wspólnie szczególnie były okropne. Każde wyjście na plażę kojarzyło mi się tylko z innymi kobietami, z cyckami na wierzchu i mini spódniczkami, za którymi oglądać będzie się mój luby. W telewizji, gdy pojawiła się naga kobieta, On reagował zachwytem. A jaka była moja reakcja? Znienawidziłam każdy film, którym pojawiła się naga kobieta, patrzyłam za Jego wzrokiem w każdym momencie, gdy przechodziła obok nas inna piękność. Nie chciałam nigdzie wychodzić, ani nawet oglądać z Nim filmów. Gdy mieliśmy udać się do kina, wcześniej przygotowywałam się niczym do sesji - wałkowałam każdy zwiastun, każdą opinie na temat filmu na który mieliśmy iść, bo być może ktoś skomentował "nagą scenę", więc od razu odmawiałam pójścia (bo niby mi się nie podoba fabuła).. Ogólnie popadłam w jakiś obłęd. Oczywiście rozmawiałam o tym ze swoim partnerem. Przeprosił. Z czasem dojrzał. Wiem, że już tego nie robi. Jednak niesmak pozostał...
I co mam zrobić teraz? Kiedy On jest naprawdę w porządku, kiedy tłumaczy mi, że nie widzi świata poza mną, że te nagie kobiety w telewizji to pikuś w stosunku do mnie, bo jedynie ja Go pociągam?
Tylko faceci są wzrokowcami. Każdy tłumaczy mi: "patrzeć może, byle nie dotykał". A wiecie jak ja to rozumiem? Niech najara się inną laską a potem przyjdzie przelecieć Ciebie. W końcu to Ciebie kocha, to co za problem?
Nie wiem co mam zrobić, nie wiem jak zapanować nad tym co czuję. Nigdy wcześniej tak nie miałam. Wydaje mi się, że przez to jak było między nami na początku, przez Jego wcześniejszą reakcję, ja zachowuję się w ten sposób. Jak się tego pozbyć? [/list]
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2016-02-10, 13:54   

Lepiej siÄ™ tego nie pozbywaj, bo jeszcze mu siÄ™ przypomni. GwarantujÄ™.

Nie jestem brunetką, ani szczupłą ani długonogą. Za to niską, pupiastą okularnicą, która ma faceta od bez mała 8 lat. Jest statecznym człowiekiem, poza tym przykładnym mężem i ojcem. I nie zdołałam wygryść z niego instynku, ba! Nawet nie próbowałam.
Oni już tak mają, lubią patrzeć. Tego dowodzi różnica, jaka nas obie dzieli, a jednak łączy wszystkie przypadki.

Mogę to jedynie skwitować jednoznacznym spojrzeniem, które on pojmuje w lot, odpowiadając: no co, chciałabyś żebym oglądał się za facetami? Następnie podsumowując: przecież wiesz, że tylko Ciebie kocham.
£ączy nas tyle poważnych spraw, mamy tyle zobowiązań, że nie mam nawet czasu myśleć o tym na serio. Bo po co?
I tak żadna inna nie da mu tego, co ja mam mu do zaoferowania :hyhy:
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2016-02-10, 16:50   

Ewidentnie masz problem z poczuciem własnej wartości. Piszesz co prawda, że jesteś atrakcyjną kobietą.
Lecz przyznaj, iż to tylko pozory.
W głębi jesteś zagubioną dziewczyną, która boi się odrzucenia.
I tego, że jej partner ją może zdradzić z inną.
Jesteś zbyt toksyczna. Zapewne twój chłopak niebawem odejdzie albo ty tego dokonasz.
Potrzebujesz psychologa.
Musisz dorosnąć. Zapewne mój partner także patrzy na inne kobiety, czasami o nich rozmawiamy.
Ja nie jestem zazdrosna, kiedy opowiada mi o swoich byłych i o tym, że zakładały dla niego gorsety, a ja tego nie czynię.
A dodatkowo utrzymuje z nimi kontakt.
Zwyczajnie taka obojętność działa na niego niczym płachta na byka.
A ja mam zbyt wiele pewności w sobie, a także nie zależy mi tak bardzo na relacjach.
Zero przywiÄ…zania.
Zero problemów.
_________________
W miękkim futrze kota
 

Fowo  

Mega wymiatacz

mors immineat



ImiÄ™: Kuba

Wiek: 24

Do³±czy³: 16 Lis 2013

Sk±d: Najlepsze Miasto

   

Wys³any: 2016-02-10, 23:16   

Cholera, desade (dla odmiany :mrgreen: :P) gada z sensem!
_________________
INSERT PROPER INSCRIPTION HERE
 

niestabilna.uczuciowo  

User


Wiek: 28

Do³±czy³a: 10 Lut 2016

   

Wys³any: 2016-02-10, 23:23   

metalmummy napisa³/a:

Lepiej siÄ™ tego nie pozbywaj, bo jeszcze mu siÄ™ przypomni. GwarantujÄ™.

Nie jestem brunetką, ani szczupłą ani długonogą. Za to niską, pupiastą okularnicą, która ma faceta od bez mała 8 lat. Jest statecznym człowiekiem, poza tym przykładnym mężem i ojcem. I nie zdołałam wygryść z niego instynku, ba! Nawet nie próbowałam.
Oni już tak mają, lubią patrzeć. Tego dowodzi różnica, jaka nas obie dzieli, a jednak łączy wszystkie przypadki.

Mogę to jedynie skwitować jednoznacznym spojrzeniem, które on pojmuje w lot, odpowiadając: no co, chciałabyś żebym oglądał się za facetami? Następnie podsumowując: przecież wiesz, że tylko Ciebie kocham.
£ączy nas tyle poważnych spraw, mamy tyle zobowiązań, że nie mam nawet czasu myśleć o tym na serio. Bo po co?
I tak żadna inna nie da mu tego, co ja mam mu do zaoferowania :hyhy:



Może i bym się nie pozbywała, tylko to naprawdę utrudnia życie. Nie chce mieć dosłownie obsesji na punkcie nagich lasek, tym bardziej, że od kiedy zaczęłam zwracać na to uwagę zauważyłam, że one są dosłownie wszędzie.

A co czujesz gdy w telewizji piękna kobieta zaczyna się rozbierać? A potem Twój partner przychodzi do Ciebie. Nie czujesz niesmaku? Bo ja mam uczucie (choć On zapewnia mnie, że absolutnie tak nie jest), że On najarał się tamtą kobietą, a potem przyszedł do mnie to "skonsumować". Nie potrafię się wyzbyć tego uczucia, mimo, że podświadomość mówi mi, że to nieprawda.

I kończąc: masz rację. ¯adna nie da Mu tego co ja mam do zaoferowania. Tyle wspólnych chwil, planów, marzeń, zobowiązań... więc dlaczego tak trudno mi zaakceptować to, że ogląda inne (w sumie całkowicie przez przypadek, bo akurat jakaś rozbiera się w filmie)? Dlaczego mam wrażenie jakby mnie w tym momencie zdradzał? Nas podnieca dotyk, Oni są wzrokowcami. To oznacza, że On popatrzy, a mnie może inny podotykać, kiedy ja będę miała przepaskę na oczach? W końcu każdego jara co innego. Tylko ja nie chcę dotyku innego mężczyzny, a czy On chce pooglądać inne kobiety??

[ Dodano: 2016-02-10, 23:30 ]

Cytat:

Ewidentnie masz problem z poczuciem własnej wartości. Piszesz co prawda, że jesteś atrakcyjną kobietą.
Lecz przyznaj, iż to tylko pozory.
W głębi jesteś zagubioną dziewczyną, która boi się odrzucenia.



Zawsze byłam pewna siebie. Bardzo. I może dlatego na początku, gdy oglądał się za innymi moja pewność siebie całkowicie spadła. Nigdy nie miałam wcześniej takiego przypadku, więc to był po prostu szok.

Cytat:

A ja mam zbyt wiele pewności w sobie, a także nie zależy mi tak bardzo na relacjach.
Zero przywiÄ…zania.
Zero problemów.



A na brak przywiązania w moim przypadku już chyba trochę za późno. :( :/
 

DeSade  

Pogromca postów



Do³±czy³a: 20 Lip 2011

   

Wys³any: 2016-02-11, 00:00   

A kim ty jesteś, szczeniaczku, ażeby mi zarzucać bezsens?
_________________
W miękkim futrze kota
 

esendem  

Mega wymiatacz



Wiek: 30

Do³±czy³a: 02 Maj 2011

   

Wys³any: 2016-02-11, 01:09   

To jest już jakaś obsesja. Szczerze mówiąc, współczuję facetowi (jeśli to zauważa i się tym przejmuje). Nie poradzę Ci nic innego jak wziąć się do kupy, ale moim skromnym zdaniem banda forumowiczów Ci nijak pomoże. Tu jest potrzebny specjalista.
_________________
"(...)ale ważniejsze niż miłość jest to co po niej zostaje."
 

dopamina  

User


Wiek: 31

Do³±czy³a: 16 Sty 2016

   

Wys³any: 2016-02-11, 02:50   

A ja mam pytanie:
Co masz do zaoferowania swojemu chłopakowi? Po za podobno ładnym wyglądem.

PS. Zazdrość nie ma związku z tym czy się kogoś kocha, gdyż paradoksalnie tkwi ona z braku miłości. Nie kochasz tej osoby którą powinnaś najbardziej - SIEBIE
 

metalmummy  

Junior Admin

MATKA



ImiÄ™: Karolina Magdalena

Wiek: 31

Do³±czy³a: 28 Gru 2010

   

Wys³any: 2016-02-11, 09:53   

niestabilna.uczuciowo napisa³/a:

A co czujesz gdy w telewizji piękna kobieta zaczyna się rozbierać? A potem Twój partner przychodzi do Ciebie. Nie czujesz niesmaku?


Widzisz, mój facet nie ma na to czasu. Jak wróci z pracy, zdąrzy tylko wziąć kąpiel, do której z resztą zawsze mnie woła, i bez tv, tylko z przygaszonym światłem, mamy się wyłącznie dla siebie. Wtedy czuję, że on naprawdę potrzebuje tylko tego.

Odnosiłoby się to raczej do mnie, gdyż nabawiłam się obsesji na punkcie jednego z aktorów serialonych, który ma dość zwykłą urodę ale za to charyzma bohatera, którego gra, mnie dosłownie powala. Myślałam o nim dość długo i doszłam do wniosku, że to nei ma najmniejszego sensu. Przecież nie dałby mi tego, co daje mi mąż. Możliwe, ze okazałby się przegranym na wielu płaszczyznach, których mój facet zdobywa piedestały. Ciesze się bardzo, że mam właśnie jego. Nie wyzbyłabym się do końca życia uczucia braku jego części w moim istnieniu, gdybym postanowiła rzucić go dla serialowego ciacha.
To tak tylko, marzÄ…c. :hyhy:
_________________
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
 

Fowo  

Mega wymiatacz

mors immineat



ImiÄ™: Kuba

Wiek: 24

Do³±czy³: 16 Lis 2013

Sk±d: Najlepsze Miasto

   

Wys³any: 2016-02-12, 19:44   

DeSade napisa³/a:

A kim ty jesteś, szczeniaczku, ażeby mi zarzucać bezsens?



Kto tu prezentuje teraz szczeniacki zachowanie :) Witam, nazywam się Jakub i jako obywatel Rzeczpospolitej Polski mam pełne prawo do wyrażania swojej opini. W tym przypadku stwierdzam że chociaż tym razem zgadzam się z twoją opinią, większość twoich postów tworzy obraz psychicznie niestabilnej kobiety, usilnie kreującej się na wybujałą artystkę bądź 'wyróżniającą się'. Oczywiście, mogę się mylić lecz tak wygląda to z mojego punktu widzenia. Szczególnie w postach w których starasz się pokazać mentalną wyższość nad innymi :)
Pozdrawiam!
_________________
INSERT PROPER INSCRIPTION HERE
 

N4VV  

Stały User

INTJ



Do³±czy³: 11 Lis 2014

Sk±d: Wroc³aw

   

Wys³any: 2016-02-13, 12:49   Re: SkrÄ™cony kark za innymi...

niestabilna.uczuciowo napisa³/a:

..... I co mam zrobić teraz? Kiedy On jest naprawdę w porządku, kiedy tłumaczy mi, że nie widzi świata poza mną, że te nagie kobiety w telewizji to pikuś w stosunku do mnie, bo jedynie ja Go pociągam?


On kłamie, ale to Ty na nim kłamstwo wymuszasz. Nie ma między wami komunikacji, nie ma porozumienia. Nie masz wglądu w siebie, ani wiedzy o psychologii ludzkiej. Racjonalizujesz własne negatywne emocje, stereotypowymi wzorcami zachowań. Prędzej czy później skutkiem tegoż będzie destrukcja relacji.

niestabilna.uczuciowo napisa³/a:

..... Tylko faceci są wzrokowcami. Każdy tłumaczy mi: "patrzeć może, byle nie dotykał". A wiecie jak ja to rozumiem? Niech najara się inną laską a potem przyjdzie przelecieć Ciebie. W końcu to Ciebie kocha, to co za problem? ...


Tylko, że to jest Twój problem. Wygląda jak nerwica natręctw. Potrzebujesz nie tyle psychologa, co psychoterapeuty, jak również wiedzy i pracy nad sobą.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com