Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

Minatrix

User


Do³±czy³: 17 Pa¼ 2015

   

Wys³any: 2016-02-14, 10:17   Nowa relacja. Co siÄ™ z nim staÅ‚o?

Jak w temacie. Poznałam mężczyznę. Warto tu zaznaczyć, że jestem borderem i jestem ciężkim człowiekiem.
Początki były cudowne, długie rozmowy tel, spotkania, wszystko zapowiadało się obiecująco.
On pracuje od rana do 17 (mniej-więcej), wcześniej w pracy do mnie odzywał, aż nagle.. przestał.
Rozumiem bardzo wiele rzeczy, jestem strasznie wybuchową osobą, ale kiedy mi się wytłumaczy to potrafię wykazać empatią. Kiedy podjęłam pierwszą próbę, oznajmił mi, że nie ma kiedy się 'wysrać' a co dopiero do mnie napisać. Po kilku dniach będąc ze znajomymi poczułam się dość niezręcznie, kiedy koleżanka powiedziała, że jej facet jest w pracy a na okrągło z nim pisze. Każdy zaczął się śmiać, że jestem weekendową zabawką. Nie wierzyłam w to, zdenerwowałam się i próbowalam do niego wydzwaniać. Pokłóciliśmy się, powiedział, że nie wie po co te sceny i mam dalej słuchac znajomych, po czym się rozłączył. Nie mogłam znieść tego odrzucenia, złość i smutek narosły na taką skale, że zrobiłam głupotę i wylądowałam w szpitalu. O 5 nad ranem mu to napisałam, a on, że idzie spać i nie wie po co te jazdy (generalnie mnie zlekceważył).
Po wyjściu od szpitala minęły 2 dni. W ciągu tych dwóch dni próbowałam się dowiedzieć o co mu chodzi, dlaczego mnie zaczął lekceważyć z dnia na dzień, mówi 'uspokój się kobieto', na moje wszelkie pytania odnośnie końca naszej znajomości odpowiada zaprzeczajaco. A na pytanie czy go zniechęciłam swoim zachowaniem odpowiada, " po co te sceny? " nie wiem co myśleć. Jestem w rozsypce. £atwiej byłoby, gdyby mi powiedział, ze mam się odwalić (bo to dla niego za wiele) niż ta obojętność i durne uspokajanie w stylu "wyluzuj".

Ja nie potrafię wyluzować. Co robić dalej z nim?
 

Jimmy FoX  

VIP



ImiÄ™: Tomasz

Wiek: 33

Do³±czy³: 26 Lip 2008

Sk±d: Birmingham

   

Wys³any: 2016-02-14, 17:33   

Złożył Ci wizytę w szpitalu?
 

Minatrix

User


Do³±czy³: 17 Pa¼ 2015

   

Wys³any: 2016-02-15, 09:44   

Nie.
Wczoraj jechałam ze znajomymi, wysłałam mu zdjęcie i powiedzialam, że dostałam różę od kolegi. Wow, chyba poczuł sie zazdrosny, bo nagle zaczął sie do mnie odzywać i to sam z siebie. A teraz on mi mówi, że ktoś się dobrze bawił.

Chyba wygląda na to, że poskutkowało. :P
 

Jimmy FoX  

VIP



ImiÄ™: Tomasz

Wiek: 33

Do³±czy³: 26 Lip 2008

Sk±d: Birmingham

   

Wys³any: 2016-02-15, 14:24   

Moim zdaniem jemu na Tobie nie zależy, ale może Ty wyciągasz inne wnioski.
 

kenzy1  

Pogromca postów

Upadły


ImiÄ™: Dominik

Wiek: 29

Do³±czy³: 10 Mar 2011

   

Wys³any: 2016-02-15, 16:51   

ah te 15 latki :)

Facet ma Cię w dupie, a Ty się nadstawiasz :)
_________________
Ogień spadnie z nieba. Wszyscy przeciwni spłoną. Zapanuje ład.
 

Minatrix

User


Do³±czy³: 17 Pa¼ 2015

   

Wys³any: 2016-02-16, 07:10   

Ah te 20 latki... chciałeś chyba napisać. ;)

Dobra, po raz kolejny mnie olał. Cóż. Wszystko na to wskazuje, że jestem mu obojętna. Postanowiłam sie nie odzywać. Po raz kolejny mnie zignorował.
 

dopamina  

User


Wiek: 31

Do³±czy³a: 16 Sty 2016

   

Wys³any: 2016-02-16, 14:45   

Minatrix napisa³/a:

Ah te 20 latki... chciałeś chyba napisać. ;)



wiek to nie wyznacznik głupoty, raczej braku doświadczeń a i z tym różnie bywa.
Moim skromnym zdaniem facet znalazł sobie inny "lepszy" obiekt od ciebie ( bez urazy lepszy dla niego). Może uznał że nie ma miedzy wami nic wyjątkowego lub zrobiłaś coś co mu się nie spodobało i przechyliło szale w stronę "NIE".
Jeśli chodzi o jego zachowanie, biorąc pod uwagę, co napisałam wyżej to zachował się całkiem normalnie za to ty odstawiłaś niezłe numery.
Dla mnie kiedy facet się nie odzywa jasnym sygnałem jest że nie jest zainteresowany i nie oczekuje od niego żadnych wyjaśnień i tłumaczeń dlaczego przestał się odzywać.
Faceci to tchórze... wolą zniknąć niż powiedzieć ci prosto w oczy że nie chcą...
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2016-02-16, 14:53   

dopamina napisa³/a:

Faceci to tchórze... wolą zniknąć niż powiedzieć ci prosto w oczy że nie chcą...


Baba nie rozumie, kilku pojęć i jak się jej powie "nie", "nie teraz", lub "zaraz wyrzucę te śmieci" - to i tak nie dociera.
To wolimy przytomnie spie**ć póki można. :-D
 

Minatrix

User


Do³±czy³: 17 Pa¼ 2015

   

Wys³any: 2016-02-17, 10:55   

Jak się do niego nie odzywam to ma do mnie pretensje, że się dobrze bawie.
A jak on mnie ignoruje to też ma do mnie pretensje, że robię scene o byle co.

I JAK TU ZROZUMIEC FACETA? A PONOÆ BABY S¡ PROBLEMATYCZNE... nie potrafię zrozumieć o co mu chodzi.
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2016-02-17, 15:11   

Minatrix napisa³/a:

Jak się do niego nie odzywam to ma do mnie pretensje, że się dobrze bawie.
A jak on mnie ignoruje to też ma do mnie pretensje, że robię scene o byle co.
I JAK TU ZROZUMIEC FACETA? A PONOÆ BABY S¡ PROBLEMATYCZNE... nie potrafię zrozumieć o co mu chodzi.


Sprawa jest niezwykle prosta.
To po prostu zwyczajny, przeciętny idiota jakich wiele, ogólnie większość społeczeństwa to idioci, więc i większość mężczyzn musi być idiotami, a że kobiet jest więcej, to każda nie może mieć odpowiedzialnego, dojrzałego emocjonalnie, mądrego itp... itp... faceta, tylko jest skazana, na bycie z idiotą (czasem alkoholikiem, albo degeneratem seksualnym czy czymś innym).
Co zresztą widać na co dzień, jak się spojrzy na wiele par.
Z drugiej strony nikt nie zmusza do bycia z takimi, widać same chcą. :]

Mam nadzieję, że problem wyjaśniony.
 

markoo  

Mega wymiatacz



ImiÄ™: Markoo

Do³±czy³: 10 Maj 2010

   

Wys³any: 2016-02-18, 17:37   

Przykro mi o tym pisać, ale z tego co napisałaś to wnioskuję, że on ma daleko w tyle to co się z Tobą dzieje itp.
Myślę, że to będzie dla Ciebie toksyczny związek. Przede wszystkim nie powinnaś siebie winić za to co się dzieje...

Na Twoim miejscu zakończyłbym to raz na zawsze. Wiem, że to nie będzie łatwe, ale gdy to zrobisz, minie kilka dni, może tygodni i sama zauważysz, że jest Ci o wiele, wiele lepiej.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com